reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

BillyJean ja mam krótką szyjkę macicy ma tylko 3 cm,mam już jednego zdrowego maluszka i czekam na następnego. Gin mi mówił żebym tylko się nie przemęczała no i żadnej pracy i dzwigania a będzie oki:-)







 
reklama
Uff to troszkę mnie uspokoiłaś Iwiczka 82:-) Dziękuję:-) Czyli mogę funkcjonować w miarę normalnie i szyjka nie skróci się od tego, że czasem pójdę na spacer, przejadę się po mieście samochodem, ugotuję obiadek, oczywiście bez zbytnich szaleństw, odkurzania, mycia okien, dźwigania zakupów?
 
Ja funkcjonuję normalnie,aż chyba za bardzo bo mój mężuś się na mnie wścieka że troszkę przeginam,ostatnio wymyśliłam sobie generalne porządki łącznie z myciem okien i temu tam podobne (mam wysokie mieszkanie aż 3,40m) i dostałam bury jak wrócił z pracy hi hi:-) Ale ja już nie mogę tak bezczynnie w domu siedzieć bo wariuje:-)








 
Znam ten ból, trudno tak siedzieć w domu i nic nie robić, tym bardziej jeśli wcześniej chodziło się do pracy, po pracy załatwiało się 1000 spraw i jeszcze wszystko samemu robiło w domku :-)A tym bardziej trudno usiedzieć w miejscu, gdy ma się już jednego małego szkraba :-)

Niestety mój mąż pracuje po 14 godzin dziennie, wraca zmęczony i czasem muszę się naprosić 20 razy zanim coś wyniesie, odkurzy itp. W końcu człowieka szlag trafia i sam się bierze do roboty, chociaż nie powinien...
 
hej

no mi trochę ulżyło, nastraszyli mnie wczoraj na tej izbie, dzięki bogu pojechałam dziś do swojego gina, w poniedziałek mam się jeszcze pokazać...

lwiczka ne własnie dlaczego bez??? sa znieczulenia które można dawkować ciężarnym więc albo sie upomnij albo zmieć gabinet;) takiego bólu bez znieczulenia raczej nie zniesiesz a na pewno dobrze na Ciebie i dziecko nie podziała.
 
Bo niestety moja dentystka nie robi ze znieczuleniem w ciąży,niewiem czy wogóle dam radę wytrzymać takie coś,już wole poród. Ale nie dam rady też się męczyć do końca ciąży z tym zębem bo już mnie boli:-(








 
reklama
lwiczka teraz zęby robi się ze znieczuleniem nawet w ciąży. Jeżeli twoja dentystka tak nie robi, to może warto u innego dentysty o to zapytać, bo kanałowe leczenie naprawdę jest bolesne. A jak leczy się kanałowo, to przypadkiem prześwietlenia nie trzeba :confused:, bo ja miałam żeby lekarz wiedział ile kanałów jest w zębie. A prześwietlić to bym się nie dała w ciąży.

Dobrze, że zęby wyleczyłam przed ciążą, ufff.


sarka ale wszystko dobrze ?

Co do szyjki macicy, to ja nawet nie wiem ile mm ma moja szyjka :sorry2:. Co prawda miałam z nią problem całkiem niedawno, ale po ostatniej wizycie gin kazał odstawić lutkę i powiedział, że jak na ten tydzień ciąży, to szyjka jest już ok., więc mu wierzę. Oczywiście oszczędzam się ile mogę, ale wiadomo - posprzątać w domu trzeba, wyjść z domu też. Najważniejsze żeby się nie przeforsować i żeby nic nie dźwigać, więc na zakupy mąż chodzi.


Ja zachwalać męża swojego nie będę, bo mu się jeszcze odwidzi :-p;-), ale naprawdę dużo mi pomaga odkąd w ciąży jestem, mimo swojej 12 godzinnej pracy.
No a ja się rozleniwiłam, bo przecież prawie 5 miesięcy ciążowych przeleżałam w łóżku :baffled:.
 
Do góry