reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

ja sie boje ze mi sie szyjka skroci :(( przez ten zabieg ktory mialam w listopadzie nachodza mnie takie mysli a te klocia sa dosyc intensywne, niestety wizyte mam dopiero w Piatek, wczesniej nie ma szans bo... mieszkam w Norwegii i tu podchodza do wszystkiego na luuzie, szczegolnie do tak wczesnej ciazy, oddzial ginekologiczny w moim miescie (i polozniczy) jest wlasnie zamkniety gdyz przerwa wakacyjna, na usg jade w piatek do pobliskiego Molde, ginekolodzy prywatni nie istnieja, jak pojade na pogotowie to moge sie zalozyc ze nikt mi nawet nie zajrzy gdyz bylam juz w poprzedniej ciazy nie raz, i teraz z krwawieniem, 13go mam leciec do Polski, bardzo chetnie bym sie tam teleportowala do mojego gina ale to tylko w filmach sf :/
 
reklama
nie było mnie dwa dni i półtora godziny nadrabiałam czytanie!!

myangel super, że w końcu coś pozytywnego się dzieje. ja się też bardzo martwię moją tarczycą ale musi być ok. a w ogóle do Polski w trakcie ciąży się wybierasz czy tylko Irlandia? ja chyba bym tam nie dała rady z tym ich podejściem...

Tunia gdzieś tam pisałaś, że panikara z ciebie :-) nie martw się ze mnie też i to straszna. nie wiem jak przeżyje poród. jak sobie pomyślę o bólu to masakra.

sunnflower witam!! no dołączam do tego, że może i z Tobą się spotkam na porodówce skoro poznańska pyra z Ciebie :-)

madalia Ciebie również witam. i tak z grubej rury zacznę z pytaniem które nie daje mi spokoju a w necie nie mogę znaleźć odpowiedzi. chodzi mi o prolaktynę. wcześniej już miałam z nią duże problemy i chciałam się zapytać czy są jakieś normy w ciąży? wiem, że musi być podwyższona ale o ile? bo moje wyniki mnie martwią. do tego walczę z tarczycą i endokrynolog narazie chce sprawdzić czy jak będę brała więcej letroxu to czy spadnie trochę tsh i jak zareaguje prolaktyna... gin też stwierdził, że poczekamy co wyjdzie w badaniu za 3 tygodnie i narazie mam się nie stresować. no ale jak się nie stresować jak z tą prolaktyną to już miałam duże problemy i nie daje mi to spokoju.
tak więc wybacz, że od razu męczę pytaniami ale może coś więcej mi powiesz na ten temat :-)
 
kobietki dajcie już spokój z tymi kłuciami, bo się rozchorować idzie. słonko świeci jest lato mamy dzidzie w brzuszku więc cieszmy się, a jak cos to telefon i do gina "panie doktorze a co jeśli..." i już po kłopocie, bo zaraz popadniemi w hipohondrię, a po co ;-):-) SPOKOJNEGO WIECZORU, BZ KŁUĆ ŻADNYCH, ŻADNYCH BÓLI BRZUCHA ANI ZĘBÓW, ŻADNYCH MIGREN:-) z dobrą komedia na dobranoc :-)
 
madalia jeszcze jedno pytanie. czy to bardzo źle, że nie biorę witamin? po każdych wymiotowałam okropnie i staram się wszystko dostarczać z naturalnych źródeł. ale jednak martwi mnie to, że może jednak czegoś zabraknie. choć wyniki miałam dobre...

a teraz kończę z pytaniami i smęceniem :-)

miałam się dawno położyć i jakoś nie mogę do tego wyrka dotrzeć
 
Ja mysle ze jesli chodzi o witaminy to zobacz jak ci wychodza badania krwi - jesli sa dobre - to przeciez nie trzeba brac witamin ;-) Chodzi o to by bylo wszystko co jest potrzebne. Mysle ze witaminy sa glownie potrzebne wtedy, gdy w sposob naturalny ciezko jest wyrownac jakies braki. A nie tylko dlatego, ze wiekszosc je bieze :-p

A z innej beczki. Mialam dzis dzien zakupow i zakupilam sobie poduszke do spania dla ciezarnych. Taka wielka, troche jak litera C. O cos takiego: Motherhood PODUSZKA KOJEC W-wa SKLEP (1103329390) - Aukcje internetowe Allegro Hehe - dzis pierwsza noc testowa :-) Mam nadzieje ze bedzie mi sie lepiej spalo :-) A i mielismy niezly ubaw z nazwy "Kojec dla kobiet w ciazy" :-D Maz mi mowil, ze nie bedzie mnie wolal "na miejsce" jak do kotow :-p
O a w H&M kupilam sobie na lato bluzeczke w kratke niebiesko, biala (odjechane kolory, az sie balam ja kupic) i wg paragonu kupilam "Tkanine góre" :-p Lol :-D Wyprzedaze nadal, ale juz marne :dry: (dla poznanianek - o wiele mniejsze wyprzedaze w Malcie, niz w Kings Crosie - nie oplaca sie jechac).

