tunia&&&&& za dobre wyniki koniecznie daj znać jak odbierzesz
co do nacięcia krocza...moja mama jak rodziła moja siostrę była młoda bardzo. Mój tata od niej tylko 2 lata starszy, więc tez gówniarz. przyjechał po nią na odbiór ze szpitala...uwaga...MOTOREM.... Nie dość, że z dzieckiem na motorze to jeszcze moja mama nie mogła siedzieć, ani stać ani chodzić, a tu na motor...!!! (te które już rodziły to wiedzą) Oczywiście pojechała taksówką, a tatuś jechał za nimi...to się nazywa fantazja
co do nacięcia krocza...moja mama jak rodziła moja siostrę była młoda bardzo. Mój tata od niej tylko 2 lata starszy, więc tez gówniarz. przyjechał po nią na odbiór ze szpitala...uwaga...MOTOREM.... Nie dość, że z dzieckiem na motorze to jeszcze moja mama nie mogła siedzieć, ani stać ani chodzić, a tu na motor...!!! (te które już rodziły to wiedzą) Oczywiście pojechała taksówką, a tatuś jechał za nimi...to się nazywa fantazja