reklama
L
Lila001
Gość
Larvunia kochaniuta zycze tobie aby w tym cyklu sie udalo i zebys zobaczyla na tescie upragnione dwie kreseczki:-) szkoda ze nie zostalas z nami na listopadzie:-( daj znac jak w tym cyklu pojdzie pozdrawiam i zycze wesolych swiat
baska2243
Zaciekawiona BB
Hej kochane
Przyczepiam sie do was.. dzisiaj się dowiedziałam o mojej fasoleczce :* Przewidywany termin 06.12.2010 ah jak sie ciesze Wesołych Świąt
Przyczepiam sie do was.. dzisiaj się dowiedziałam o mojej fasoleczce :* Przewidywany termin 06.12.2010 ah jak sie ciesze Wesołych Świąt
Stefanka83
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 101
Witam. Ja również się przyłącze. O fasolce wiemy z mężem od ponad tygodnia. Przewidywany termin rozwiązania to 02.12.2010.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
baska2243
Zaciekawiona BB
Witaj Stefanko Najszczersze gratulacje :*
Wogóle dziewczyny jak tam.. odczuwacie już coś.. ?
Mnie sie już zaczynają mdłości...;/ blee.. i to nie tylko rano..;/
poza tym tak mnie piersi bolą że masakra ... ale dam rade
Wogóle dziewczyny jak tam.. odczuwacie już coś.. ?
Mnie sie już zaczynają mdłości...;/ blee.. i to nie tylko rano..;/
poza tym tak mnie piersi bolą że masakra ... ale dam rade
Stefanka83
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 101
Dziękuje i również serdecznie gratuluje
U mnie jak na razie mdłości nie występują. A piersi bolą ale troszkę, także nie dokuczja mi za bardzo. Najbardziej dokuczliwy u mnie jest strach przed porodem
U mnie jak na razie mdłości nie występują. A piersi bolą ale troszkę, także nie dokuczja mi za bardzo. Najbardziej dokuczliwy u mnie jest strach przed porodem
baska2243
Zaciekawiona BB
No to bedzie niemiłw przeżycie.. ja narazie sie tym nie stresuje ale podejrzewam że w ostatnich miesiacach nie bede mogla o niczym innym myśleć.. ale jak to mówią.. cierpć ciało co się chciało..
Damy rade!!:*
Damy rade!!:*
L
Lila001
Gość
lila witaj kochana
jak milo ze zajrzalas tu
widziszja nie wiem czy i tu dlugo zagoszcze... bede tak sie blakac i co miesiac zmieniac watki :-( eehhh...
Ja mocno trzymam kciuki zebys juz nie musiala sie blakac i zagoscila tu na stale :-)
reklama
Butterfly88
Zakochana w Gwiazdeczce:)
Witaj Stefanko Najszczersze gratulacje :*
Wogóle dziewczyny jak tam.. odczuwacie już coś.. ?
Mnie sie już zaczynają mdłości...;/ blee.. i to nie tylko rano..;/
poza tym tak mnie piersi bolą że masakra ... ale dam rade
też tak miałam ;-) i co wam mogę podpowiedzieć to rady które otrzymałam od położnej gdy byłam w szpitalu ze względu na odwodnienie :-/ przez wymioty na początku schudłam 3 kilo!!! ale spokojnie to nic strasznego ;-)
Ważne żeby:
- pić dużo przy męczocych wymiotach, tu nie jest ważne tak bardzo jedzenie jak picie!
- jedzcie to na co macie ochotę, nic na siłę... jeśli tylko sychy chleb.. no to niech tak będzie :-) później nadrobicie
- rano, po przebudzeniu, nie wstawajcie od razu z łóżka... niech na szafce nocnej stoi zawsze jakieś piciu na rano i biszkopty, albo inne sucharki itp :-) nic slodkiego żeby nie zmuliło...
- a w raze konieczności przejść się do lekarza po lek Torecan (czopki lub tabletki) pomaga i jest bezpieczny ;-)
Szczęścia i radości wielu Wam życzę z rosnącym dzidziulkiem pod sercem :-) jeszcze jakiś miesiąc lub dwa i zacznie brykać i szaleć buziaki!!
Podziel się: