reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

siedzę i ryczę w pracy... przeczytałam o Pati26 jednej forumowiczce, miała 2 synków i była w 8 mies ciąży, zginęła tragicznie :-(
[*]


No ja też własnie czytałam, coś strasznego :(:(:(
[*]


Dokładnie tydzień temu w czwartek zginęło dwóch moich znajomych w wypadku pod Kutnem i jeszcze dwie inne młode osoby...
 
reklama
No ja też własnie czytałam, coś strasznego :(:(:(
[*]
ja też :(((((((( po prostu straszne, nie moge sobie wyorazić rodziny w obliczu tej tragedii.............:(((((((((((
*****************************************************************

Wiolcia no właśnie nie logowalam się ale teraz to jaka pewność skoro missiisss też nielogowana:// no ale spróbuje....

jestem trochę pod wrażeniem tego co piszecie o tych plamach na ubraniach, wiedzialam że czasem może wczesniej coś się pokazać ale że aż tak:szok:....:-D
wiecie, ja nawet jak ponaciskam to nic tam nie ma...
 
A mi się wydaje, że właśnie odwrotnie - tak na chłopski rozum wspierany odrobinę biologią ;)
No bo Y żyją krócej, ale są szybsze, a X żyją dłużej, ale są powolne. Więc jak się trafi w punkt i komórka jest już w drodze, to szybciej do niej dotrze Y. No a żeby w punkt trafić, to trzeba często próbować (teoretycznie wtedy jest większa szansa ;)). Więc wstrzemięźliwi powinni mieć raczej dziewczynki, no chyba że mają szczęście ;) To taka moja teoria :) :) :)
ja akurat znam panią doktor nauk(nie ginekolog) która całe swoje zycie studiowała bioogię i płodność i mi tłumaczyła biologie jak to jest, i jak tłumaczyła wygląda to tak plemniki X są leniwe i odzywiają się płodnym śluzem kobiety zamiast płynąc do jajeczka, i jak już będą tak wypasione to dłużej im schodzi droga do jaja, natomiast plemniki Y są bardziej zwinne (chłopaki) i śluzu nie jedża tylko po nim się ślizgają i szybciej się do jaja dostają, no chyba że juz tam nie doczłapał się jakiś X. i tyle z nauki co wynika a nie z mojej teorii.
 
Ostatnia edycja:
cześć kochane

ja dzisiaj mam zły dzień. Tzn. mam meeeega doła. Zamartwiam się wszystkim dosłownie i od rana ryczę (z małymi przerwami) więc wyglądam jak opuchnieta buła:eek: z czerwonymi oczami...ehhhh

mamolka super, że Ty dziś optymistycznie:) laptop - gratki! No i dzielny synuś:)))

missiiss nie dość że trzeba ci pupę zlać to jeszcze związać rączki...ohhhh:sorry2:

winka mam nadzieję, że to becikowe zostanie...mam dość tego kraju i polityki socjalnej, a raczej jej braku!

wrubik straszne to o tej dziewczynie:-( szok, że takie straszne rzeczy maja miejsce...

strasznie boli mnie łapka lewa. Chyba źle spałam, ale dziwne bo z samego rana mnie wcale nie bolała, a teraz bardzo boli:wściekła/y:
dobra nie smęcę. Pa
 
eeee,dziewczyny:-D co Wy piszecie:-D
To wszystko czyta spekulacja,teoria,a w rzeczywistości natura i tak kieruje się swoimi prawami,można sobie coś tam przypuszczać,wyliczać,ale żadne wyliczenia nie będą 100%
Chodzi mi o iksy i igreki:-)
Miłego dnia
 
eeee,dziewczyny:-D co Wy piszecie:-D
To wszystko czyta spekulacja,teoria,a w rzeczywistości natura i tak kieruje się swoimi prawami,można sobie coś tam przypuszczać,wyliczać,ale żadne wyliczenia nie będą 100%
Chodzi mi o iksy i igreki:-)
Miłego dnia

teoria czy nie... a jednak kiedy staraliśmy się o Julcię to mój lekarz po
1. Zalecił, zebysmy jednak przystopowali ze współżyciem bo 4-5 razy dziennie w ciągu dnia to troszkę za dużo i plemniki nie mogą nabrać mocy ;)
po. 2. Wyliczył dokładny dzień, w którym mamy współżyć a tydzień przed miała nastąpić absolutna abstynencja

Dwa m-ce później zrobiłam test ciążowy i nie mogliśmy uwierzyć, że po 7 miesiącach starań wreszcie się udało.

