reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

moja zuzka tez chora :-(
od tygodnia ma katar i to tez taki ze nie chce sie wydostac choci i tak sie juz rozrzedzil.
dostalismy antybiotyk w kroplach Biofuroksym, nasiwin, dzis kupilam jej pulmex baby do smarowania klatki piersiowej, gdyby goraczka podskoczyla[bo ma 37 ciagle] to jeszcze syrop przeciwirusowy jakis dostalmy na recepte, ale nie wykupywalam jeszcze.
 
reklama
dziewczyny wymiękam.
miałam przylecieć tutaj odpocząć, a ja padam na dziub! nie miałam pojęcia, że to dziecko jest do nas aż tak przywiązane!! teraz chciałam trochę odsapnąć, a on poza mną świata nie widzi, nikogo nie zna, nie pamięta, do nikogo nie chce iść... nawet po czterech nie chce śmigać tylko do mnie. a niech się tylko ktoś zbliży to ryk. no masakra. myślałam, że się szybciej przyzwyczai do nowej sytuacji ale się myliłam. ja to się wysikać nie mogę. wczoraj zasypiał ponad 2 godziny. oczywiście woła tate cały czas. chyba go trochę to wszystko przerosło. jak był mniejszy to jednak łatwiej było z nim podróżować. oj bidul mój mały.

co do dobrej pani domu - też podziwiam dziewczyny jak Ewa czy ainah... ale tak szczerze to podziwiać mogę, ale wcale nie jest mi źle, że nie jestem taka ogarnięta. cieszę się, że póki co mogę się poświęcić głównie maluchowi bo te lata nie wrócą, a dobrą gospodynią w domu to jeszcze mogę być w przyszłości :-D jeszcze się nagotuję, nasprzątam, napiekę itd.:-D

mały zasnął na rękach więc troszkę was nadrobię, a potem jak się nie obudzi od razu to na pół godzinki padnę koło niego też.
 
heh krolcia dzięki ale to jest typowo na ból gardła, no i powyżej 4 roku... a starsze dopiero 3,5, podaję teraz na noc sinekod, jest przeciwkaszlowy, wiem że najlepsze co znałam na każdy kaszel to herbapect,chyba każę mężowi by kupił, tylko ja się zastanawiam ile takim 15kg można tych leków namieszać
 
A ja to tez ostatnio padam, bo w sumie przy czworce rozbrykanych dzieci mozna sie wykonczyc a do tego trzeba ugotowac i codziennie posprzatac zeby jako tako blyszczalo:baffled:A najgorzej wku**** mnie jak przychodzi jakas matka po dziecko i laduje mi sie w buciorach, gdzie ja dopiero co odkurzalam i do tego z jakims rozkapryszonym dwulatkiem, rowniez w butach, ktory mi lata po calym domu:wściekła/y:A matka oczywiscie nic nie widzi i wdaje sie ze mna w dyskusje.I nie wazne ze juz jest wieczor, czas kapania Jasia i kolacji:wściekła/y:Ale co ja to jak w domu jest sprzataczka a na kolacje do McDo:wściekła/y:Wrrrrrrrrrrrrrr
Kurcze Jas mi teraz usnal:dry:Ciekawe czy na noc:sorry2:Jesli tak to ciekawe o ktorej tym razem bede miala pobudke.Bo dzis w nocy to w ogole bardzo malo spal.Co chwile sie budzil i plakal.
Nie wiem jak u was ale moj Jasko obrazil sie na owoce:sorry2:Na soki ma odruch wymiotny a jak poczuje owoce to zaciska zeby:dry:I co ja mam z tym fantem zrobic?
Dzis troszke pospacerowalam i posiedzialam z dziecmi na kocyku nad jeziorem i mysle ze juz ostatni raz bo od jutra zapowiadaja pogorszenie pogody tj deszcz, wiatr i w ogole bleeeeeeeeeeee:crazy:
Gwiazdeczka wspolczuje:-(
Ainah wszystkiego naj na polrocze i na 9 miesiaczkow:tak:
Salomii super ze tonic powaznego:tak:
I buzka dla wszystkich chorowitkow;-)
 
asia ojaaa bym chyb aubila taka mamuske i jej bachorka!

gosia biedna Ty i biedny maluch. Moze sie przyzwyczai za dzien?
 
Ostatnia edycja:
Ainah, jak to jedno dziecko? Przecież masz dwójkę :)

A co do doktoratu to ja siebie nie podziwiam, ale żal mi siebie za głupotę ;) Po co ja się w to pakowałam?... Znowu do szkoły...

***
No i pierwsza wizyta w żłobku zaliczona :) Pełen sukces :)
Panie rewelacyjne, dzieci świetne, sam żłobek też ekstra. Sala jest niewielka, ale zgrabnie urządzona, wszystko się tam mieści. I pomysł połączenia maluchów ze starszakami jest SUPER - dzieci się momentalnie dogadują.

Franek od razu poszedł do "cioci" na ręce, ale po chwili mu się odwidziało, więc po prostu położyliśmy go na ziemi i usiedliśmy przy nim. Dopytywaliśmy się, co i jak, a tymczasem Frulo zauważył jakieś samotne klocki, no i po dwóch minutach już go z nami nie było ;) Za chwilę przyszła do niego koleżanka (ok. 2-letnia) i bawili się chwilę razem, a kiedy koleżanka poszła do swojej siostry, do domku - Frulo co zrobił? Podreptał za nimi i przez okno im się do środka pakował :) No i tyle go widzieliśmy ;) Jak chwilę później zbieraliśmy się do wyjścia, musieliśmy go parę razy wołać, zanim zaskoczył, że to do niego i że idziemy ;)

Uznaliśmy więc, że przyjdę z nim w przyszłą środę raz na godzinę-półtorej. Posiedzę pół godziny, a potem pójdę się przejść. No i zobaczymy :) A w czwartek zostaje już sam. Od 14 do 16-16.30. Uff...
 
hej
ja tak na szybko i na chwilkę, bom zmęczona..
3000 stron, wow:szok::-D pięknie :-) płodne jesteśmy, nie ma co:tak::-D

Ewa, jak żłobek???

u nas w tym miesiącu dołek finansowy, a przecież październik dopiero się zaczął:baffled::baffled: nic to, październik w mojej rodzince to naprawdę będzie miesiąc oszczędzania.

ciekawe,, kto jest taki sprytny jak ja..piłowałam paznokcia i nie wiem jak to zrobiłam, że pilnikiem przejechałam po opuszku pod paznokciem, skóra rozcięta, krew się leje, masakra:nerd::sorry2:

dla chorowitków zdrówka, dla solenizantów też - sory za hurtowe życzenia, ale zmykam odpoczywać (przeziębienie ciągle mnie i Maćka mocno trzyma:baffled:)
 
reklama
Do góry