reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

A myślicie, że wypada pójść na ślub w leginsach?... Idziemy za 2 tygodnie. Mam fajną granatową sukienkę, w którą się mieszczę, tylko jest dość krótka (przez brzuch coraz krótsza), więc w chłodniejsze dni ubierałam do niej właśnie czarne getry. No i mogłabym wtedy założyć buty na paski, bo w pełne się nie mieszczę, a nie lubię chodzić w rajstopach przy butach z otwartymi palcami. Tylko nie wiem, czy w getrach wypada na ślub... Mąż mi mówi, że mam przywileje, bo jestem w ciąży, ale żeby głupio nie wyszło...

Poza tym to powoli przestaję się cieszyć tym ślubem przez to głupie spojenie łonowe czy co to tam jest... Jak mnie będzie dalej boleć i się okaże, że rzeczywiście coś tam pękło, to ślub może w telewizji sobie pooglądam... :( Buuu...
 
reklama
ewa moja teściowa mówi, ze kobiecie w ciąży wszystko wypada :) co do bólu to też nie jesteś sama. mnie tak napie...la od kilku dni ale uznałam to za normalne :)
widzę, że 4 września dużo z nas się bawi na weselu :D ja też i z sukienką mam problem. tzn. jest taka na necie, którą bym chciała ale jest tylko różowa. przymierzyłam w sklepie dokładnie tej firmy (ale 2 razy drożej hehe) i chciałam zamówić ale kolor mi nie pasuje bo ja blondyna i to taka blada teraz, że jakoś się w tym różu nie widzę. w ciążowych w ogóle nie szukam sukienki bo można znaleźć z normalnych, odcinanych pod biustem i fajnie się układają. mam jedną sukienkę od koleżanki i muszę ją przymierzyć. choć nie do końca jest to co bym chciała ale może jak ubiorę to mi się bardzo spodoba. tzn. krój idealny ale materiał nie do końca mi pasi. większy problem mam z butami bo nic ładnego płaskiego nie mogę poszukać a w tych moich na obcasie teraz to nie wytrzymam :D
Tunia nie szukaj ciążowych sukienek specjalnie. tak jak pisałam w normalnych sklepach są takie, w których ciężarówy fajnie wyglądają. ja nie mam jeszcze żadnego typowo ciążowego ciucha!

co do informacji z neta to już wiele razy pisałam i powtórzę - NIE CZYTAM! tylko schizy można dostać a w rzeczywistości zawsze jest inaczej. na początku byłam taka głupia i szukałam wszystkiego w necie, ale już zmądrzałam hehe

poza tym jestem zmęczona, ale zadowolona już po usg - ale o tym na odpowiednim wątku
 
Ostatnia edycja:
ewa zamiast leginsow moze jakies elegamckie czarne spodnie? nawet 3/4 zeby pasowaly do butow. Wtedy sukienke potraktujesz jak tunike. Mysle ze nie bedzie to zle wygladalo... a co do tego, ze cie boli, pogadaj z lekarzem - uspokoisz sie moze.
 
hej dziewuszki

widze ze u was wrzesien zapowiada sie weselnie :D fajnie :) u mnie si etylko chrzciny najprawdopodobniej szykuja bo bratowa cos chce koniecznie we wrzesniu nie wiem jak ja wysiedze w kosciele bbrrr bo mam byc chrzestna...

tunia piekne te ciuszki dla zuzieńki :) a z ta sukienka to rzexzywiscie lipa :/ tez bym sie strasznie wkurzyla bbrrr

ewa wspolczuje bolu :/ mnie napierdziela od 2 dni hmmm jakby to opisac tylek ?? nie jak miedzy nogami jest kosc taka w kroczu wyczuwalna w pachwinach np no i ona mnienapierdziela :/ bardziej z lewej strony tak ze czuje jakby mnie dupcia bolala :/ czasem wydaje mis ie ze chce mi sie no wiecie co a wcale mi sie nie chce... i po nocy mi przeszlo a teraz znow wrocilo :/ wsciec sie idzie wiec wiem jak bol cholernie dokuczliwy moze byc :/ i wspolczuje i oby ci szybko przeszlo. ja sie naczytalam ze jak sie wlasnie ma niby parcie na kiche to moze byc oznaka porodu... ale stwierdzilam ze nie czytam dalej bbrrr bo skurczy nie mam wiec mam nadzieje ze to nie to bbrr wizyte mam dopiero 1 wrzesnia... a co do leginsow to mi sie wydaje ze to bedzie super wygladalo :) i jak dla mnie ina weselemoze byc :) zebys sie tylko wygodnie czula :)

