reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

eeeh poczytałam o waszych wczorajszych wizytach u lekarzy i tak mis się buźka śmieje :) .. bardzo optymistyczne wieści.

Ja wczoraj rozmawiałam z mężem, że tak innym mamom zazdroszczę, że już wiedzą kto tam pod serduchem siedzi.. i tak z tematu przeskoczyliśmy na temat ginekologa i mówię do męża że trochę żałuję, że nie prowadzę ciąży u gina, który prowadził moją pierwsza ciążę. Mąż mówi że też wolałby abym do niego "wróciła" bo lubił mojego gina ( heheh dziwnie to brzmi :) ) i ogólnie był bardzo fajny. No ale wizytka 100zł. Ostatecznie powiedział że on !! do tego gina zadzwoni i zapisze mnie do niego i zrobimy drugi raz usg w przyszłym tygodniu.. bo on uważa że ten mój stary ginekolog to specjalista i niech on zobaczy bąbelka jeszcze raz :))))

hehe swoją drogą dziwne to że mój mąż równie dobrze jak ja dogaduje się z moim ginekologiem :p

A tak w ogóle to mieliśmy mieć dzisiaj grilla = ale miało padać- i co- zero deszczu wrr.. Rano prasowałam dla nas ciuchy i pakowałam małego do babci ( bo u niej nocuje). Przygotowałam ciuchy dla męża, synka, uprasowałam sobie spodnie i na sam koniec.. prasując moją białą bluzkę za szybko przystawiłam żelazko do zwilżonej krochmalem bluzki i mi wyszły żółte plamy... nie mogłam znaleźć innej pasującej na mnie bluzki i popłakałam się jak głupia i powiedziałam, że nigdzie nie jadę. Schowałam się pod kołdrą i ryczałam. Mąż zabrał synka i pojechali do babci a ja leżę brzuchem do góry.. i czekam na męża.

Jezu ale mam humory

Salomii trzymam kciuki :)
 
reklama
wiolcia kochanie co to za nastrój?
za babunię trzymamy kciuki - skoro jest w szpitalu to ma dobrą opiekę
co do objawów, to mnie już też cycole nie bolą (na szczęście) a objawów to chyba już tez nie mam:tak: - i dobrze mi z tym - ty tez się z tego ciesz - drugi trymestr jest niby najfajniejszy

a ze starym też wyluzuj - faceci są z innej bajki i dla niego Twój stan jest całkiem niezrozumiały. Ja z moim też kłócimy się jak psy (w zasadzie raczej ja - on tylko słucha wrrrr)
mamy zmienne nastroje (patrz mamolka przy prasowaniu:-D), a oni nie wiedza o co chodzi. Kopnij go w d....e i może oprzytomnieje:-)
 
no juz wrocilam, nie jest rozowo, okazuje sie ze jednak to nie polip byl przyczyna krwawienia bo jest malusienki a krwawienie pochodzi z macicy :(( z dzidzia wszystko ok ale takie krwawienie wiadomo jest grozne, przyczyna w sumie nie jest okreslona procz tego ze byc moze spowodowane to zostalo tym ze koncowka lozyska naklada sie na szyjke macicy. Zalecen zadnych nie mam procz uwazania na siebie i wtrzymanie sie troszke od seksu a tak to mam czekac :( jak sie sytuacja rozwinie, lekarz powiedzial ze to wczesniutka ciaza wiec takie krwawienia sa grozniejsze niz pozniej :/ wiec reansumujac jest gorzej niz bylo, ide spac.
 
salomii - w takim razie tylko odpoczywaj, a ja trzymam kciuki za poprawę.

mam serdecznie dosyć metra, nie jestem wstanie dojechać do pracy bez wysiadek... na miejsce siedzące raczej nie mam szans się załapać, bo to połowa trasy, ścisłe centrum i metro jest przepełnione.
 
salomim kurcze... dobrze ze poszlas do lekarza i dokladnie cie zbadali. teraz chyba nie ma lekarz skrupulow zeby ci dac zwolnienie... przynejmniej nie powinien miec
lez wiecej i mysl pozytywnie a napewno to pomoze. trzymam mocno kciuki zeby wszystko ladnie sie tam w srodku ulozylo i zeby lozysko jak to mozliwe zeby sie podciagnelo i zebys przestala krwawic. &&&&&&& mocne zacisniete i tulam :* pamietaj nie daj sie zlymmysla bo bedzie dobrze !!!!
 
Salomi trzymam kciuki, żeby wszystko sie ułożyło. &&&&&&

Co do humorków i mężów. Zacytuję rozmowę z mężem. Powrót do tematu pieniędzy.
T: Wydajesz tyle pieniędzy...
Ja: Zgrzeszyłbyś gdybyś powiedział, że wszystkie pieniądze wydaję.
T: A co? Przecież sam na siebie nie powiem, że wydaję.

To jest chyba idealne podsumowanie punktu widzenia naszych mężczyzn i na dodatek padło z męskich ust. Podobnie jest też pewnie z ich patrzeniem na nasze humory. Jest im trudno przyznać się też do własnej słabości, bo oni też (mimo że się nie przyznają) przeżywają nasz stan. Szczególnie ci panowie, którzy po raz pierwszy zostaną tatusiami.

Sachmecia moja siostra też mieszka w Aberdeen. Całkiem ładnie tam macie.
 
kurcze salomi trzymaj sie, nie idz do pracy jak to mozliwe sprobuj pogadac z szefem.... a to okreslenie ze to wczesna ciaza coz to juz 4miesiac prawie wiec nie wiem dlaczego uznali to za wczesna no ale to nie Polska wiec wszystkiego mozna sie spodziewac... moze tobie jest potrzebny duphaston? moze spróbuj z polski załatwic? zeby np twoja mama albo siostra poszly do twojego ginekologa i mu powiedzialy co i jak zeby cos przepisał... masakra normalnie z tymi lekarzami
 
Och Salomii chciałam napisać że miałam taki fajny dzień , ale jak tylko doszłam do twojego postu mina szybciutko zrzedła. To takie straszne i nierealne co piszesz. Bardzo mocno trzymam kciuki za Was!

"procz tego ze byc moze spowodowane to zostalo tym ze koncowka lozyska naklada sie na szyjke macicy"

Czy to znaczy że masz łożysko przodujące?
 
Ostatnia edycja:
reklama
"procz tego ze byc moze spowodowane to zostalo tym ze koncowka lozyska naklada sie na szyjke macicy"

Czy to znaczy że masz łożysko przodujące?

Tak mamolka, to łożysko przodujące, przyczyna krwawień. Ale obserwuje się takie łożysko do 20 tygodnia, i jeśli łożysko się do tego czasu nie podniesie, to ciąża jest zagrozona.Moja mama miała w każdej ciąży bardzo nisko łożysko i ten stan utrzymywał się długo, ale wszystko się normowało w okolicach 17-18 tygodnia... Także 3 mam kciuki że i w przypadku naszej Salomii będzie podobnie.

Dobrze kochana Salomii że nie odpuściłaś tematu.Dbaj o siebie, wszystko będzie ok:*
 
Do góry