reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

hej
dzisiaj ja już zawalona. gardło tak boli, że masakra.

Mikołaj lepiej. nocka już przespana była, a teraz siedzi w łóżeczku i sie sam bawi, a kaszka czeka na niego hehe tak wiec widać poprawę bo wczoraj to sam nie chciał siedzieć ani minuty, tylko marudził i tylko było "mamamamama"
dzisiaj już jest "tatatata", bawi się i chyba mu z tym dobrze.

sarka na katar mam jakieś irlandzkie kropelki. nie pamiętam nazwy teraz a nie mam ich pod ręką.

mamolka buziol dla Mikiego :*

cwietka moja kuzynka za dzieciaka to prawie nic nie mogla jeść bo na wszystko była uczulona, ale z tego wyrosła. no i to, że jedno dziecko jest alergiczne nie oznacza, że drugie będzie :-)
 
reklama
wrublik pewnie i tak;) miejmy nadzieję że bedzie juz lepiej bo i @ po mału się pokazuje;)

cwietka a no i mój M jako dziecko tez miał astmę, a teraz to raczej okaz zdrowia;p Wiktorek mój z kolei miał alergie na białko, był jak Ida na mlekozastępczej mieszance, potem...wyrósł, teraz dzień bez prawie litra mleka i 3 jogurtów-dniem straconym;ppp... a Milka nie ma alergii póki co na nic tfu tfu...i tak dalej i tak dalej, zobaczysz z czasem to i Twojej małej ucichnie:tak:po prostu wymaga więcej pielegnacji sama skóra, ciagłego natłuszczania, bo ją to prostu może swędzieć

No właśnie buziak dla Mikołajka;-)!!!!!!!

olcia a no widzisz, dobrze ze szuflada dziś oszczędzona:-D
Mój Wiktor rozbebeszal mi zawsze moja z bielizną i tez do niej właził, gdzieś mam zdjęcia ale to na płycie:-D

Moje dziecko śpi juz ponad 2 godz. :-O
 
Ostatnia edycja:
No i starszak odebrany, z trudem, co dzień mi ryczy, że chce jeszcze....Młodsze je mi noge i robi masaż brzucha :-)
 
No i starszak odebrany, z trudem, co dzień mi ryczy, że chce jeszcze....Młodsze je mi noge i robi masaż brzucha :-)
 
Frulo spał od 8.30 do 12.30, wypił mleko, chwilę poszalał i znowu śpi...:/
Chyba zrezygnuję z drugiego śniadania i będę mu od razu koło południa dawać obiad, bo kaszka rano długo go trzyma i potem je obiad o 15-16 :/
I w ogóle przestawił się na cztery posiłki. Nijak nie mogę mu pięciu wcisnąć. To nie za mało?

Gorączki Pucek nie ma. Pokasłuje cały czas. Muszę mu pokazywać, żeby odkaszliwał, bo charczy. Ale flegamina wyraźnie pomaga. Tylko po spaniu ma skorupę wokół nosa, bo mu katar zasycha. Już mu to kremem nawilżającym smaruję... Ech...

A mi trochę fervex pomógł na gardło, gorączki też nie mam, ale ja rzadko gorączkuję przy przeziębieniach. Cały czas za to trochę jestem przytkana.

A tu jak na złość ładna pogoda. Chyba po obiedzie wyjdziemy na chwilę na spacer, skoro Pucek nie ma gorączki.
 
Jak się tu pro-ciążowo zrobiło. Czy Wy przypadkiem nie jesteście sponsorowane przez producentów pieluch? :-D :-D:-D

Niby drugie dziecko niekoniecznie będzie miało alergie, ale jest aż 20% prawdopodobieństwa. Dużo. U Małżona w rodzinie mnóstwo alergików :baffled: Myślałam, że jak my nie mamy, to nasze dzieci też nie powinny, a tu psikus :zawstydzona/y:

Krolcia - owczarek w wersji grzywacz golusieńki, to jeszcze nic. Jakoś by mu kłaki odrosły. Gorzej by było z nosem, bo Ida na znak przyjaźni lubi chapsnąć w nos, a z ośmioma zębami już może coś zdziałać.
A z gwaizdą to kicha. Chyba kupię w grudniu nową, bo jak znam siebie, to wsadzę kwiatucha do szafy i zapomnę o nim na co najmniej miesiąc.

Randka z Jędrusiem już odbyta. Fajniej się jednak tak na dwa wózki spaceruje. dzieciaki też zajęte, bo się na siebie gapią i machaja łapkami. Dobrze mieszkać w nowym bloku, bo tu prawie sami młodzi ludzie z dzidziusiami mieszakają :tak:Gorzej będzie za parę lat, jak bachory zaczną rozrabiać i po klatkach palić papierosy :baffled:
 
Cwietka nie zdąrzy jej ugryźć. Wcześniej zostanie wyśliniona przez Ksenę. Sunia nigdy nie miała szczeniąt i jej instykt jest przeogromny. Snuje się za Danielem, sprząta po nim wszystko co wypluje łącznie ze śliną na kaflach. Jak się mały do niej zbliży to ona gotowa mu twarz wylizać i ręce. I tu biedna ma najgorzej, bo jak mały poczuje w ręku język to mu się z automatu paluchy zaciskają.
 
reklama
bodzia
:-D smacznego dla synka ;-)

cwietka
:-D chyba tak , wiesz płacą im chyba wszystkie marki pampersów :-p ja to nie chce juz dzieci bbrrr kocham jasia i sie ciesze ze go mam i jest najwazniejszy na swiecie ale niemożliwość i trud zeby wszystko pogodzic i pojsc do pracy przy jednym mnie przeraza a co dopiero przy dwojce czy ... oni wiecej to nawet nie mam smialosci myslec :no::eek:

ja zyje dzisiejszym ogladaniem mieszkania i juz glowkuje kto mi si edzieckiem zajmie. wyliczylam ze okolo 100h miesięcznie opiekunke musze wynajac. ale napewno nie mloda ladna zgrabna bo juz widze jak moj maz sie z nia zaprzyjaznia... ty bardziej ze nie najlepiej w naszym malzenstwie teraz jest... a moze mama z wrocławia nie zajelaby sie jeszcze jednym szkrabem ;-)
 
Do góry