Dobranoc :-)
 
Dziewczyny nie przesadzajcie z tym milionem pytań do madalii...

Gosia B. a co ci lekarz powiedział o witaminach? Skoro wyniki masz dobre to po co ci witaminy?? Chyba, że psychicznie się lepiej poczujesz ;-) jak jak pisała Ania skoro masz dobre wyniki badań to nie potrzebujesz witamin a w dodatku jak starasz się odżywiać zdrowo to tym bardziej nie potrzebujesz :) Pamiętajmy, że przecież nie wiadomo co w tych witaminach jest. Bardzo często dzieci się rodzą duże po nich więc nie ma sensu przesadzać z ich spożywaniem.

Ania daj znać jak wypróbujesz poduszkę bo sama o niej myślałam :tak: Lubie mieć pościel między nogami jak śpię więc taka poduszka byłaby dla mnie rewelacyjna, widze że wiele osób ja poleca a nawet slyszałam, że jak się ją kupi to się nie rozstanie z nią nawet po porodzie :-)
 
Anka - jestem ciekawa Twojej opinii - bo ja moją poduchę już wykorzystuję do wszystkiego - spania, leżenia, trzymania nóg wysoko - jest zaj****ta, super sie także siedzi mając ją za plecami - naprawdę czuję ulgę w krzyżu;-).
Tylko ja za swoja zapłaciłam mniej, może twoja jest trochę inna - bo moja ma kulkowe, dosyc twarde wypełnienie- ale to akurat duża zaleta. Spokojnej nocki;-)
 
Hello:)
widzę, że temat "kłuć" wskoczył na pierwszy plan...przepraszam, nie miałam tego w zamiarze...

Salomii nie martw się, jakby Ci się szyjka skracała to byś nawet o tym nie wiedziała, bo to akurat dzieje się bezobjawowo, nie wiem czy może tym być słowo podnoszące na duchu, a te kłucia to na bank to samo co mam ja, czyli skurcze i niskie łożysko, przez co skurcze "promieniują" do szyjki i tak to cudownie odczuwamy - jak wbijanie gwoździa w szyjkę. Więc kup potas, leki rozkurczowe, coś jak nospę bo nie wiem co Wy tam macie w tej norwegii, magnez i będzie dobrze. Ja też byłam przekonana że mi się szyjka skraca i co więcej... ze się rozwiera i stąd te kłucio-bóle.A one jednak nie stąd.Czuję je jeszcze, ale są rzadko i bardzo delikatnie, przeciwieństwo czwartkowego stanu...

W ogóle zrobił mi się jakiś mięśniak, ale lekarz powiedział żebym sobie nim głowy nie zawracała, bo jest mały (1 i pół cm) a z nimi nic się nie robi, bo się przeważnie wchłaniają,no niech mu będzie....

Jednak wróciłam z mężem do wawy, co mi z tego ze od mamy mam bliżej do lekarza który na mnie czeka w szpitalu.Stwierdzam, że nie ma sensu kusić losu...
 
reklama
Nie spie wiec jeszcze cos powiem ;-)

Ja nie klupilam chyba dokladnie takiej, jak na zdjeciu. Musialabym sprawdzic. Ja kupowalam w sklepie w Poznaniu wiec ze swiadomoscia przeplacenia, ale pomyslalam, ze na allegro nigdy nie bede pewna jakie jest to wypelnienie. Czy jest mocno ubita, czy tyle co nic. No i zawsze jeszcze musze zaplacic za przesylke. Wiec kupilam taka, ktora moglam pomacac w sklepie :-p Ma wypelnienie takie poduszkowe, a nie perelki, czy kuleczki. Tania nie byla niestety :baffled: z checia jutro wam napisze jak wrazenia :-) Jak znajde ta co mam to podesle linka :-)

I tak jak pisze Wiolcia - nie zadreczmy madalii pytaniami o wszystko :-)
 
Do góry