ja dzisiaj zapakowalam z mezem wiekszosc ubrann w kartony i worki.papiery , dokumenty gazety i takie tam. powoli sie juz pakujemy bo w czwartek sie wyprowadzamy co mnie najbardziej ucieszylo to fakt ze maz dostal tel i jutro rano jedzie na rozmowe kwalifikacyjna do wroclawia :D wie mam nadzieje ze juz sie cos ruszy i zacznie wiecej firm dzwonic gdzie cv wyslal. jest nadzieja jakas ze moze pojdzie do tej roboty od wrzesnia... w ogole to od tego siedzenia naszego w domu on zdenerwowany bo pacy nie ma ja sie denerwuje bo sie boje o ciaze i taka czasem straszna nerwowa atmosfea sie robi a dzisiaj po telefonie od razu zmiana i usmiech na twarzy :) wiec trzymajcie prosze kciuki za jutrzejsza rozmowe o prace mojego m :) a bede bardzo wdzieczna :)
 
Ostatnia edycja:
ewa zamiast leginsow moze jakies elegamckie czarne spodnie? nawet 3/4 zeby pasowaly do butow. Wtedy sukienke potraktujesz jak tunike. Mysle ze nie bedzie to zle wygladalo... a co do tego, ze cie boli, pogadaj z lekarzem - uspokoisz sie moze.

Ale leginsy mam, a spodni nie :) Jakbym miała kupować spodnie, to już wolę chyba sukienkę kupić :) Połażę trochę po sklepach, może coś wydłubię... Jak nie, to pójdę w tym zestawie, który już mam ;)
W kwestii bólu robię kwerendę u Mamy (póki co ciąża przebiega tak jak u niej, więc może mnie uspokoi, że też coś takiego miała) i Teściowej ;) Zobaczymy co dalej... Mały kopie jak najęty, więc przynajmniej on (ona :)) czuje się dobrze, a to najważniejsze :) Nikt nie mówił, że będzie łatwo - jak mnie trochę poboli, to może poród będzie łatwiejszy dla wyrównania ;) Wiem wiem, nadzieja matką głupich ;)
 
ewa widzisz - ważne, że maluchy miewają się dobrze. a to, że nas mamuśki non stop coś boli to trudno - chyba musimy przeżyć :) ja ci mówię, że wszystko dobrze hehe sama się czasami martwię ale na każdej wizycie się okazuje, że wszystko ok więc nie ma sensu! i stanowczo odradzam szukania informacji w necie :)
 
aha hmmm... bo mnie jak leze w sumie boli albo jak chodze i jakos noge mocniej podwine albo postawie... kurde nigdy mnie dupsko nie bolalo i takie to malo przyjemne heh ;/
 
reklama
jak ja mam się nie stresować jak codziennie z równowagi wyprowadza mnie i C. teściowa czyli jego matka, pada nam laptop, z którego do Was piszę, nie chcemy teraz kupować komputera bo są ważniejsze wydatki, ale C. ma komputer w domu u rodziców, swój, z wielkim płaskim monitorem, całkiem sprawny, nikt z niego nie korzysta tylko pięcioletnia siostra C. ogląda na nim bajki i C. chce zabrać ten komputer i się awantura zrobiła, że chce dziecku wszystko zabrać, szkoda tylko, ze jego matka nie pamięta, że mała dostaje od brata drogie prezenty, jak dał matce na przetrzymanie 5 tys zł to je przepuściła, ani do ślubu się nie dokłada, aż się boję żeby mi potem nie wypomniała jak po małej łóżeczko dostaniemy, że ona nam łóżeczko dała, szlag mnie trafia, bo ta kobieta ma ze wszystkim problem, o wszystko, codziennie się czepia, upomina i wygłasza swoje mądrości, C. się wściekł bo mu matka rzuciła telefonem, wsiadł i tam pojechał, zabrać z piwnicy m.in. moje pudło książek, ale się boję, że zrobi tam rozrubę, nic mu nie dają od wielu lat, jeszcze sami potrafią się o kasę upomnieć, a jak on chce wziąć swój własny komputer to że dziecku zabiera, ja wiem, ze to nie powinno mnie obchodzić, ale nie potrafię tego olać jak widzę, mimo, że udaje,że go to nie rusza, jak widzę jak mu to sprawia przykrość, codziennie jakiś problem, z igły widły....
 
Do góry