reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

hej
ładne lato mamy tej jesieni ;/ chociaż do kalendarzowej jesieni jeszcze troszkę..

oglądam dokumenty poświęcone zamachom z 11 września 2001 (głównie na ng, no i
teraz końcówka na tvn24), straszne..pamiętam jak bardzo przeżywałam te relacje wtedy:-( i teraz:-(
no, już nie zasmucam wątku
 
reklama
W związku z brakiem wody, byliśmy zmuszeni pojechać na obiad do teściów.

Ha ha ha No i była akcja ryk:-D! Na widok babuni i dziadka wnusio dał taki koncert, ze strachu, że szok:-D. Wczepił się we mnie jak małpka:tak:. Z jednej strony żal mi było malucha bo był naprawdę wystraszony:sorry: ale z drugiej strony w głębi serca zaświtała myśl "dobrze Wam tak, macie za swoje":evil:. Tyle razy zapraszałam...ale nieee:no:, wnusia od córuni przecież ważniejsza nie?!:wściekła/y:
No i to ciągłe upominanie Mateusza. Nie stukaj, nie pukaj, nie baw się jedzeniem, usiądź prosto, wrrrrr.:wściekła/y:

Wodę z piwnic tak samo wypompują dopiero w poniedziałek. Więc rowery i wózki w wózkowni stoją w 15 cm warstwie wody. Mój wózek stoi całe szczęście na parterze bo bym po niego musiała zejść w kaloszach, których nie mam:dry:.
 
jaki rozmiar butków czy szmaciaczków noszą Wasze bobasy?

mój Adaś dziś mierzył szmaciaki w tesco
dobre tylko te rozm. 12-18 mies. a większych nie było :(
co mu jesienia ubiorę??
 
Wpadłam na moment na bb, zobaczyć, co w weekend słychać i zaraz zbieramy się za film z serii "Małżon wybierał" :-D

Krolcia - współczuję braku wody. Ja bym się na weekend z domu wyprowadziła. Bez porannego prysznica nie potrafię żyć, więc czekałaby mnie niechybna śmierć. A spółdzielni zrobiłabym okropną awanturę.
 
aaaaaaaaa ja się normlnie poddaje... usypiałam młodego od 20. przez półtora godziny kręcił się, otwierał oczy, zamykał i znowu otwierał i nie mógł zasnąć. no to ja zrezygnowana zawołałam męża w końcu i co??? 10 minut i dziecko spało :-( tak go nauczyliśmy, że zasypia z tatą i teraz to niedosyć, że w Polsce będzie w miejscu, którego nie zna to jeszcze tylko ze mną więc pierwsze dni to będzie tragedia... nie wiem jak to dziecko zaśnie
 
Cześć dziewczyny,

widzę, że pusto na forum.

U nas noc bez ekscesów, Maksiu się budził (oczywiście), ale na jedzenie, raz chyba tylko nad ranem zaczął marudzić, ale zasnął po położeniu do naszego łóżka. Można powiedzieć, że jak wstałam o 7 żeby wyjść z psem, to się wyspałam :) Tzn "wyspałam" w porównaniu z poprzednimi nocami :)

Miłego dnia :)
 
Witam.:happy:
Pusto tutaj.

Tragiczna pogoda:baffled:. Jeszcze kazało się, że kawy nie mam:-( buuu. Za to wygrzebałam gdzieś z głębi czeluści szafy puszeczkę Inki z czasów karmienia piersią:-D he he he. No i się raczę słodką kawusią bez kofeiny:-).
 
reklama
witam i zachwile zmykam ostatnio totalny brak czasu
wczorajszy wypad do ZOO w Chorzowie okazał sie rewelacja. Wojtuś zachwycony zwierzatkami jak również dinozaurami - które nawet nie wiedziałam ze tam sa :p no i pogoda dopisała takze jestem bardzo zadowolona bo zadko zdarza sie ze mamy jakis wspolny wyjazd rodzinny
 
Do góry