reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
Heja:)
Mam nadzieje że lepszy dzień nas dzis czeka.....zaczął się ok, więc oby się tak skończył!:)

Zdrówka dla chorutków!!!
ewa, Bodzia dla was również!!!

olcia jak najbardziej. Mi lekarka mówiła że własnie przy tych kolejnych dawkach może być wieksza reakcja poszczepienna jak przy pierwszych. Najlepiej Jej dzis nie przemęczaj, organizm osłabiony, zresztą walczy kilka dni po szczepieniu z tym co dostał:/ Buźka:*

Teraz ja czekam na @....wczoraj miałam dostać! Oczywiście już mam milion objawów ciążowych hehe:-D no i wirusy nie spią:baffled: jej jej oby nie! brałam silne leki na kręgosłóp:-(

cwietka znam naprawdę niemało takich dzieci z atopowymi zmianami skórnymi, a raczej znałam bo ...wyrosły:) najczęściej się z tego wyrasta, owszem to się jeszcze gdzieś tam w życiu pojawia ale okresowo, takie zaostrzenia bywaja tez w wieku nastoletnim kiedy się dojrzewa, ale sużo osób z tym zyje i nawet nie wiesz bo na codzień jest ok:tak: Ja miałam w pracy kolezankę z łuszczycą, matko to to dopiero masakra, cała była sucha i w czerwonych plamach o ciągle sie drapała, w ciązy sie jej to zaostrzało (dzieci zdrowe)
 
Krolcia - to może Ci Idullaha na tydzień podrzucę? Gwarantuję, że żaden kwiatek Ci się w domu nie ostanie ;-)
A propos kwiatków - mam pytanie do ekspertki :-) Nie znasz się może na gwiazdach betlejemskich? Bo moja w zeszłym roku zamiast stracić wszytskie liście i zdechnąć (jak robiły to wszytskie jej poprzedniczki), to starciła tylko trochę i zaczęła puszczać nowe. Teraz jest takim zielonym chabziem. Nie orientujesz się, czy jej te liście zczerwieniają? Trzeba cos robić specjalnego?

Sarka - ja się tylko astmy boję. Bo jak taki szalun z astmą?
 
cwietka- tak jak wrublik pisze- mój brat to alergik- roztocza, kurz i sierściuchy nie są jego ulubieńcami- raz jak byliśmy u babci dostał takiego ataku duszności, że moja mama następnego dnia w szpitalu dostała taki ochrzan, że dziecko chciała udusić i że trzeba było po karetkę dzwonić

a ja co- zdrowa:-)

co do astmy- to nie wiem co ma o tym powiedzieć Justyna Kowalczyk ;-)

gabriella- po czym ortopeda poznał że dziecko ma koślawe nóżki??- myślałam że do pewnego wieku to naturalne krzywizny- przecież Adaś jeszcze nawet nie chodzi to jak to zobaczył
 
Ostatnia edycja:
MAmolka - najlepsze życzonka dla Mikiego na 10-miesięcznicę:-)

I zdrówka dla choruszków!

Cwietka - ja przezyłam astmę i wyrosłam z niej (choć 25 lat temu nie było takich leków jak teraz) a moje rodzeństwo nie miało nic, żadnych alergii, nawet kataru siennego;-)
 
Gabi, dobrze, że szybko zauważono problem:tak:. Butki pomogą raz dwa!

Kwiatki jak kwiatki Cwietka można odstawić ...hm:eek:...gdzieś..:-p Ja tu bym się obawiała, że na spółkę z Danielem przerobili by mi owczarka na wyrośniętego nagiego grzywacza!!!!

Co do gwiazdy. Te czerwone "liście" to kwiat jest. Żeby tak właśnie zakwitła, trzeba jej ograniczyć światło. Nie pamiętam ile ale generalnie polega to na tym, ze na świetle dziennym stoi kilka godzin a potem na resztę doby do szafy w ciemne miejsce. Roślina w odruchu obronnym wytworzy kwiaty, żeby się rozmnożyć. Musisz poszperać w necie tylko na jak długi czas powinna być wystawiona na jasność.
 
hehe cwietka a ja właśnie stan ciąży UWIELBIAM i takie małe noworodki też...zawsze było mi przykro, że dzieci tak szybko rosną, a juz najszybciej w tym pierwszym roku;)

sarka missis dzięki dziewczyny za odp. To jestem spokojna. Już gorączki nie ma tylko taka jest płaczka i nie wchodzi już dzisiaj do szuflady:/ (to akurat pozytyw)
 
reklama
hie hie to dopiero jazdę wywołałam... dziewczyny fajnie że przekonujemy cwietkę do drugiego dziecka, ale aż sie przestraszyłam że ta się wystraszy nam takiego nacisku i powie że sama lepiej wie czego chce :D cwietka, ale to tylko po to byś nie widziała w Idulce tylko tej alergii jak koszmar świata, dzidzia jest przesłodka
mamolka buziaczki dla syńcia!
gabriela, też myślę że za wcześnie się smucić na temat nóżek synka, a i butki ortopedyczne to nie takie straszne to jest - teraz są nawet bardzo zgrabniutkie, tylko że trochę droższe
sarka a może te nastroje i złe dni właśnie przypałętały się z okazji @?
 
Do góry