reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Witam sie z rana z wyrka.
Niedziela ciężka, Filip dostał gorączki, przespał pół dnia a później wymiotowal.
Wzięliśmy go do siebie na noc i dobrze, bo wybudzal sie z płaczem i wymiotowal ze trzy razy. Do tego gorączkę miał 39 stopni.
A nad ranem chyba był tak wykończony przez wymioty, gorączkę i zrywanie ze snu że nawet nie czuł jak sie zlał nam do łóżka.
Niewiem czy załapał przeziębienie ode mnie, czy grypa jelitowa go rozbiera.
Rano wstał i czuje się juz lepiej. Ale 38 gorączka sie utrzymuje. Zjadł mała parówke i wypil ciepła herbatę, narazie nic nie oddał.

Ehhh jak nie urok to sraczka.
Ja jeszcze nie dokonca wyleczona po przeziębieniu, a teraz jeszcze małego mi zmoglo.
Obym tylko kolejnego dziadostwa nie załapała.

Witam nowa mame z nami.

h4zpgov3o3h14ll7.png
 
Witam sie z rana z wyrka.
Niedziela ciężka, Filip dostał gorączki, przespał pół dnia a później wymiotowal.
Wzięliśmy go do siebie na noc i dobrze, bo wybudzal sie z płaczem i wymiotowal ze trzy razy. Do tego gorączkę miał 39 stopni.
A nad ranem chyba był tak wykończony przez wymioty, gorączkę i zrywanie ze snu że nawet nie czuł jak sie zlał nam do łóżka.
Niewiem czy załapał przeziębienie ode mnie, czy grypa jelitowa go rozbiera.
Rano wstał i czuje się juz lepiej. Ale 38 gorączka sie utrzymuje. Zjadł mała parówke i wypil ciepła herbatę, narazie nic nie oddał.

Ehhh jak nie urok to sraczka.
Ja jeszcze nie dokonca wyleczona po przeziębieniu, a teraz jeszcze małego mi zmoglo.
Obym tylko kolejnego dziadostwa nie załapała.

Witam nowa mame z nami.

h4zpgov3o3h14ll7.png
oj zdrowka dla malego, takie dziecko musi sie meczyc, az serce peka :( ale dzielny pewnie jest co?
 
reklama
Do góry