Za to teraz:

Nie mieliśmy parcia bo już wymarzona i wyczekana córcia była ale miłoby było gdybyśmy mieli parkę. Więc:

Mąż kupił mi testy owulacyjne i sprawdzałam codziennie przez 2 tygodnie, 2 tygodnie wstrzemięźliwości, 2 miesiące przed spożywanie odpowiednich pokarmów, stosunek w dzień owulacji w pozie sprzyjającej poczęciu :) I udało się ;)

Oczywiście wiem, że mogło wyjść zupełnie inaczej ale jednak wyszło jak chcieliśmy więc ziarnko prawdy w tym jest a może większe ziarno. Najważniejsze,że oba zdrowe :):):)
 
agbar juz poprosilam meza o te wkladki. ja w spzitalu ptalam sie 3 roznych lekarzy i poloznych i kazdy mowil to samo todobrze bo to znaczy z ebedzie duzo mleka w przyszlosci :) wiec chyba nie ma co sie martwic :) ja juz mma tez od dawna jakis 15-16 tc ale wtedy nie tak duzo jak teraz. a z tym kocyiem hehe mi tez zabraklo welny i ie moglam jej dostac w sklepie i chyba zrobie dwukolorowy :p

madalia dzieki :) wiem ze grzebac si enie powinno i juz nie bede i wiem ze sie nie zbadam z eszta nawet nie dotknelam szyjki. wlasnie tak sie zastanawialam ze to przyszyte jest i cos tam powinno by bylo czuc. ja ci powiem ze ja ostatni raz ulekarza bylam jak wychodzilam ze spzitala czyli w piatek i bylo ok. w ogole jak trafilam z tym krwawieniem w iniedziele to szok byl i tydzien bylam w spzitalu na szczescie to tylko jakas zylka mi poszla i bylo to jednorazowe krwawienie. jutro ide na wizyte poprosze o zbadanie usg dopochwowym czy si enie otworzylo nic od srodka a no i chce wymaz zrobic mma nadzieje ze mi zrobi na czystosc. bo przez kilka dni mialam niepokojace po 3 grudki nad ranem czy po poludniu przez 3 dni teraz juz jest ok ale wole to sprawdzic bo niestety w spitalu wymazu nie zrobili a jak si epytalam to mowili ze zrobili .... dziady . dziekuje jszcze raz za wyjasnienia. ja schizuje bo juz niedlugo ten czas co ostatnio dzidzie stracilam wie pewnie dlatego myslalam ze nie bedzie tak ale jednak :/ psycha mi swiruje. oby i mi sie udalo byc w tych 80% z utrzymaniem ciazy ....
 
Eh mnie tez powoli wkurza takie gadanie. Ja na poczatku ciazy mowilam ze chlopak bedzie, potem pomyslalam ze jak dziewczynka to jej glupio bedzie, ze bralismy ja za chlopca. A cieszyc sie bedziemy z tego i z tego. Najwazniejsze by bylo zdrowe. A tu tesciowie co chwile wyjezdzaja: Jak tam wnuk? Jak sie synowa i wnuk czujecie? My nie wiemy jeszcze jaka plec a tu wnuk i wnuk. Moze by im pasowalo bo w sierpniu na swiat przyjdzie ich wnuczka (szwagierka bedzie rodzic), to by byla parka wnuczat. No ale moze jednak zaczekaja a nie sami beda wybierac jaka plec lepsza? :/ A jak sie okaze ze wnuk to:odrazu wiedzielismy. Glupie gadanie.
Ale nie ma sie co denerwowac. Najwazniejsze jest ze to bedzie nasze ukochane dziecko i bedzie wszystko ok. :) A inni nie maja nic do tego. O! :-)

U mnie Teściowie nawet w porządku, wzięli sobie do serca, żeby się nie wtrącać ;) Choć Teściowi się czasem wyrwie, że "mówcie sobie, co chcecie, a to będzie dziewczynka". Moi Rodzice za to odwrotnie - Mama "zaklina" rzeczywistość i kupuje same niebieskie ubranka...

Za dwa tygodnie się przekonamy wstępnie, kto miał rację ;) Chociaż to nie takie pewne, bo Mąż nie chce wiedzieć i robi wielką akcję, żeby mnie przekonać do swojego podejścia. A ja uważam, że dziecko to nie jajko niespodzianka i chciałabym znać płeć...

***
Poza tym to SŁONKO wyszło!!! Pięknie jest :) A ja jutro jadę na wakacje!!! Niech się tak utrzyma chociaż przez tydzień!...
 
missiiss te twoje ręce to tak jak któraś już napisała tylko związać trzeba hehe

nam jest obojętne czy chłopiec, czy dziewczyna. tylko, żeby zdrowe było. nikt na szczęście też nam nie dokucza i nie rzuca tekstów. tylko się pytają czy znamy już płeć, a my na to, że nie i rozmowa się kończy :-)
 
reklama
po moich tesciach informacja o mojej ciązy spłyneła jak po kaczce, przyjeli do wiadomości i tyle, z resztą może i dobrze bo Ci ludzie działają mi na nerwy, a tak siedza u 2 syna i tam bawią dziecko - pierszą wnusie, a ja mam spokój od ich głupich teorii typu : nie noś ciasnych spodni bo spłaszczysz głowe dziecka!:-D
a mi tez tak na poważnie wsio jedno jaka płeć byle zdrowe było.
 
Do góry