reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

No nie - następna:angry: Czy wy musicie tak kusić tymi smakołykami???:-D Już mi się zachciało tych krówkowych, a teraz wyskakujesz z rumowymi? No na bank muszę spróbować:-D
 
reklama
Ale kusicie:tak:! Zaraz luknę na kulinarny jak te lody się robi. I koniecznie cwietka powiedz jak te czekoladowe wyszły bo to mój ulubiony smak:-p.

Ciąża...eh:sorry2: to też jeden z najlepszych moich okresów. To jedyny czas kiedy nie musiałam brzucha wciągać he he he:-D:-D:-D.

Dla mam starszaków w H&M pokazały się ich zimowe spodnie. Przynajmniej dla chłopców bo nie patrzyłam na dziewczęce. Spodnie czarne na gumie w pasie ocieplane po 39 zł. Myślę, że to uczciwa cena za takie spodnie. Takich właśnie szukałam:tak:. Nie z szelkami tylko na gumę w pasie. Wzięłam na 122 ale widzę, że mogłam wziąć większe, na dwa sezony by były. Młody wróci z przedszkola to jeszcze mu przymierzę i zobaczymy. Jutro najwyżej wymienię.

Jeśli chodzi o poranne posiłki, to mojemu się odwidziało i potrafi całe 200 wyciągnąć.

No i przyszła dzisiaj kurteczka dla Daniela(całe 10zł z przesyłką). Jest świetna. To był dobry zakup.:-):tak:
 
mój mały potworek nie chce spać, a mi się cierpliwość kończy! zaliczył wyjątkowo drzemke (15 minut) na spacerze i teraz świruje. włożyłam go do łóżeczka, a on łazi. wkurzam się bo wiem, że w końcu padnie nie wiadomo o której, a potem wieczorem będzie szalał. a już tak ładnie spał w dzień i później zasypiał o 20.... nosz kurka...

co do dzieciowych ubrań to ja już mam listę co mam kupić dzieciakom od siory bo tu są dużo tańsze ciuchy :-D małego też muszę zaopatrzyć w kilka nowości bo wyrasta. buciki kupilam strasznieeee tanio - myślałam, że będą badziewne i tylko ewentualnie na spacer wózkowy, żeby nóżki nie marzły, ale okazaly się naprawdę fajne :-)



zasnął szaleniec! a ja się dosłownie poryczalam wściekła sama na siebie bo naprawdę już straciłam cierpliwość i aż na malude nakrzyczałam! chyba potrzebuje chwili oddechu. całe szczęście, że lecę do domu na trochę bo od 4 miesięcy nie miałam ani jednego dnia dla siebie. uwielbiam to dziecko, ale czuje, że jak nie zregeneruje sił to będę wybuchać coraz częściej :-(

ech chyba sobie upiekę jakieś ciasto jak małż wróci na chwilowe odreagowanie. normalnie mam dosyć takich dni jak dzisiaj.
 
Ostatnia edycja:
Wierz mi nie tylko Ty masz takie chwile:-(. Ja też często się wściekam a potem ryczę i obwiniam siebie. Zauważyłam, że coraz częściej odreagowuję łaciną. Już trzymałam się i nie zdarzało mi się a teraz znowu mimowolnie leci mięcho z ust:zawstydzona/y::-(!
 
dzień dobry:-)
sto lat sto lat dla Cyprianka!!!!!:-D:-D

Wiolcia - gratulacje zdanego egzaminu:tak:

Aluśka - to straszne,że znowu choroby! biedne dziewczynki:no::no:trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia

Sarka - mój w nocy budzi się, ale daję mu pić, smoka i zasypia (bez picia nie da rady:baffled:) i je od razu jak rano się obudzi, czyli około 5.30 - wtedy dzwoni mój budzik i budzi wszystkich prócz Milenki:tak: 0 tej godzinie Maciuś wciąga 180 ml - to jego zwyczajowa dawka:happy2: jakby miał więcej w butli, to więcej by wciągnął, ale i tak jest grubasek, więc staram się nie przesadzać.
 
No widze że dziś jakiś zejściowy dzień nie tylko dla mnie.....:/
Wracając do spania to oprócz tej drzemki w południe (szaleńczo długiej -35min.) nie spała do wieczora już WCALE!!! próbowałam ja pózniej jeszcze na spacerze spacyfikować ale gdzie tam. W domu szalał do końca, ni kszty zmęczenia, aż zaczęłam się zastanawiać w myslach czy gdzieś podłogi nie wylizała z rozlaną colą lub kawą:shocked2::-D Tak więc dziś dzień bez chwili wytchnienia ale za to od 19.15 śpi. Na noc też niewiele zjadła bo 100ml:confused:
A ja czekam na gadzinę (cały dzień sama jestem) i chcę sobie włosy pofarbować bo znów siwulce sterczą:wściekła/y:


cristal buziaczek dla Cyprianka na 10 mesiączków;-) a ja pamiętam jakby to było wczoraj jak pisałaś coś, juz nie pamietam co ale że "moje 10 tygodniowe dziecko...." tak mi to utkwiło chyba dlatego że mi się wtedy to tak dużo wydawało:-D

wrublik 3 tyg!:szok: i jeszcze testu nie robiłaś? ja bym umarła z niepewności:-p

cwietka dzięki za brownies -juz mam zapisane w kajeciku;-).... jeszcze z lodami wyjechałaś, o matko, nie zmieści mi się niedługo tyłek na krześle:baffled:
 
A propos lodów - te czekoladowe też dobre będą, ale mogły by być nieco mniej słodkie. Następnym razem wyjdą mi lepsze :-D Podam przepis na kulinarny. No i dodatek alkoholu wpływa na mase pozytywnie (bo jest fajniejsza struktura, mniej się grudek robi i nie trzeba tak często mieszać), ale też negatywnie (wolniej zamarzają).

Ja też coraz częściej tracę cierpliwość. Szczególnie mnie Smrodkowa do szału doprowadza podczas obiadu. Zaczęłam się zastanawiać nad sondą prosto do żołądka :baffled:
I tak sobie myślę, patrząc na nasze ogólnoforumowe nastroje, że to chyba jakiś kryzys około-roczkowy. Dziecko niby już duże, a jeszcze niewiele kuma i nie potrafi zwerbalizować, dlaczego drze paszczę. No i ludzkim językiem się mu jeszcze nie da nic wytłumaczyć :no:
 
reklama
witam
Aluśka zdrówka dla dziewczynek...
wow Cyprianek lada moment bedzie miał roczek!! ale to zleciało...
ainah najpiekniejsze sa przecież "ciężarówki":)

a do mnie jutro przyjezdza mama... niania ma cos do załatwienia mąż delegacje więc bedzie pomocna przy Ali no i wnuczki zobaczy bo my ostatnio cos rzadko jezdzimy... jakos sie nie chce pakowac całego auta na weekend i ta droga jakas taka długa ;)
 
Do góry