reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

ewa - dokladnie jak pisala Bodzia,, zwal jak zwal, skoro mierzyli przeziernosc karkowa, k. udowa nosowa itp to jest wlasnie to badanie. Usg pomiedzy 11-14 tyg wlasnie po to sie wykonuje.

No no. Z tą różnicą, że badanie miałam w ramach standardowej wizyty, bez jakiegoś specjalnego zapisywania się i dodatkowej kasy.
Nie pamiętam jak z genetycznym, ale na połówkowe były na 100% dodatkowe zapisy.

***
Frankowi wybiła 3 godzina snu ;) Ruszył się chwilę temu, ale chyba śpi dalej, bo cisza ;)

***
Mam pytanie do podwójnych mam (takie przyszłościowe ;)), które przeniosły maluchy do pokoju starszaków. Czy maluchy jeszcze się budzą w nocy, a jeśli tak, to jak sobie z tym radzicie, żeby nie budzić starszych dzieci?
 
reklama
Ewa my kilka nocek mieliśmy przespanych ładnie że nikt nikogo nie budził, po prostu młodsza usypiała wcześniej a starszą kładłam jak tamta mocno spała, tylko że Anula zrobiła się jakiś czas temu cwana i zaczęła budzić w nocy na siku ogromnym płaczem, więc powrót do podziału na dzieci moje twoje, ja wstaję do młodszej która śpi sama w jednym pokoju, ja śpię czasem z mężem, a częściej go wysyłam do Ani no i póki uśpi jędzę to już sam też chrapie, a chodzić tam i z powrotem się leni, bo nad ranem jak do siebie biorę Wikunię... taka to wędrówka ludów u nas się odbywa, jak się zjawi trzecie, nie mam pojęcia co będzie z usypianiem, na całe szczęście Wikunia umie ładnie sama usypiać, gorzej mam się ze starszą, bo ona póki zaśnie to jej pić to siku to w nosie baba, to ona ma katar i chce chusteczkę, normalnie czasem wysiadam zanim ona uśnie, no i chce by przy niej któreś z nas poleżało zanim ona nie śpi przynajmniej, ach a jeszcze ze dwa miesiące temu było tak słodko jak mąż do mnie wrócił i dziewczynki spały w swoim pokoju
 
ewa - bo polowkowe ludzie nagrywaja na plyty itp i wtedy robia na lepszych sprzetach, aby laik medyczny = rodzic cokolwiek w ogole widzial.
ainah - brawo dla Maksia za postepy:) w lutym przyjedziemy to sie beda razem bawic:) ej no wlasnie, my przyjedziemy na porod corci:)
 
wrublik - u nas tez takie nocne roszady, hehe
Wiki zasypia u siebie, ale ostatnio na sofie na dole a nie na swoim łóżku na gorze (bo na dole spala jak byla chora i teraz jej sie podoba). adas wieczorem u siebie, me z mezem razem. a rano... trudno przewidziec gdzie sie kto i z kim obudzi... najczesciej adas u mnie a maz na wygnaniu u wiki

ok, szykujemy sie na drugi spacer:)
 
U na to wygląda tak, że młodszy zasypia jak już ciemno w pokoju. Włączony jest tylko tv z dobranocką. Starszak w swoim wyrku sam zasypia. Jak Daniel urządza jakiś płacz czy histerię to starszego w ogóle to nie rusza:no:. Śpi jakby nigdy nic. W tygodniu to i ja śpię ze starszakiem, no bo po co mam wielkie łóżko rozkładać, żeby spać samej. W weekend jak m jest, to chłopaki u siebie a my u siebie. Z rana a czasem jeszcze w nocy zdarzy się, ze Mateusz do nas przyłazi.
 
A ja się wpieniłam teraz na maksa:angry::wściekła/y::angry:. Do 14 listopada mamy termin płatności za gaz 485 zł. No i ok. Po 4 miesiącach rachunek teraz, super, kolejny czyli w marcu, czyli w grudniu luz. Ale skąd :no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:doopa! Od grudnia sobie wymyślili ryczałt i czeka nas jeszcze rachunek 250zł w grudniu, a tak:wściekła/y::angry:! Bo za mało atrakcji k...wa jest!!! Szlag by to trafił!!!!! Nie zapłacę im! Na pewno!

Już wysmarowałam maila o braku kompetencji, dowalania w najmniej potrzebnym czasie i nie poinformowaniu o zmianie naliczania płatności!
 
ewa- u mnie chłopcy śpią razem od kiedy Mikołaj skończył 6,5- 7 miesięcy. Jak Mikołaj w nocy krzyczy jeść to Olek raczej rzadko się budzi i odwrotnie. Pierwszy idzie spać Mikołaj. Czasami są takie dni że obaj nie chcą iść spać a widzę po nich że jednak pora na nich przyszła to zamykam ich w pokoju przy zgaszonym świetle ( u nich jest jasno bo niedaleko jest latarnia) i przez kilka minut słyszę tam śmiechy lub marudzenie któregoś. Wtedy Olek pierwszy pada a ja przychodzę miziać młodsze aby zasnęło.

jak któryś wstanie wcześniej ( ostatnio Mikołaj o 5-5:30 ;/ ) biorę go do naszego łóżka, a drugie dosypia

heheheh- ale Mikołaj ma super humor- kocham takie chwile, chodzi po domu uśmiechnięty i taki słodziak że tylko go ściskac i całować... własnie leci abba a ten kręci się w kółko i cieszy do mnie minkę :-):-):-)



krolcia- ojj też bym się nieźle wpieniła
 
Ostatnia edycja:
hej
Krolcia, a może mogliby ci przesunąć tę oplatę grudniową na styczeń lub luty?? zgroza, żeby tak na święta dowalać takie rachunki!!!!:szok:

Ewa - u nas Maciuś zaraz po ukończeniu 1 miesiąca przeniósł sie do Milki - i nie było najmniejszego problemu:-) chyba raz mała się przebudziła i powiedziała, żeby Maciek ciszej był, ale zaraz zasnęła.
Maciuś zasypia pierwszy, Mila jeszcze ogląda bajeczki, co mu w ogóle nie przeszkadza:happy2::blink:
aha, Mila jeszcze 100 razy kursuje do nas do pokoju żeby buzi dać i potem jeszcze raz na 'przytulanko' - i tak w kółko:baffled: a Maciek śpi (tfu tfu klątwo)
 
reklama
To mnie pocieszyłyście, bo czasem się zastanawiam, kiedy drugie dziecko będziemy mogli przenieść do Franka, ale wygląda na to, że pewnie wyemigruje po 4 miesiącu, tak jak Pucek :) Czas pokaże. Na razie jestem na etapie oczekiwania na owulację, a gdzie tam do przenoszenia łóżeczka ;)

Moja Malizna zasnęła po spacerze - zrobiło się chłodniej i powietrze znowu zaczęło wpływać na Franka usypiająco :) Obudził się po niecałej godzinie na obiad (baaardzo późny...) i śpi dalej :)
Cisza, spokój, herbatka z żurawiną i niestety nie książka, tylko praca, ale i tak jest fajnie ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry