reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
Chyba mnie tu pół wieku nie było! Wchodzę a tu takie nowiny :)

WRUBLIK OGROOOOOMNE GRATULACJE!! :-) trzymam kciuki za chłopca!

Cwietka - jak masz warunki i chcesz dziecko to się nie zastanawiaj tylko do dzieła :)))))

Któraś jeszcze?? To piszcie teraz bo później znowu nie ogarnę wątku przez jakiś czas ;)

Yvonka gratulacje dla Ali! Kolejny zabek z głowy :)
 
Mamolka duzo calusków dla Mikosia :-)

Spóźnione, ale szczere. Również się dołączam. ;)

Cwietka 20% ryzyka, to nie 80 % jak w niektórych rodzinach jest, że oboje rodzice są alergiczni.

Gabriella dziecko w tym wieku ma prawo mieć koślawe nóżki. Tym bardziej jeszcze nie chodzi. To nie jest tak, że od razu trzeba buty ortopedyczne, najpierw jest rehabilitacja. Jak Cię to niepokoi to weź od pediatry skierowanie to lekarza rehabilitacji. On przebada, a Ty będziesz spokojniejsza.

Yvona gratuluję ząbkA.
Missis fajnie, że udało się z mieszkaniem. Marzenia są po to, żeby je spełniać. ;)
 
Ostatnia edycja:
Hejo:)

cristal Wszystkiego co najlepsze!!! Spełnienia marzeń:-)

Ja znowusz sama, M wyjechał na męska wyprawę rowerowa w góry, podobno już ich ostatni wypad w tym roku....
Ja pojadę do rodziców, dziś ma być łądna pogoda:)
a rano to było tak zimno że nie wiem, chyba juz czas zamekać okno na noc bo rano zimnica brrr tylko 5 st. było:szok:

Wiolcia no własnie dlaczego tak rzadko zaglądasz?

krolcia ja dzis w nocy miałam taki przytkany nos, nawet mi sie sniło że się dusiłam:confused2:

misi super!!! gratki:-) kiedy przeprowadzka?

Co do opieki na dzieciaczkiem to ja się też zastanawiałam...ale, zastanawia mnie cała logistyka sytuacji, no bo to jeszcze takie skrzaty małe, niechodzące, więc i na rękach trzeba dużo nosić i nie wytłumaczy się jeszcze żeby poczekało momencik no i sprawa spaceru - trzeba by było mieć wózek bliżniaczy:eek:
 
gabriela ja też nie wiem skąd od razu taka decyzja lekarza????!!!! dziecko jeszcze nie chodzi a chodząc zacznie wzmacniac mięśnie stópki dlatego nie wolno wręcz wkładać dziecka w takie buty (to juz ostateczność) bo ta nóżka w ogóle pracować nie bedzie, mięśnie będa wiotkie i dopiero sobie potem pokoślawi na dobre:/
 
Witam.
Cristal
23_34_1.gif


To Sarka nie jesteście sami:no:. M też wybył o 4 na ryby. Mówił, ze na cały dzień, no jestem ciekawa. Obiadu dla niego nie będzie!:no::wściekła/y:

Ja się zajmowałam Maksem trochę starszym od Mateusza:tak:. Logistycznie dało się ogarnąć.Wózki były już spacerowe. Co prawda każdy innej firmy ale kumpela(mama Maksa) dostała takie złączki i wózki można było połączyć ze sobą za te rurki. Teraz też bym się chętnie zajęła drugim ale tu dochodzi kwestia Mateusza teraz:-(. Chorobę może przynieść z przedszkola i wtedy nie naraża tylko Daniela ale i to drugie dziecko. Czy jak w weekend się wysypie z chorobą, to tamci rodzice zostali by bez opiekunki, no bo nie chcieli by narażać swojego malucha na chorobę. Dlatego ciężko to widzę.
 
reklama
Do góry