reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

ja kupiłam jordana bo był tylko jordan, a jakoś nie mogłam sobie wyobrazić, że mam Zuzi myć tym silikonowym obrzydliwstwem nakładanym na palec, ja jej tylko czasem trochę pokieruję szczoteczką na jej te trzy ząbki, ale zaraz się złości, że jej przeszkadzam, więc sama coś tam myje, trwa to w miarę długi czas, więc na pewno ząbki są umyte,

Pisałam nieszczęsna dlatego, że kiedyś mieliśmy tą szczoteczkę(Mateuszowi kupiliśmy bo ten uchwyt faktycznie poręczny) i ona gubiła włosie! Mati przygryzł mocniej szczoteczkę i włoski zostawały w buzi! I to nie tylko u nas tak się działo. Znajomi, którzy mieli tą szczoteczkę mówili to samo. Być może teraz już jest lepiej ale ja się już zraziłam.
 
reklama
Ja jeszcze nie kupiłam ,ale mam zamiar kupić normalna a nie zakładaną na palec.Bo jak będzie chciał sam sobie w buzi grzebać to lepiej taka zwykłą,a i chyba będzie chciał myc zębiska bo jak ja myje to tak fajnie obserwuje i jak zbliżam szczoteczkę w jego stronę to buziola otwiera :-) ale mina bezcenna :-) heh
 
hej

młoda zasypia, ale coś jej nie wychodzi...co chwilę tylko dobiegają mnie z sypialni żałosne dzwięki i odgłosy mamamama pełne bólu:/ ehhh

o gotowaniu było...ja UWIELBIAM gotować i piec. I nawet słynę w całej rodzinie z tego i wiadomo, że jak wyprawiam jakieś urodzinki, czy coś to będzie mega wyżera. Kiedyś piekłam też w tygodniu, ale teraz tego nie robię bo wiem, że zjadłabym wszystko. Niestety należę do osób wiecznie walczących z kilogramami i KOCHAM jeść...nie pptrafię przejść obojętnie obok blachy sernika, czy innego cista domowego więc po co si.ę katować? U nas ciasto tylko na niedzielę i imprezy.

elffetus witaj! pytałaś kto jeszcze karmi, więc ja też. Pomału staram się nauczyć mojej Oli picia z butli (jest baaaardzo oporna). Karmić mam nadzieję max do roku, a nawet wcześniej chętnie bym skończyła. Wczoraj wypiła aż 110 ml mm więc jest szansa na to, że się uda:)
 
a propo ciasta, macie przepis na jakies proste dobre drozdzowe ciasto?
mo mam przepis na brioszki z mojeywpieki.pl ale tam trzeba dac maki chlebowej - a ja nie wiem co to za maka i nie widzialam takiej w sklepie :-D
edit, juz wiem ze chodzi o make typ750
 
Czesc :-)

Ile wy potraficie naskrobac w tak krotkim czasie wow :szok: Chyba musze wczesniej wstawac, zeby sie wyrabiac :rofl2:

Imie Julia ladne, ale tez niestety znam duzo dziewcyznek z tym imieniem i jakos tak mi troche mniej sie podoba niz kiedys.

Moj synek ma na imie Nicolas. Jestemz podkarpacia, ale obecnie mieszkam w Szkocji. A trafilam tu do Was jakos prypadkiem. Udzielam sie na innym forum, ale tam swieci pustkami jak nie wiem, duzo dziewczyn pouciekalo, wiec postanowilam sprobowac na innym forum, a wiedzialam juz od jakiegos czasu o tym wiec jestem i tu :-)
 
Renczysia ja bym wybrała ta. Jest od pierwszego miesiąca a ziajka ma fajne produkty.
Nie no Junior mi próbuje rozwalic mój laptopik ;-)
Ech tak mi go naprawiali, ze "nie widzi" netu:confused::baffled: Ale e-booki da sie na nim czytać ;-) Oo i znowu ściągnął kapcie. skarperty nóg mu sie trzymały ;-)
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny,a ty Tunia nie pisz że jesteś kretynką,bo skąd mogłaś wiedzieć że,Ziaja ma takie produkty,ja też nie wiedziałam,ale rzucił mi się ten żel w oczy w sklepie przypadkiem :-)

A jeśli chodzi o zabawę maluszka,to dobrze że sama się zabawi,gorzej jakby cały czas Ci wisiała na rękach,a tak to dzięki temu sama możesz coś zrobić,a jej krzywda sie nie dzieje bo zajęcie ma.Mój tez sam się czasami bawi (czyt. jak dorwie rurę od odkurzacza) :-)))
 
Hej!
Ja na razie zęby myję wodą tylko, zresztą on nie daje sobie nic wcisnąć do buzi - nawet broni sie przed dentinoxem, ze szczoteczką jest kłopot, jakbym mu jeszcze pastę wpakowała to by mi z pewnością odgryzł palce;-) Bidon z miękką słomką jest również nieakceptowalny,takie to moje dziecko dziwne... tylko miekki ustnik i SMOK.

Olcia - no ja już ostrzę sobie apetyt na te Twoje potrawy - takie rzeczy wyczyniasz w kuchni, że mi jęzor ucieka normalnie - a tu dietować muszę :/ (pamiętasz o moim stażu w Bydgoszczy?) W przyszłym roku na bank sie stawiam na wyżerkę :-D
 
reklama
Tunia u mnie obaj się soba zajmowali...Można nawet powiedzieć, że woleli ;-)
No i takie są skutki :-p a byłam pewna, że schowałam krede ;-) No ale Fifi polazł do małego pokoju i wrócił dumny z siebie ;-)
dsc02877sn.jpg

By bodzinka at 2011-10-06
 
Do góry