ainah każda wypowiedź pasuje
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
piszemy o tym co u nas
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
ja też nie raz na chwilę zmienię temat tak jak teraz...
ja już słychać nie mogę o tej podwyżce VAT, wczoraj widziałam kawełek wystąpienia tuska w sejmie i nic konkretnego nie powiedział, oni w ogóle nie widzą, że mamy kryzys, chwalą sie, że jesteśmy na + w stosunku do europy, a dziura budżetowa jak nie podniosą podatków osiągnie 55% i mamy KRYZYS, oczywiście pieprzą, że podwyżki nie uderzą w najbiedniejszych, a w kogo, jeśli żywność zdrożeje?
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Mnie już wydaje, a raczej jestem pewna, że w wawie na pewno już poszło wszystko do góry, k... tzw. aksamitne podwyżki, że niby nie czuć, a SLD w 2005 roku przegłosowało obniżenie podatków dla najbogatszych
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
, nie dość, że nie mają problemu jak duża część społeczeństwa jak przeżyć od 1-go do 1-go i stać ich na wielkie luksusy to jeszcze są uprzywilejowani, ja bym tym z listu stu najbogatszych podniosła podatek takie jak jest w norwegii do 36%, tylko, że tam wszystkich stać żeby płacić takie podatki....
mnie się gotuje coś w środku jak patrzę na politykę, czekam tylko, aż ludzie wyjdą na ulicę, zajęliby się zamiast idiotycznymi kłótniami o krzyż, np polityką pracy, tym, że kobiety w ciąży zwalnia się z pracy tak jak mnie
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
, że się nie przestrzega stosunku pracy, że łamie się prawo pracownika, że całe życie płaci się składki i podatki, a potem się okazuje, że będzie miał na mnie mój syn pracować bo państwo nie będzie miało na moją emeryture, mojej matce przez 30 lat ściągają 2000 tys zł z pensji, ma 4600 brutto, na rękę ma 2600, a emerytury będzie mieć 1300 zł, jak każdy policzy ile to jest 2000 zł razy 12 m-cy w roku razy 30 lat pracy to wychodzi gigantyczna suma.... i gdzie to jest?
jestem tak wściekła... zastanawiam sie jak zrobić użytek z tego co mnie z kwestią pracy spotkało, czy założyć fundację i walczyć o prawa kobiet w ciąży, bo dla mnie to fikcja.... rzygać mi się chce, jakby sobie Ci wszyscy politycy i posłowie obcięli swoje diety o połowę to by się pieniądze znalazły...
to się wyżyłam...