reklama
Ewa żadnych wziewów w kazdym razie....Jeszcze nie trzeba..Zaraz do apteki bo oczywiście kasy na koncie(nadal) brak więc musiałam sie po kase cofac to Ci napisze dokładnie ;-)
Ale nie wyglada na chorego jak nie ma gorączki ;-)
&&&&&&&&&&& na pewno sie to każe fajnym rozwiązaniem i jestem pewna na 10000%, ze Fraulo się błyskawicznie zaaklimatyzuje!!
Ale nie wyglada na chorego jak nie ma gorączki ;-)
&&&&&&&&&&& na pewno sie to każe fajnym rozwiązaniem i jestem pewna na 10000%, ze Fraulo się błyskawicznie zaaklimatyzuje!!
Salomii
Fanka BB :)
yy ja na moment i tylko o sobie
bylam na badaniu, wole rodzic :/ chyba mnie oszukali z tym znieczuleniem ktore podali mi po rozluzniaczu, na drodze prostej nie bolalo i ku mojemu zdziwieniu wsadzanie tez nie za to zakrety...... przemilcze uczucie ale porod byl milszy. Wszystko w porzadku, to krwawienie to mala ranka przy wejsciu i mam na to masc tak wiec uuuuufffffffffffffff
Missiiss musisz isc, zrobia Ci raz i bedziesz miala spokoj na dlugo albo na 10 lat (tyle rosnie 1cm polip) mimo bolu warto bo licho nie spi niestety.
bylam na badaniu, wole rodzic :/ chyba mnie oszukali z tym znieczuleniem ktore podali mi po rozluzniaczu, na drodze prostej nie bolalo i ku mojemu zdziwieniu wsadzanie tez nie za to zakrety...... przemilcze uczucie ale porod byl milszy. Wszystko w porzadku, to krwawienie to mala ranka przy wejsciu i mam na to masc tak wiec uuuuufffffffffffffff
Missiiss musisz isc, zrobia Ci raz i bedziesz miala spokoj na dlugo albo na 10 lat (tyle rosnie 1cm polip) mimo bolu warto bo licho nie spi niestety.
Julka - ładnie
Elena, tak - do żłobka. Znaleźliśmy taki, gdzie przyjmują na godziny. Ja od jutra zaczynam studia doktoranckie i Franek będzie musiał chodzić do żłobka w czwartki na 2-3 godziny. Na początek 10 godz. w miesiącu, a potem zobaczymy - może 20. Zależy, czy będę mieć dużo pracy wymagającej siedzenia w bibliotekach.
Elena, tak - do żłobka. Znaleźliśmy taki, gdzie przyjmują na godziny. Ja od jutra zaczynam studia doktoranckie i Franek będzie musiał chodzić do żłobka w czwartki na 2-3 godziny. Na początek 10 godz. w miesiącu, a potem zobaczymy - może 20. Zależy, czy będę mieć dużo pracy wymagającej siedzenia w bibliotekach.
ainah też jestem pełna podziwu wobec niektórych dziewczyn, m.in. Ewy również, ale podziwiam i cię - masz małą różnicę "ciąż" więc też nie masz łatwo, a z tego co widzę tu na forum też na wszystko masz czas i na spacerki do zoo i na wypieki ciast, ja to całkowicie się opuściłam w kuchni, ostatnio naczynia zmywałam, bo trzeba było w czymś obiad ugotować i wyłożyć... obiady zresztą najczęściej ostatnio gotuje mężulo, ja padam na pysk już o godz. 20, nawet córcia starsza nie tak szybko zasypia co ja... jejku a Ania ciągle kaszle, dostała na razie 2 dawki antybiotyku ale ma tak męczący suchy kaszel że nie wiem co już jej podać... flavamed nie pomógł, hmm może sięgnę po syrop cebulowy jeszcze raz, najgorsze że nie ma niczego w postaci cukierków na ten kaszel i tak mam utrudnione podanie leków to jeszcze słabo pomagają
Ainah a ja podziwiam Ciebie.Maksiu, ciaza a Ty ciagle coś pichcisz, gotujesz..Ewa to super - women tez jest niezła..Przy Was to w kompleksy mozna wpaśc...No a potem się dziwić, że o mnie Pewna Pani ma takie złe zdanie jak wogól takie idealy ;-)
reklama
Podziel się: