Wiolcia u mnie w domu też prawie wszystkie koleżanki to panny i inne rzeczy im w głowie. tylko te tutaj - tzn. w Irlandii - zabrały się za zakladanie rodzin jeżeli się okaże, że w marcu będziemy tu wracali to będę miała z kim śmigać na spacerki. ale z tymi spacerkami to w Irlandii tak, że nie lada zagadką jest kiedy przestanie padać hehe
reklama
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
hehe faktycznie w Irlandii na spacery to chyba tylko w nieliczne dni można iść Chociaż tyle, że kilka koleżanek zabrało się za zakladanie rodziny to masz z kim pogadać zwłaszcza, że jesteście na podobnych etapach ciąży
A co tam cicho dzisiaj?? Co wy wszystkie robicie?? Czy tylko ja spędzam samotny, chorowity wieczór??
A co tam cicho dzisiaj?? Co wy wszystkie robicie?? Czy tylko ja spędzam samotny, chorowity wieczór??
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
OO to lecę czytać relację ) Ja dziś się czymś strułam i latam do wc jak głupia:/
OO to lecę czytać relację ) Ja dziś się czymś strułam i latam do wc jak głupia:/
oj a czym się tak załatwiłaś???
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Oj żebym to wiedziała czym... ostatnio mało jem więc obstawiam pomidora albo rybki z puszki. Głowa to mi dziś dosłownie pęka więc doskonale rozumiem jak się czułaś całą drogę. Ale tak jak napisałam w innym wątku - Adas jest piękny
Na pewno warto było jechać te 300 km po to, żeby to zobaczyćOj żebym to wiedziała czym... ostatnio mało jem więc obstawiam pomidora albo rybki z puszki. Głowa to mi dziś dosłownie pęka więc doskonale rozumiem jak się czułaś całą drogę. Ale tak jak napisałam w innym wątku - Adas jest piękny
Teraz to już się coraz bardziej nie mogę doczekać grudnia, no! listopada
ło joj ale cisza aż jestem w szoku. ja po spotkanku i wlasnie skonczyliśmy z mężulkiem film oglądać. coś mnie boli tak dziwnie w pochwie dzisiaj jak chodze - doszedł kolejny ból do wszystkich innych hehe
co do spania to powoli się poddaje ale może jak będę mocno zmęczona to chociaż jutro wieczorem w samolocie zasnę - marzenie... jakoś w samolocie nigdy spać nie mogę.
dobranoc śpiochy (bo chyba tylko ja na nogach jeszcze )
co do spania to powoli się poddaje ale może jak będę mocno zmęczona to chociaż jutro wieczorem w samolocie zasnę - marzenie... jakoś w samolocie nigdy spać nie mogę.
dobranoc śpiochy (bo chyba tylko ja na nogach jeszcze )
Ostatnia edycja:
winka grzybow niestety w lesie dla mnie nie bylo buuuu
A grzyby robie takie troche duszone z cebulinka i na to smietana. I sie robi taki kleisty sos od grzybkow. i to z chlebem wciagam prosto z patelni zawsze
Pocieszenie jest takie ze w tesco mozna kupic mrozone grzyby, ale cena tez mrozi krew w zylach :]
Ja dzis sie jakos z niepokojem obudzilam. Pewnie potem sie zdrzemne jeszcze. A alarm co wczoraj wyl i wyl, przestal. Az mnie ta cisza zaczela przytlaczac yhy
A grzyby robie takie troche duszone z cebulinka i na to smietana. I sie robi taki kleisty sos od grzybkow. i to z chlebem wciagam prosto z patelni zawsze
Pocieszenie jest takie ze w tesco mozna kupic mrozone grzyby, ale cena tez mrozi krew w zylach :]
Ja dzis sie jakos z niepokojem obudzilam. Pewnie potem sie zdrzemne jeszcze. A alarm co wczoraj wyl i wyl, przestal. Az mnie ta cisza zaczela przytlaczac yhy
reklama
witam niedzielnie,
urodziny Paulinki minęły-imprezki grilowe zaliczone można dzisiaj sie zbierać wieczorem do domu.
Pogoda dopisała super tylko te komary dawały o sobie znać i powiem Wam ze wieczór robi sie coraz chłodniejszy-juz sie bez polaru nie posiedzi przy grilu.
Co do grzybów bo widze ze sie temat pojawił to moj tato wczoraj nazbierał koszyk-fest duzo kurek, z których kochana mamusia juz pierożki zrobiła, ale podgrzybków to praktycznie wogóle nie ma, znalazł kilka prawdziwków . Także rok ten kiepski.
Wlasnie wyczytałam ze w tym okresie trudnosci z zayspianiem sie pojawiają i spłycenie oddechu-Spowodowane jest to uciskiem stale powiększającej się macicy na przeponę.
Mnie z kolei wczoraj dokuczał ból w kolanie-ale po nasmarowaniu mascią przeszło na szczęscie.
Powiem Wam szczerze ze jak tak przyjezdzam do rodziców to coraz bardziej sie nakrecam na wlasny dom-dziecko jak sie na podworku wyszaleje pobedzie na polu to wieczorem zasypia pięknie, niemalze od reki. A w bloku to ile sie posiedzi na takim placu zabaw?? Chociaz znam kobiete która mieszkała w bloku, potem wybudowała dom i teraz słysze ze wróciła spowrotem do bloku do miasta. Ale u niej to chyba przez to ze nie jezdzi autem-wiec nie moglaby swobodnie wozic dziecka do przedszkola itp i tesciową miala za blisko
Zycze przyjemnej niedzieli i jak najmniej złych dolegliwości ciążowych
urodziny Paulinki minęły-imprezki grilowe zaliczone można dzisiaj sie zbierać wieczorem do domu.
Pogoda dopisała super tylko te komary dawały o sobie znać i powiem Wam ze wieczór robi sie coraz chłodniejszy-juz sie bez polaru nie posiedzi przy grilu.
Co do grzybów bo widze ze sie temat pojawił to moj tato wczoraj nazbierał koszyk-fest duzo kurek, z których kochana mamusia juz pierożki zrobiła, ale podgrzybków to praktycznie wogóle nie ma, znalazł kilka prawdziwków . Także rok ten kiepski.
Wlasnie wyczytałam ze w tym okresie trudnosci z zayspianiem sie pojawiają i spłycenie oddechu-Spowodowane jest to uciskiem stale powiększającej się macicy na przeponę.
Mnie z kolei wczoraj dokuczał ból w kolanie-ale po nasmarowaniu mascią przeszło na szczęscie.
Powiem Wam szczerze ze jak tak przyjezdzam do rodziców to coraz bardziej sie nakrecam na wlasny dom-dziecko jak sie na podworku wyszaleje pobedzie na polu to wieczorem zasypia pięknie, niemalze od reki. A w bloku to ile sie posiedzi na takim placu zabaw?? Chociaz znam kobiete która mieszkała w bloku, potem wybudowała dom i teraz słysze ze wróciła spowrotem do bloku do miasta. Ale u niej to chyba przez to ze nie jezdzi autem-wiec nie moglaby swobodnie wozic dziecka do przedszkola itp i tesciową miala za blisko
Zycze przyjemnej niedzieli i jak najmniej złych dolegliwości ciążowych
Podziel się: