mamolka
Fanka BB :)
hej ja już prawie pourlopowowo.
Witam się ponownie
No to poczytam co się u was podziało- u mnie super Dużo pojeździlismy- ponad 1600km na liczniku
Coś o ruchach dziecka wyłapałam- no więc i u mnie była mała panika bo przez prawie 48h nie czułam ruchów dziecka !! A u mnie to już brzuch falował tak mały daje mamusi po wandzioszku. Po 24h uzmysłowiłam sobie że nie czułam dziecka, kolejne 24h to jakiś koszmar- co chwilę się kładłam i próbowałam coś wyczuć, w nocy się budziłam i nasłuchiwałam- rano po 48h miałam już jechać a tu nagle bombardowanie- brzuch tańczył ! Myślę że wtedy były upały, my dużo jeździliśmy, ja w ciągłym ruchu- to i dzidziuś spokojniutki ...a jak przystopowałam ze strachu to od razu się "ujawnił"
Witam się ponownie
No to poczytam co się u was podziało- u mnie super Dużo pojeździlismy- ponad 1600km na liczniku
Coś o ruchach dziecka wyłapałam- no więc i u mnie była mała panika bo przez prawie 48h nie czułam ruchów dziecka !! A u mnie to już brzuch falował tak mały daje mamusi po wandzioszku. Po 24h uzmysłowiłam sobie że nie czułam dziecka, kolejne 24h to jakiś koszmar- co chwilę się kładłam i próbowałam coś wyczuć, w nocy się budziłam i nasłuchiwałam- rano po 48h miałam już jechać a tu nagle bombardowanie- brzuch tańczył ! Myślę że wtedy były upały, my dużo jeździliśmy, ja w ciągłym ruchu- to i dzidziuś spokojniutki ...a jak przystopowałam ze strachu to od razu się "ujawnił"