reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

U nas ewidentnie zęby ruszyły znowu. Już było dobrze, a ostatnie dwie noce niespokojne:no:, pojękiwanie i płacz. Dziś gorączka i pierwszy raz ślinotok:szok:. Pierwszy raz bodziaka zmoczył!

Nie zapeszając Daniel też już całe noce przesypia:tak:. Ostatnie mleko było około 23. Stopniowo mu je przesuwałam, sprawdzając czy się obudzi w nocy na jedzenie, ale nie budzi się a ostatnie mleko jest już około 21.:tak: Więc ku dobremu idzie.

Cwietka na zanik mowy sposób przetestowany osobiście, płukanie gardła słoną letnią wodą polecam. Odzyskałam mowę w 12h. Sypiesz tyle soli, żeby woda była mocno słona, tak jakbyś chciała pyrki przesolić.:-D Płuczesz gardło kilka razy w ciągu dnia(ja to robiłam co godzinę)
 
reklama
My też dzisiaj witamy się po kolejnej przespanej nocy :tak:. Ewa wrzuć proszę przepis na chlebek :-) Ja planuję w najbliższym czasie kukurydziany z kukurydzą z puszki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
 
Hello dziewczęta
U nas pierwsza pobudka po 5 na mleczko i później obudził się po 6,więc nie jest źle.Ja już odkurzyłam i się teraz relaksuje na lapie :-)

Po porannej drzemce dzidek zje obiad i idziemy po obiad wiadomo jaki jak co piątek :-)))

Aaa głosy jeszcze oddać muszę :-)
A nie da się,chyba co 24h można...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hejka!
Wstawanie o 6 rano ma swoje plusy - można wreszcie posłuchać porannej audycji Pana Manna i wysłuchać, co ciekawego o zwierzątkach opowiada doktor Kruszewicz :-D

Ewa - sposób z mikrofalą dobry, tylko... ja nie mam mikrofali :zawstydzona/y: Poza tym u nas wszystko musi być pod ręką na górze, bo bieganie na śpiocha po schodach odpada :-D Musieliśmy wymyślić inny sposób i mam zimną wodę w kubku i ciepłą w termosie. Mieszam, dodaję mleka i idę zatkać głodny dziób.
Ale dzisiaj pewna zmiana (może po tej bułce kukurydzianej?) i nie było pobudki o 12, tylko dopiero o 2. Dzisiaj mała dostanie większą kromę :-)

Krolcia - ojej! woda z solą :szok: To ja już wolę stracić głos na zawsze :-D Babcia mnie do tego zmuszała, jak byłam dzieckiem i od tego czasu mam odruch wymiotny jak tylko o tym pomyślę.
Póki co panuje u nas w domu milczenie. Słychać tylko radio i Idę. Ja w ogóle nie otwieram dzioba, no chyba że do kaszlu :baffled:
 
hej hej!
witam się śniadaniowo
Krolcia tulkam Danielka, na pewno ta gorączka na ząbki skoro tak się ześlinił
Aluśka może i dobrze że obejrzy to chirurg, a że mina pediatry była dziwna, to chyba z zaskoczenia, że nie wiedziała co powiedzieć
Ewa pomyśl o tym że wcześniej czy później a i tak Franuś musiałby gdzieś się adoptować,a im wcześniej tym podobno lżej to znosi, ja pamiętam jak Anulka zaczynała chodzić do babci jak miała trochę ponad rok, no i co jakiś czas był kryzys, po dłuższym weekendzie, ale za to teraz do przedszkola idzie śpiewająco. Więc nie martw się Franek przystosuje się i będzie tylko lepiej
 
witam witam

u nas kolejna ciężka noc...tym raezm bez gorączki, ale za to strasznie płytko spała i dosłownie co 5 min budziła si.ę z płaczem lub z pojękiwaniem. Zasnęła trochę lepiej nad ranem, ale co z tego...już od godziny nie śpi:sorry2:

ja też stawiam na zęby.

dzięki dziewczyny za głosy:) U nas na tych brzuszkach to trzeba odczekać 24 h niestety.

krolcia głos oddany. Świetna fotka! Szkoda tylko, że pewnie nie ma to większego znaczenia...bez sensu są te konkursy:sorry2:

sarka ja w sumie constans...w tygodniu się trzymam, w weekend nie i tak w kółko. Przynajmniej nie tyję ehhh ale Tobie ładnie poleciały kilogramy!!!
 
Cwietka, dłuższe spanie może być faktycznie po bułce. U nas od poniedziałku na kolację jest obowiązkowo wielka kroma z szynką, a potem 180 ml mleka, no i od pon. wszystkie noce pięknie przespane :D

Naszej pani dr dziś nie ma, więc zapisaliśmy się kontrolnie na poniedziałek. Ale dziś kaszel już o wiele mniejszy, więc pewnie pójdziemy, żeby nam powiedziała, że Franek jest zdrowy :)

Zaraz wrzucę przepis na chleb na kulinarny :)

No i biorę się do roboty... Tyle mam rzeczy, że nie wiem, w co ręce włożyć.

Aha - od 3 dni śluz płodny, więc pewnie w weekend albo ciut po będzie owulacja - proszę o kciuki :)
 
Dobryyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
A u nas dzis wielkie sprzątanie na jutro jakaś mała rozrywaka bo Lolo od rana chodzi dumny bo ma urodziny :-)
W niedziele moze do muzeum pójdziemy :-) Chyba nawet Pan Mąz pójdzie :szok:
Weszłam na majówki 2011 i mi serce staneło..Tym bardziej, ze Karol ma morfologie miec robioną, kal i mocz..Wczoraj wziełam skierowanie, chcialam tylko na pasozyty bo je jak nakręcony anie tyje w ogóle...No i dostałam full wypas a ja przez te jego wezełki na szyi zawsze mam stres przed morfologią...a po tym co przeczytalam...Biedne maleństwo 5 miesięcy i juz walczy ze strasznym nowotworem :-( A Lolo w kwietniu jak miał zlamana reke i operacje to mial troszke białe krwinki podwyższone ale pielęgniarka mnie uspokajała, że jak dwa tygodnie wczesniej miał wysypke alergiczną to oki, a lekaże tez nic nie mówili, ze wyniki złe...A alergolog jak sprawdzała mu ostatni węzełki, a nawet nie ona tylko stazysta a te sa wyczulone na maksa, to NIC nie mowiła, więc może wcale nie sa takie powiększone??? Bo i pediatra rok temu stwierdziła, ze wg. niej nic niepokojacego nie ma...Sa owszem wyczuwalne i powiększone ale w normie, nie zwiększają się i wyglada na to, że się zwapniły i już takie będa zawsze a do tego on jet chudy i żebra mu policzyc mozna a nogi ma jak patyczki :szok:Więc widocznie wg. laika są wielki a wg. lekarzy jeszcze w normie ;-)
 
Hejka.;-)
U nas znowu noc przespana ale z jękami i płaczem co chwila. Ja oczywiście na każde jęknięcie oczy jak 5 zł, więc wyspana jestem...:dry:

A od rana ryyyk:wściekła/y:! Już mi głowa pęka, a gdzie reszta dnia. Mam ochotę wyjść i wszystko zostawić w p..u. :angry:
Idę wrzaskuna zatkać butlą.:crazy:
Tam gdzie można było głosiki oddane.:tak:
 
reklama
Do góry