reklama
baska2243
Zaciekawiona BB
Hej dziewczynki fasolki nie da sie uratowac bo tutaj lekarze nie ratuje....leze i czekam na poronienie....i tyle.
Bylam wczoraj 2 razy w szpitalu na pogotowiu i nawet USG nie zrobili. Lekarz mowil ze puki nie ma skrzepow to jeszcze nie wyglada na poronienie ale moze do niego dosc w przeciagu kilku dni.
Mam bolesne skurcze podbrzusza i caly czas krwawie...normalnie jak @...a teraz pojawily sie male skrzepy wiec pojawia sie i wieksze. Dzis pewnie juz poronie.
USG dopiero mam we wtorek ale chyba tylko zeby stwierdzic czy nie zostaly jakies szczatki.
Kochana nie jesteś sama.. ja poroniłam w zeszłym tygodniu.. to był 6tc .. to moja druga stracona ciąża.. ostatnia w zeszłym roku też w kwietniu ale wtedy to byl 8tc...
nie wiem.. daje sobie narazie spokój.. nie mam już sił kolejny raz tego przeżywać...
życze wam dziewczyny spokojnych 9 miesięcy :*
i żegnam sie z wami nie bede tu wchodzić żeby sie nie dobijać..:**
Trzymajcie sie cieplutko kochane :*
Aniołkowym
[*] mamom bardzo współczuję i życzę powodzenia na przyszłość.
Jeśli chodzi o mnie to już nie daję rady z moim gardłem, mam po prostu dość, praktycznie jestem non stopo chora od 4 tyg:-( najpierw katar, potem ucho, następnie napady kaszlu a teraz straszliwy ból migdała:-( już nie wiem co mam robić, kupiłam tantum verde, zrobię sobie płukankę z naparu z rumianku mam nadzieję, że mi przejdzie bo z bólu płakać mi się chce:---(
[*] mamom bardzo współczuję i życzę powodzenia na przyszłość.
Jeśli chodzi o mnie to już nie daję rady z moim gardłem, mam po prostu dość, praktycznie jestem non stopo chora od 4 tyg:-( najpierw katar, potem ucho, następnie napady kaszlu a teraz straszliwy ból migdała:-( już nie wiem co mam robić, kupiłam tantum verde, zrobię sobie płukankę z naparu z rumianku mam nadzieję, że mi przejdzie bo z bólu płakać mi się chce:---(
anula_mm
czekając na...
cześć dziewczyny,
nowym mamom gratuluję i witam serdecznie
Missiiss myślę że masz po prostu dużą zgagę, postaraj się na noc nie jeść nic ciężkostrawnego, wierzę że wszystko u Ciebie w porządku
Ja dziś takiej mieszanki się najadłam że az się boję czym to się skończy
na śniadanko była zupa mleczna (kluski lane które wzbogaciłam o płatki cheerios)
później zjadłam rosołek, po tym rosołku ziemniaczki ze śledziem w oleju i celulką, a na koniec obiadu 2 godz póżniej jeszcze raz ziemniaczki z karkóweczką i do tego sałatka grecka z serem feta.... na razie nie jem już nic bo mam zgagę
spać mogę na okrągło, wychodzi mi to dobrze o każdej godzinie, o 21 zasypiam na stojąco(co zaczynam już odczuwać), w nocy czasem się budzę i spać nie mogę, a rano wstaję punkt 6 każdego dnia i to bez oporu (chyba taki budzik biologiczny) też się ciesze z tego powodu bo i tak muszę o tej godz wstać żeby do pracy na 8 dojechać.
nowym mamom gratuluję i witam serdecznie
Missiiss myślę że masz po prostu dużą zgagę, postaraj się na noc nie jeść nic ciężkostrawnego, wierzę że wszystko u Ciebie w porządku
Ja dziś takiej mieszanki się najadłam że az się boję czym to się skończy
na śniadanko była zupa mleczna (kluski lane które wzbogaciłam o płatki cheerios)
później zjadłam rosołek, po tym rosołku ziemniaczki ze śledziem w oleju i celulką, a na koniec obiadu 2 godz póżniej jeszcze raz ziemniaczki z karkóweczką i do tego sałatka grecka z serem feta.... na razie nie jem już nic bo mam zgagę
spać mogę na okrągło, wychodzi mi to dobrze o każdej godzinie, o 21 zasypiam na stojąco(co zaczynam już odczuwać), w nocy czasem się budzę i spać nie mogę, a rano wstaję punkt 6 każdego dnia i to bez oporu (chyba taki budzik biologiczny) też się ciesze z tego powodu bo i tak muszę o tej godz wstać żeby do pracy na 8 dojechać.
anula_mm
czekając na...
Jeśli chodzi o mnie to już nie daję rady z moim gardłem, mam po prostu dość, praktycznie jestem non stopo chora od 4 tyg:-( najpierw katar, potem ucho, następnie napady kaszlu a teraz straszliwy ból migdała:-( już nie wiem co mam robić, kupiłam tantum verde, zrobię sobie płukankę z naparu z rumianku mam nadzieję, że mi przejdzie bo z bólu płakać mi się chce:---(
też coś mi się dziwnego dzieje z gardłem, mam lekko zatkany nos i chyba w nocy przez to oddycham przez gardło, a rano jak się budzę to mam straszny ból gardła, który w dzień powoli zanika,
myślę że to może być przez wysuszenie śluzówki, macie na to jakiś sposób?
mi na wysuszenie śluzówki lekarka kazała brać oscilococillum (czy jak to tam się pisze), tabletki do ssania które też nawilżają IPLA (czy jakoś tak) poza tym pić mnóstwo wody najlepiej z cytryną aby pobudzić ślinianki, to mi pomogło na śluzówki.też coś mi się dziwnego dzieje z gardłem, mam lekko zatkany nos i chyba w nocy przez to oddycham przez gardło, a rano jak się budzę to mam straszny ból gardła, który w dzień powoli zanika,
myślę że to może być przez wysuszenie śluzówki, macie na to jakiś sposób?
anula_mm
czekając na...
mi na wysuszenie śluzówki lekarka kazała brać oscilococillum (czy jak to tam się pisze), tabletki do ssania które też nawilżają IPLA (czy jakoś tak) poza tym pić mnóstwo wody najlepiej z cytryną aby pobudzić ślinianki, to mi pomogło na śluzówki.
wody pije bardzo dużo nawet przy łóżku postawiłam butelkę i w nocy piję i latam siusiu
spróbuję jeszcze z tymi pastylkami
Pastylki to ISLA pomyliłam się wcześniej.wody pije bardzo dużo nawet przy łóżku postawiłam butelkę i w nocy piję i latam siusiu
spróbuję jeszcze z tymi pastylkami
anula_mm
czekając na...
Pastylki to ISLA pomyliłam się wcześniej.
dziękuje ślicznie mam nadzieję że to pomoże
już się bałam że to może jakaś angina na mnie czyha ale tylko z rana ten ból jest nie do zniesienia więc pomyślałam że to jednak może być wina śluzówek
reklama
Dziewczyny a ja mam straszny kłopot z pęcherzem ,przed ciążą też miałam Lekarz pozwolił mi brac tylko urosept i no- spę a to juz przerabiałam kilkukrotnie albo nawet kilkanaście razy wcześniej i lipa
na razie nie mam jeszcze krwiomoczu ( na szczęście) ale tak ok co 2-3 dzień mnie dopada i albo przechodzi po kilkunastu godz albo nie.
podobno mam skłonności do przeziębiania go a nie mogę brać lekow za każdym razem.
Może Wy macie jakieś sposoby bo na prawdę się staram,żeby mnie gdzieś nie zawiało etc, a średnio to wychodzi...pls o pomoc
na razie nie mam jeszcze krwiomoczu ( na szczęście) ale tak ok co 2-3 dzień mnie dopada i albo przechodzi po kilkunastu godz albo nie.
podobno mam skłonności do przeziębiania go a nie mogę brać lekow za każdym razem.
Może Wy macie jakieś sposoby bo na prawdę się staram,żeby mnie gdzieś nie zawiało etc, a średnio to wychodzi...pls o pomoc
Podziel się: