Mamolka, już wszystkich łyżeczek próbowaliśmy. Ale boli go ewidentnie. Mąż przywiózł z apteki Ibufen. Pół godziny po podaniu Frulo wsunął całą kolację. Śmieje się, piszczy i ewidentnie mu lepiej. Nie chciałam go faszerować lekami przeciwbólowymi, ale chyba teraz trzeba - bo okropnie się męczy...
Zobaczymy co będzie rano. W razie czego znowu Ibufen pójdzie w ruch.
Zobaczymy co będzie rano. W razie czego znowu Ibufen pójdzie w ruch.