Mąż w pracy, dziecko szaleje, ja pracuję - dzień jak co dzień Na 9.30 idziemy do lekarza do kontroli. Zobaczymy co powie.
Ja się dziś znowu z bólem gardła obudziłam. Chyba trzeba zamykać już okna na noc, bo zimno...
Franek zdecydowanie za swobodnie czuje się w tym mieszkaniu. Kiedyś bał się przejść za próg pokoju, a teraz wszystko jest ciekawsze od jego kącika z zabawkami :/ Łazi do kuchni, do dużego pokoju - wszystko wywala i wszędzie zagląda :/ Tylko do łazienki nie wchodzi, bo drzwi zamknięte Chyba sobie drzwi do kuchni sprawię jak tak dalej pójdzie
Ja się dziś znowu z bólem gardła obudziłam. Chyba trzeba zamykać już okna na noc, bo zimno...
Franek zdecydowanie za swobodnie czuje się w tym mieszkaniu. Kiedyś bał się przejść za próg pokoju, a teraz wszystko jest ciekawsze od jego kącika z zabawkami :/ Łazi do kuchni, do dużego pokoju - wszystko wywala i wszędzie zagląda :/ Tylko do łazienki nie wchodzi, bo drzwi zamknięte Chyba sobie drzwi do kuchni sprawię jak tak dalej pójdzie