reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
Wrublik zrób test będziesz miała pewność na czym stoisz:confused:
Dzięki za informacje o tych probiotykach:tak::tak:

A co do ciąż to ja sie jeszczę pochwalę;-) że mam kolejnego siostrzeńca:cool2:
Moja siostra nr 2 urodziła (06.09) przez cc małego kawalera z wagą 3800g:szok:
Na razie niestety widziałam go tylko na zdjęciu:sorry2:
 
Witam się...

Nie wiem czy istnieje jakiś większy NIE-śpioch niż moje dziecko:/ usypiałam ją dziś od 9.50 i dopiero o 12 padła, przybiera podczas zasypiania takie figury, no wszystko jakby jakiś motor w dupce miała i ją ta tak nakręcał, a śpiąca jest że ło matko, tylko nie może pozycji znależć, w końcu padła na brzuchu...ale z głową w materacu a co ja chciałam delikatnie przełożyć na boczek to wrzask i tak z 10 razy, w końcu się udało, wysiadam:/ To spanie to dla niej jakaś kara jest...a spanie zazwyczaj trwa..20-30 min. zobaczymy jak dziś:dry:
A że już tak pozwolę sobie tutaj - ile rano jedza Wasze dzieci? Moja maluda z regóły nie je już w nocy nawet jak nie śpi a od rana tak jak dziś np. jest o zaledwie 70 ml mleka, potem zje troche kaszki, na obiad zje troche albo wcale no i na noc mleko. To tyle

aluśka współczuję i życzę ogrom sił! wiem jak to psychicznie i fizycznie wykańcza, też mamy za sobą nie-zdrowy okres:/... poproś koniecznie o jakiś środek uodparniający dla Amandy!
Ja wczoraj dla małej kupiłam Juvit Multi - chciałam ją wzmocnić po tych choróbskach ostatnich ....i zbiłam buteleczke, normalnie wyslizgneła mi się z rąk o zgrozo, dziś muszę kupić nową:/

oo wstała, super
 
ainah- trzymam sie dzielnie z Toba, w dodatku w pracy. Adasiowi masakrycznie dokuczaja zeby i dzis w nocy mialam 6 pobudek (miedzy 23 a 7 rano).
ziewam na tych moich pacjentow....

aluska - nie boisz sie ich ciagle trzymac na lekach? skoro maja tylko katar, a gardlo czyste, to woda morska w ruch i na swieze powietrze. Przynajmniej ja tak robie i moja dzieciaki sa na prawde zdrowizny. choc szczerze to wiekszosc znanych mi osob jest zdziwiona, ze dziecko z katarem chodzi po dworze; ba, biega po placu zabaw i jezdzi na rowerze. zreszta tutaj to narmalne...

sarka- adas zazwyczaj jogurt i mleka, ale wczoraj zjadl juz dwa jogurciki, bo mleka tylko polowe
 
Ostatnia edycja:
hej mamuśki. ja się tylko przywitam i wiecej później napisze. nie wiem kiedy macie czas na stukanie tutaj. moje dziecko obudzilo się 1,5 godziny temu po nocy i teraz biega jak szalony!!

ainah ja to cię podziwiam. jedno małe bobo w domu, drugie już w brzuchu - chyba bym nie dała rady :-D

cwietka musze wypróbować te lody :-)

sarka ja myślę, ze jeszcze przyjdzie taki dzień, że z malutkiej zrobi sie wielki śpioch:-)
co do jedzenia jak się mały przebudza ok 7-8 to pije mleko - 150 lub 180 ml. a później ok 11 z reguły kaszka - ze 150ml albo i więcej

buziaki dla cyprianka - naszego starszaka! :-)


co do imprez na roczek - Miki będzie miał dwie. jedną tutaj dla znajomych, drugą w Polsce dla rodziny... dobrze, że jeszcze do tego czas bo jak pomyślę o tym, że tutaj będę musiała większość sama szykować to masakra hehe
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ruszyłam z produkcją kolejnych lodów. Tym razem czekolodowo-rumowych. Jak wyjdą, to się przepisem podzielę :-)

Sarka - Idylka mleko nawet ładnie zajada, ale wszystkie łyżeczkowe rzeczy - MASAKRA!!! Każdy posiłek podawany łyżeczką kończy się rykiem - czasem po trzech łyżeczkach - jak dzisiejszy obiad, czasem w połowie miseczki - jak wczorajsza kaszka.
 
Do góry