Nie nadrobiłam was z wczoraj.
Nie mam siły. Pare tygodni temu lekarka zwróciła mi uwagę że mam objawy depresji. Nie wierzyłam jej, ale nie moge sie pozbierać. Płacze codziennie. Nie mam już sił. Nie chce mieć konaktu z ludźmi, siedze przed tym kompe i czekeam na chwile zebym mogla isc do domu.
Wczoraj mnie w pracy dobili. Dzisiaj osoba, która uważałam że kogoś ważnego w moim życiu, dowalił mi tak, że nie mogę przestać beczeć.
Dobrze że ide na L4, zaszyje sie w domu i może jakoś sie pozbieram.
Miłego dnia dziewczyny.
Nie mam siły. Pare tygodni temu lekarka zwróciła mi uwagę że mam objawy depresji. Nie wierzyłam jej, ale nie moge sie pozbierać. Płacze codziennie. Nie mam już sił. Nie chce mieć konaktu z ludźmi, siedze przed tym kompe i czekeam na chwile zebym mogla isc do domu.
Wczoraj mnie w pracy dobili. Dzisiaj osoba, która uważałam że kogoś ważnego w moim życiu, dowalił mi tak, że nie mogę przestać beczeć.
Dobrze że ide na L4, zaszyje sie w domu i może jakoś sie pozbieram.
Miłego dnia dziewczyny.