krolcia
Fanka BB :)
ja kupiłam jordana bo był tylko jordan, a jakoś nie mogłam sobie wyobrazić, że mam Zuzi myć tym silikonowym obrzydliwstwem nakładanym na palec, ja jej tylko czasem trochę pokieruję szczoteczką na jej te trzy ząbki, ale zaraz się złości, że jej przeszkadzam, więc sama coś tam myje, trwa to w miarę długi czas, więc na pewno ząbki są umyte,
Pisałam nieszczęsna dlatego, że kiedyś mieliśmy tą szczoteczkę(Mateuszowi kupiliśmy bo ten uchwyt faktycznie poręczny) i ona gubiła włosie! Mati przygryzł mocniej szczoteczkę i włoski zostawały w buzi! I to nie tylko u nas tak się działo. Znajomi, którzy mieli tą szczoteczkę mówili to samo. Być może teraz już jest lepiej ale ja się już zraziłam.