reklama
Antylopka
Potrojna mamuska
Witam:-)chcialabym przywitac wszystkie grudniowki-ja sama mam termin na 14.12 i bede miala blizniaki:-)
witaj!! super, gratuluje bliźniaków!! Trochę zazdroszczę, bo chciałam, ale jak się o ciąży dowiedziałam, to już mi się odwidziały bliźniaki. Będę Ci kibicować!!
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
guinneska witamy cie serdecznie
antylopka no to wiesz doskonale o czym mowie teraz juz w kosciele nie mdleje bo od kiedy jestem na swoim to nie chodze wiec nie mam jak ale w pociagu mi sie zdarzylo a w autobusie jak jade to zawsze siadam tak zeby okno bylo otwarte i zeby mi wialo a pozniej na drugi dzien stekam na zatoki jak nie urok to sraczka.
maz przyszedl w koncu i od razu poszedl z psem na spacer. ale mam ochote na shoaremke abuuuu
antylopka no to wiesz doskonale o czym mowie teraz juz w kosciele nie mdleje bo od kiedy jestem na swoim to nie chodze wiec nie mam jak ale w pociagu mi sie zdarzylo a w autobusie jak jade to zawsze siadam tak zeby okno bylo otwarte i zeby mi wialo a pozniej na drugi dzien stekam na zatoki jak nie urok to sraczka.
maz przyszedl w koncu i od razu poszedl z psem na spacer. ale mam ochote na shoaremke abuuuu
ewwe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2010
- Postów
- 2 094
missiiss pensja na koncie to zaproś męża na obiadek
Ja dziś gotowałam i gotowałam i gotowałam....zrobiłam barszcz czerwony z pierożkami, na wywarze z wcześniej ugotowanego rosołu ( którego oczywisćie też zostawiłam trochę - i dogotowałam kluski a rosół był gotowany na piersi z kurczkaka którą później przydusiłam z warzywami, do tego ziemniaki i mizeria na słodko
zjadłam talerz rosołu.... i już więcej nie mogę;(
Ja dziś gotowałam i gotowałam i gotowałam....zrobiłam barszcz czerwony z pierożkami, na wywarze z wcześniej ugotowanego rosołu ( którego oczywisćie też zostawiłam trochę - i dogotowałam kluski a rosół był gotowany na piersi z kurczkaka którą później przydusiłam z warzywami, do tego ziemniaki i mizeria na słodko
zjadłam talerz rosołu.... i już więcej nie mogę;(
Salomii
Fanka BB :)
Antylopka nie mialam zielonego pojecia ale moja kumpelka byla w takiej sytuacji- wychowawczy i kolejna ciaza w czasie jego trwania, zapytalam ja wlasnie i wygladalo to tak: dotrwala do porodu na wychowawczym nie kombinujac z pojsciem do pracy i braniem zwolnien a pozniej przeszla od razu na macierzynski platny,
Antylopka
Potrojna mamuska
dzięki Salomii, o to mi chodziło, czy mi będą płacić, bo jak nie to olałabym już uczelnię, a tak to wyciągnę z ZUS-u jeszcze macierzyński, skoro i tak emerytury od nich nie będę brać, to teraz odbiorę moje składki, hehe
cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
Salomii, z tego co pamiętam cysty toxo krótko przeżywają w odchodach - czyli jeśli sprzątasz po kotku to ostrożnie i w rękawiczkach i nic się nie powinno stac. Tylko na mięso surowe uważaj.
Co do konfliktu serologicznego, to jednak jest możliwośc - grup krwi jest wiele ale u nas tylko badają AB0 i Rh. Tymczasem sporo konfliktów wynika z różnic w czynniku Kell (to się pośrednio sprawdza testem PTA).
Jak miałaś dobry wynik Coombsa (PTA) i powtórny około 20.t.c. też będzie dobry to powinno byc OK ;-)
Co do konfliktu serologicznego, to jednak jest możliwośc - grup krwi jest wiele ale u nas tylko badają AB0 i Rh. Tymczasem sporo konfliktów wynika z różnic w czynniku Kell (to się pośrednio sprawdza testem PTA).
Jak miałaś dobry wynik Coombsa (PTA) i powtórny około 20.t.c. też będzie dobry to powinno byc OK ;-)
antylopka dochod rodziny nie moze przekraczac 504 zeby dostac zasilek na urlopie macierzynskim ktory wynosi jakies 400zl - tak wiec jest to jak wiele rzeczy w tym kraju poroniony pomysl...\\
wydaje mi sie ze ze skoro jestes na wychowawczym to nie mozesz byc na macierzynskim
chyba ze wrocisz z wychowawczego i oznajmisz ze znowu jestes w ciazy i od razu l4 potem macierzynski
wydaje mi sie ze ze skoro jestes na wychowawczym to nie mozesz byc na macierzynskim
chyba ze wrocisz z wychowawczego i oznajmisz ze znowu jestes w ciazy i od razu l4 potem macierzynski
A ja jestem podłamana...
Lolo ma niesprawny język, nie potrafi go dać na górną warge...Do tego nie da sie z nim ćwiczyć w gabinecie, dostałam ćwiczenia do domu...Mam zalecenie zbadania słuchu bo straszliwie krzyczy i czy przypadkiem nie ma ubytku skoro P. ma...No i usiedzieć w gabinecie na tyłku nie umie, wiec jak do września sie to nie zmieni czeka nas konsultacja psychologiczna...Logopeda powiedziała, że problemy z mową moga mieć związek z cięzkim porodem i byc może doszło do niedotlenienia skoro był pod tlene...Mogło być niewielkie ale...Ach czuje się beznadziejna matką, skoro ma niesprawny język...Jakbym zrobiła coś nie tak..
Lolo ma niesprawny język, nie potrafi go dać na górną warge...Do tego nie da sie z nim ćwiczyć w gabinecie, dostałam ćwiczenia do domu...Mam zalecenie zbadania słuchu bo straszliwie krzyczy i czy przypadkiem nie ma ubytku skoro P. ma...No i usiedzieć w gabinecie na tyłku nie umie, wiec jak do września sie to nie zmieni czeka nas konsultacja psychologiczna...Logopeda powiedziała, że problemy z mową moga mieć związek z cięzkim porodem i byc może doszło do niedotlenienia skoro był pod tlene...Mogło być niewielkie ale...Ach czuje się beznadziejna matką, skoro ma niesprawny język...Jakbym zrobiła coś nie tak..
reklama
Podziel się: