Byłam dzisiaj znowu w szpitalu. krwawienie.. opinia: zaczyna się poronienie. Echa zarodka nadal nie ma. Ale przestałam krwawić. Czytałam, że zdarza się, że w 7 tygodniu nic nie ma a już w 8 zaczyna bić serduszko. Wiem, że mam nikłe szanse i muszę liczyć na cud, ale jednak gdzieś się tli ta nadzieja..
reklama
mamolka
Fanka BB :)
dzień dobry!
Vileyka nadzieja umiera ostatnia.. teraz można już tylko czekać! <przytul> trzymam kciukiza mały cud!
U nas o ciąży wiedzą wszyscy. Wczoraj nawet byliśmy na imprezie i się pochwaliliśmy. Wsród naszych znajomych jeżeli chodzi o takie sprawy jak rodzina, dzieci.... to jesteśmy typowi pionierami! :-) Swoją drogą czasem fajnie być tą jedyną trzeźwą na imprezie. Za to mąż pił za dwojga i rano zdychał.
mnie też wysyfiło- na szczęście przed ciążą byłam u dermatologa i mam coś na syfy co można spokojnie stosować w ciąży.
Jejuuu ja jeszcze z łóżka nie wstałam
Co by tu zjeść na śniadanie? hmm
Joamar na majówce więc wszystko w porządku pewnie !:-) Super
Vileyka nadzieja umiera ostatnia.. teraz można już tylko czekać! <przytul> trzymam kciukiza mały cud!
U nas o ciąży wiedzą wszyscy. Wczoraj nawet byliśmy na imprezie i się pochwaliliśmy. Wsród naszych znajomych jeżeli chodzi o takie sprawy jak rodzina, dzieci.... to jesteśmy typowi pionierami! :-) Swoją drogą czasem fajnie być tą jedyną trzeźwą na imprezie. Za to mąż pił za dwojga i rano zdychał.
mnie też wysyfiło- na szczęście przed ciążą byłam u dermatologa i mam coś na syfy co można spokojnie stosować w ciąży.
Jejuuu ja jeszcze z łóżka nie wstałam
Co by tu zjeść na śniadanie? hmm
Joamar na majówce więc wszystko w porządku pewnie !:-) Super
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Witam - u nas dzis szaro, buro i ponuro :-( jeszcze do tego moje dziecko dzis wstalo o 7.00. normalnie nie moge jej dobudzic do przedszkola, a jak akurat moge pospac, to ona wstaje cwierkajaca
ja tez ma wzdecia i wywalony brzuch. w pracy to musze sie rozpinac jak siedze, bo mnie cisnie!!! ciazowych do pracy jeszcze nie bede nosic, bo nikt nie wie. po domu to latwiej, bo wciagne dresy i myk
a my dzis wieczorem idziemy na imprezke :-)
ja tez ma wzdecia i wywalony brzuch. w pracy to musze sie rozpinac jak siedze, bo mnie cisnie!!! ciazowych do pracy jeszcze nie bede nosic, bo nikt nie wie. po domu to latwiej, bo wciagne dresy i myk
a my dzis wieczorem idziemy na imprezke :-)
mamolka
Fanka BB :)
dzisiaj mam dzień intensywnych spotkań z Panem Sedesem...
Salomii
Fanka BB :)
a ja zjadlam sobie owsianke jablkowo cynamonowa i zagryzlam miska popcornu, nie mdli mnie ani nic innego tez mi nie dolega, tak wiec wrocilam do fazy ze brak objawow tez mnie martwi
no i u mnie gradobicie, na dodatek jestem samotna bo moj W pojechal wczoraj do Pl i wlasnie sobie pomyka do Krakowa zagryzajac po drodze hotdogi z orlenu a jak jestem samotna to leeeniiistwo mnie ogarniaaa :/
no i u mnie gradobicie, na dodatek jestem samotna bo moj W pojechal wczoraj do Pl i wlasnie sobie pomyka do Krakowa zagryzajac po drodze hotdogi z orlenu a jak jestem samotna to leeeniiistwo mnie ogarniaaa :/
vilejka ja jestem z toba... niech cie nadzieja nie opuszcza
a u mnie dolek i to spory... wczoraj kolezanka stracila synka Karolka w 29 tygodniu ciazy byl chory nie przezyl....:-( boje sie o moja kruszynke... nie chce isc do lekarza takie wizyty zawsze byly dla mnie jednym wyrokiem i chcialabym zeby czas stanol w miejscu zebym mogla sie cieszyc swoim dzieckiem jak najdluzej...
zmykam pod prysznic bo dopiero co wstalam a mielismy w gory jechac ale leje jak z cebra.... tak jak moj ma wolne to zawsze tak jest..... papa przepraszam ze marudze
a u mnie dolek i to spory... wczoraj kolezanka stracila synka Karolka w 29 tygodniu ciazy byl chory nie przezyl....:-( boje sie o moja kruszynke... nie chce isc do lekarza takie wizyty zawsze byly dla mnie jednym wyrokiem i chcialabym zeby czas stanol w miejscu zebym mogla sie cieszyc swoim dzieckiem jak najdluzej...
zmykam pod prysznic bo dopiero co wstalam a mielismy w gory jechac ale leje jak z cebra.... tak jak moj ma wolne to zawsze tak jest..... papa przepraszam ze marudze
Antylopka
Potrojna mamuska
który jesteś tydzień ciąży? może załąży kartę i zrobi badania w 10-13 tygodniu, jak bedzie usg robić.
nie przywołuj negatywnych myśli!! nastawieni pozytywne i usmiech na buzi przyszłej mamy!!vilejka ja jestem z toba... niech cie nadzieja nie opuszcza
a u mnie dolek i to spory... wczoraj kolezanka stracila synka Karolka w 29 tygodniu ciazy byl chory nie przezyl....:-( boje sie o moja kruszynke... nie chce isc do lekarza takie wizyty zawsze byly dla mnie jednym wyrokiem i chcialabym zeby czas stanol w miejscu zebym mogla sie cieszyc swoim dzieckiem jak najdluzej...
zmykam pod prysznic bo dopiero co wstalam a mielismy w gory jechac ale leje jak z cebra.... tak jak moj ma wolne to zawsze tak jest..... papa przepraszam ze marudze
Byłam dzisiaj znowu w szpitalu. krwawienie.. opinia: zaczyna się poronienie. Echa zarodka nadal nie ma. Ale przestałam krwawić. Czytałam, że zdarza się, że w 7 tygodniu nic nie ma a już w 8 zaczyna bić serduszko. Wiem, że mam nikłe szanse i muszę liczyć na cud, ale jednak gdzieś się tli ta nadzieja..
Kochana, trzeba wirzyć, że bedzie wszystko dobrze. Moja koleżanka tak miała, już się zaczynała godzić ze stratą (jeśli w ogóle można się z tym pogodzić). Namówiłam ją na badania u innego lekarza, bo tamten był oschły i dla mnie z nieludzkim olewem do niej podchodził) i na wizycie okazało się, że serduszko jest i pięknie bije!
Spałam dziś ponad 10 godzin!! uroki bycia samą
reklama
Podziel się: