reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
Dzień dobry:tak:
U mnie niestety rozmowy z wielkim białym uchem z rana stały się rytuałem:crazy: dobrze że przyjemniej udaje mi zjeść śniadanie bo przynajmiej mam czym a nie samym kwasem żołądkowym
rzygi.gif
już nie mogę sie doczekać kiedy te nie przyjemne dolegliwości przestaną mi dokuczać:sorry2:

A tak poza tym to byłam z Amandą na 1,5 godzinnym spacerku i mimo że tak krótko spacerowałyśmy to się jakoś tak bardzo zmęczyłam jakbym wcale w sobie energii nie miała:baffled:
A teściowa wróciła w piątek dziś znowu jej nie ma bo pojechała do swojej mamy na wieś ma wrócić dopiero w czwartek:tak: wczoraj razem z nią po moich zajęciach w szkole pojechaliśmy do mojego szwagra i bratowej:tak: mieliśmy im powiedzieć jak że jestem w ciąży ale nie było kiedy :zawstydzona/y:a w grudniu i tak sami się dowiedzą;-):laugh2::laugh2::-p

Witam nowe mamusie:-):-)
 
W pracy cały dzień siedziałam przy kompie więc teraz z domu witam się z Wami i żegnam zarazem bo uciekam troche poleniuchować z dala od kompa ;-) W piatek mam wizytę i powiedzialam juz sobie ze jak wszystko bedzie dobrze to ide kupic spodnie bo mam tylko jedna pare w ktorych sie zapinam ;-) dobrze że robi się ciepło ;-) miłego popołudnia dziewczyny
 
Wbrew pozorom w domu jest dużo do zrobienia- dla mnie praca to wypoczynek :p

:(( ( monia) mam planową jutro wizytę u ginekologa, ale zwątpiłam bo chciałam aby mąż ze mną był bo może będzie usg ( wizyta w przychodni na nfz) ..i co się dowiedział, że takiego usg pan doc. nie wykona :/, sprawdzi tylko wyniki siuśków, morfologi i cukier we krwi...także chyba tu nie będę chodzić. Idę prywatnie w piątek (30.04)

Czyli, w ogóle w tej przychodni nie robią usg??? myślałam że w każdej robią, tylko w niektórych są długie kolejki, no to nie dobra wiadomość, bo ja też na razie próbuję na nfz wszystko i wizyty i badania, a w tej przychodni do której zamierzam chodzić (przy szpitalu w którym chciałabym rodzić) to ja pierwszy raz mam się badać i nie wiem jakie tam są zwyczaje.

sarka ja też myślę, że dzieci lepiej unikać, zwłaszcza w takich dużych grupach, bo one są nosicielami wszelkich zakaźnych chorób, mam w rodzinie tylko jednego przedszkolaka, a nie raz cała rodzina się od niego pozarażała grypami żołądkowymi itp. W pierwszym trymestrze trzeba szczególnie uważać. Trudno jest może postawić wszystko na głowie, jak się człowiek czuje ok, ale jakby nie daj Boże jakieś choróbstwo, to potem byś sobie nie wydarowała.
 
Ostatnia edycja:
Zdecydowałam jednak pójść na zwolnienie, sprawa się rypła że tak powiem bo telefonicznie już poinformowałam intendentkę, ma przekazać wice, jutro dowiozę tylko zwolnienie:sorry2:także do 24 maja będę w domku, potem się zobaczy...

mamolka co do przeciwciał to na bank bedziesz robić, tym razem dziecię przecież może mieć krew (+) i konflikt może być a konto kolejnej jeszcze ciąży.
Ja miałam konflikt w pierwszej i po porodzie w pierwszej dobie dostałam imonoglobulinę, więc teraz mogę byc spokojna, ale sprawdzić zawsze trzeba jak jest możliwość/ryzyko konfliktu
 
Mamolka dzięki za wsparcie i za miłe słowa. Zabieg miałam w 13 t.c na początku lutego więc to wszystko w miarę świeże. Jutro idę na USG ,więc mam nadzieję ,że wszystko w porządku. Wtedy też było ale za dużo stresu. Teraz niestety odkąd jestem w drugiej ciąży moje nerwy są 100 razy silniejsze. Sama siebie nie poznaję.
 
Hejka - ja tylko na chwile, bo musze sie z mala przed snem poprzytulac. wstawilam suwaczek, sprawdzilam tez termin porodu - roznie wypada na roznych kalkulatorach, ale przyjmijmy, że 27.12.2010. zobaczymy co powie ginek.

Dobrej nocki :-)
 
pisłam pisałam i mi znikło:wściekła/y: to jeszcze raz zaczynam
Bambilam po pierwszej wizycie w przychodni już powinnaś wiedzieć o wszystkich panujących tam zwyczajach i wtedy ocenisz czy chcesz tam chodzić lub popytaj o opinii innych mam uczęszczających do tej przychodnio :sorry2:chyba jest tu gdzieś wątek dotyczący przychodni i opieki jaka w nich panuje:dry: tylko trzeba poszukać:sorry2:
le w tej przychodni nie robią usg??? myślałam że w każdej robią, tylko w niektórych
Elena trzymam kciuki za twoją maleńką istotkę i za jutrze usg by wszystko wyszło w porządku:tak::tak:
Gufi o to wizyta już za tydzień czekam z niecierpliwością na wieści:tak::tak:
Mamolka to trochę dziwne że usg nie wykonują:baffled: co nie mają czy trzeba płacić żeby wykonał?:dry:Rh
Dobrze że idziesz prywatnie będziesz lepiej poinformowana i spokojniejsza o maleństwo:tak::tak:
Co do konfliktu to wydaje mi sie że w każdej ciąży powinnaś mieć sprawdzane przeciwciała bo nie da sie z góry okreslić jaki czynnik rh odziedziczy dane dziecko:sorry2:
u mojego malża tak było:sorry2: jego rodzice mieli konflikt serologiczny pierwszy syn urodził się z czynnikiem Rh matki (-) a dwóch pozostałych w tym mój mąż z
czynnikiem Rh (+)ojca:nerd:
 
Witam z rana ;-)

Mama dzisiaj bardzo optymistyczne nastawienie, tylko do jednej osoby juz nie mam takiego nastawienia i to przez tą osobą tak się zdołowałam w zeszłym tygodniu, ale teraz wywaliła ze swojego życia takiego toksycznego gościa i jest mi lekko ;-)

Widzę że poruszyłyście temat konfliktu. Powiedzcie mi jak to jest w moim przypadku, skoro ja i mąż mamy tę samę grupę krwi, czyli A RH+. W pierwszej ciązy robiłam badania i nie miałam przeciwciał. Grozi nam konflikt?
 
reklama
kbetina - nie bo konflikt jest wówczas jak matka ma grupę krwii Rh (-) a ojciec (+), w innych pprzypadku nie ma obawy bo dziecko w waszym wypadku na pewno będzie miało rh (+).

A mnie strasznie dzis bola plecy, ramiona, kark....
Czeka mnie dziś zawiezienie zwolnienia do pracy :/... trzymajcie kciuki;)
 
Do góry