reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

heh dziewczyny, no już się przestaję martwić
czuję się ok znośnie (tfu tfu) plamienie w końcu sobie poszło ale staram się nie łązić po domu a jak najwięcej leżeć, dwa suwaczki mam bo jeden to wyliczenie z okresu, a drugi z usg, a co to za usg genetyczne?:szok:
 
reklama
hej:)
co to za temat z ta waga?? od razu sie glodna zrobilam! ide zaraz zjesc spaghetti z pesto basilico:) Adam wpalaszowal obiad i zasnal w krzesle memlajac ostatnie widelczyki miesa i brokula, a Wiki glodna siedzi w kuchni, zeby "makaron sie szybciej ugotowal".
Z waga to u nas chyba Adas najszczuplejszy (na 11 miesiecy) a i tak ma ponad 10 kg. ON przybieral pieknie na piersi - w pierwszy miesiac przybral 1,400kg!!! a z czasem eliminowania piersi i przechodzenia na normalne jedzenie, on zaczal raczkowac i chodzic i bardzo malo juz przybiera...

spacer juz jeden mamy za soba, mialam debiut w kaloszach:) a Wikunii kupilam, bo poprzednie za male... ona ma rozmiar 30 juz!! no ale skoro ja mam 40 lub 41 a maz 46, to co sie dziwic. Adas tupta w 21.
 
heh dziewczyny, no już się przestaję martwić
czuję się ok znośnie (tfu tfu) plamienie w końcu sobie poszło ale staram się nie łązić po domu a jak najwięcej leżeć, dwa suwaczki mam bo jeden to wyliczenie z okresu, a drugi z usg, a co to za usg genetyczne?:szok:

Cristalrose chodziło pewnie o usg z przełomu 11-14 tygodnia gdzie mierzy się przezierność karkową, szuka kości nosowej, a nawet przy dobrym usg, dobrym ultrasonografiście i ułożeniu dziecka można gdybać co do płci maleństwa :)

Z biegiem czasu mój lekarz dobrze ustalił płeć Mikołaja w 13 tyg i którymś tam dniu wg okresu ( choć zaznaczył że jemu to tak wygląda i mamy się nie napalać :) )
 
hehe to ja mam przed sobą jeszcze w okolicy 15 listopada, w pierwszej i drugiej ciąży ginek z oczu dziewczynek ustalił że będą one
 
Ja nie miałam usg genetycznego ani połówkowego, po prostu jak przyszedł czas, to ginekolog bardzo dokładnie wszystko na standardowym badaniu usg sprawdziła - usg miałam przy każdej wizycie. Badała i przezierność, i wszystkie organy, i inne rzeczy. Wtedy wyszło, że Franek ma asymetryczne komory w mózgu, co nas trochę nastraszyło :/
W kolejnej ciąży też nie planuję dodatkowych badań, bo i kasy teraz mniej. A lekarkę mam rewelacyjną i mam do niej stuprocentowe zaufanie, że wszystko dokładnie sprawdzi na zwykłej wizycie.

Tylko żeby coś wyszło z tą ciążą...:/ Bo jak na razie to nawet śluz płodny nie chce mi się pojawić w tym cyklu...:/

***
Pucolek odsypia weekend i już sobie drzemie druga godzinę, a ja jestem za połową dzisiejszej porcji pracy :) Szybko skończę i sobie odpocznę, bo coś mnie znowu zatyka - czuję zatoki i gardło...
 
Ewa usg połówkowe to w połowie ciąży więc na pewno miałaś, genetyczne tez pewnie miałaś skoro mierzyła przezierność :-) Nie musiała wcale robic tego na innym aparacie :-) I wcale Ci mówic nie musiała, ze to genetyczne czy połówkowe ;-)
@ mi się spóżnia...:no::no::no::no:
 
Nie, na pewno nie miałam. Miałam tylko dokładne usg. Bo w klinice, do której chodziłam, za połówkowe i genetyczne płaciło się dodatkową kasę. Któreś kosztowało dwie stówy.
 
Bodzia spóźnia ci się od stresu i nerwów,

a mi teraz w sumie mało znaczenia jakie kiedy usg będzie, nie mam chęci na żadne zamartwiania się, jak lekarz uzna że ma coś mi powiedzieć to powie, najwyżej skieruje na dodatkowe badania, a ja wrzucam na luz, z tego co pamiętam to mi w poprzedniej ciąży lekarz mówił że dziecinka będzie drobna... sprawdziło się mimo że się urodziła ze standardową wagą
 
Ewa usg połówkowe to w połowie ciąży więc na pewno miałaś, genetyczne tez pewnie miałaś skoro mierzyła przezierność :-) Nie musiała wcale robic tego na innym aparacie :-) I wcale Ci mówic nie musiała, ze to genetyczne czy połówkowe ;-)
@ mi się spóżnia...:no::no::no::no:
ewa - dokladnie jak pisala Bodzia,, zwal jak zwal, skoro mierzyli przeziernosc karkowa, k. udowa nosowa itp to jest wlasnie to badanie. Usg pomiedzy 11-14 tyg wlasnie po to sie wykonuje.

bodzinka - Tobie sie spoznia a ja jeszcze nie mialam...
 
reklama
Cześć dziewczyny,

Maksiu zasnął więc mogłam Was doczytać. Po koszmarnym zeszłym tygodniu, kiedy to Maks miał stan podgorączkowy i bidulek męczył się (chyba z zębami), wyszła mu wysypka, tzn w sobotę. Wyglądała jak pokrzywka i była na bokach, brzuszku, taka blada. Myślałam, że to może była jednak trzydniówka, ale z tego co czytałam, to wysypka w trzydniówce wygląda trochę inaczej. W niedzielę wysypka mu się nasiliła, wyszło na całym brzuszku, plecach, karku, szyi i trochę na głowie :/ ominęło ręce i nogi. W poniedziałek już mu zaczęła znikać. Ciekawe co to było, bo nic nowego oprócz dziwnego słoiczka z jagnięciną (dziwnego, bo smakował jakby był nadpsuty, ale ważność była ok, a ja obstawiałam, że jagnięcina tak smakuje) nie podawałam, nie zmieniałam proszku (tzn zmieniłam, ale już dawno).

Dziś zrobił pierwsze kroczki przy raczkowaniu i usiadł sam z pozycji do raczkowania :))) Dorwał się nawet do kartonu (kartona ?) z zabawkami i sam sobie zaczął wybierać (nachylając się na kolankach). Widać, że idzie do przodu :) Pozostaje tylko drżenie rączek przy emocjonowaniu się :( Aha no i problem z jedzeniem kawałków, w obiedzie ma zblendowane jedzenie, ale nie do końca, zostają kawałki, ale ogólnie jest to jakaś tam całośc, a jak ostatnio chciałam go nauczyć jeść kawałki, dałam mu po kawałeczku banana, to jednym takim drobnym się tak zakrztusił (albo mu się przykleił albo nie wiem co), że zaczął się dusić, a potem zwymiotował :/ Naukę odstawiłam na później, albo będę kontynuowała podawanie kawałków, ale w papce.

A teraz szybko odniosę się do tematu wagi: Ja się urodziłam w 35 tc i ważyłam 2600 g.

Ewa badanie "genetyczne" i połówkowe nie jest dodatkowym badaniem, zostały wyróżnione te dwie nazwy ze względu na swoje znacznie w diagnozie stanu płodu w danym okresie ciąży, ale to zwykłe badanie USG, które każdy ginekolog prowadzący ciążę ma obowiązek zrobić.

Bodzinka hm...możesz podejrzewać 3-cią ciążę ?
 
Do góry