Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
O Tunia ogoroooomnie ci współczuję takich przeżyć. Niestety niektórzy rodzice wyznają zasadę "utrzymujemy dziecko aby ono później utrzymywało nas". Ale z takimi trzeba krótko - moje więc zabieram i tyle. Niech sobie rozpacza, że dziekcu się zabiera itp. mnie już życie nauczyło, że trzeba walczyć o swoje. A może ona po prostu za wiele w życiu dostała to teraz myśli, że jej się wszystko należy?? Tunia ty tam spokojnie, bo Zuzia później znerwicowana będzie A C. nie walczy!! ) Do boju!!
PS Jak zakończyła się historia z kotem??
PS Jak zakończyła się historia z kotem??