reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

sarka
pewnie masz racje. :)

cwietka
no fajnie by było :) ale kawalerka nie wchodzi w gre bo tesciowa ma pomoc na poczatek z dzieckiem wiec nie dałabym rady zyc z nia i spac w jednym pokoju ... juz to przerabialam pamietasz kiedys opowiadalam jak przyjechala ;) gąbka, zupa pomidorowa i inne takie wnerwiałości
 
reklama
sarka
pewnie masz racje. :)

cwietka
no fajnie by było :) ale kawalerka nie wchodzi w gre bo tesciowa ma pomoc na poczatek z dzieckiem wiec nie dałabym rady zyc z nia i spac w jednym pokoju ... juz to przerabialam pamietasz kiedys opowiadalam jak przyjechala ;) gąbka, zupa pomidorowa i inne takie wnerwiałości
:-D:-D no tez sobie nie wyobrażam :-D
 
:)

kliwia
no niestety. nie wiem czy ten kraj sie w koncu zmieni , w ogole tak namawiaja na rodzenie dzieci i ze niz i w ogole a jak my mamy rodzic jak nie mamy pozniej jak pracowac bo nie ma gdzie dzieck dac. tylko nie wiem co by musialo sie stac zeby to sie zmienilo

w ogole to kiedys fajnie bylo jak przy zakladach pracy zlobki byly i od razu matka idzie do pracy zostawia dziecie i wychodzi z pracy odbiera dziecie :)
 
:)

kliwia
no niestety. nie wiem czy ten kraj sie w koncu zmieni , w ogole tak namawiaja na rodzenie dzieci i ze niz i w ogole a jak my mamy rodzic jak nie mamy pozniej jak pracowac bo nie ma gdzie dzieck dac. tylko nie wiem co by musialo sie stac zeby to sie zmienilo

w ogole to kiedys fajnie bylo jak przy zakladach pracy zlobki byly i od razu matka idzie do pracy zostawia dziecie i wychodzi z pracy odbiera dziecie :)
ano były, były - ja do takiego chodziłam i moje siostry też:)
I wcZasy były grubo dofinansowywane, kolonie opłacane, tak naprawdę kiedyś państwo było prorodzinne, teraz po prostu wszystko jest dostępne ale nie zawsze na to jest i tu pies pogrzebany:/

My po kaszlającej nocy eeech, mam nadzieję że jej ten antybiotyk pomoże, tylko pierwszy raz sie spotykam żeby brać raz na dobę:/
 
Hello
U nas drugi dzień marudzenia,więc zębiska zaczynają dokuczać,póki co nie jest źle bo w nocy śpi,ale w dzień marudaaaaaaaaaaaaaa :/ Teraz śpi pysiolek malusi więc czas na kawkę :-)
 
Hejka!
Moje super grzeczne dziecko postanowiło, że po nocnych pobudach da mamie pospać i mnie rano nie obudziło. Dopiero telefon Małżona wyrwał mnie ze snu o 8.40. Poszłam do Idy, a ona gadał z psem. Oni chyba cos knują razem :eek:

Misi - rozumiem :-) Mieszkanie z taką teściową, jak Twoja pod jednym dachem wydaje mi się już niezłym wyczynem, a co dopiero w jednym pokoju :szok:

A dostęp do przedszkoli i żłobków, ehhh, to kolejny argument za tym, żeby Ida została jedynaczką. Bo opłaty za przedszkole (prywatne oczywiście) i żłobek (również oczywiście prywatny) to właściwie jedna pensja by była. Jakoś nie zdawałam sobie do niedawna sprawy z tego, ile pierwsza edukacja dziecka kosztuje :eek:
 
witam się i ja - kurcze Sarka mam nadzieję że bąbelek szybko wyzdrowieje.
U nas idzie górna jedynka - nareszcie bo to ogranicza strasznie jedzenie - póki co dzidziol gryzie jak koparka a tak to chociaż coś sobie odgryzie :)
zimno jak cholera - normalnie w ogóle tego lata nie poczułam a tu już zaraz będę buty zimowe wyciągać.
No i czas powoli rozglądać się za rękawiczkami dla dzidziola no i sankami :)
 
Hej.
Ja mam takiego nerwa, że aż się zryczałam:wściekła/y:. Rano byłam w przychodni na kontrolę z małym. Chyba wystarczy Wam jak napiszę, że na drzwiach jest napisane"dzieci do roku wpuszczane po za kolejnością" a w poczekalni stado emerytów:wściekła/y:! Nic dodać nic ująć. Nagłe ozdrowienia jakieś normalnie. Tak zapi..erdalają te schorowane dziadki do drzwi, że to się pod cudowne uleczenie powinno nadawać!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
realmad2.gif
realmad2.gif
realmad2.gif
realmad2.gif
 
reklama
hej

Oli znowu w nocy sobie gawędziła (miedzy 3-4!) ehhh co za zbój! Lekarstwo chyba działa bo już ją mniej w buźce boli i ładnie zjadła całą kaszkę:)
ja mam znowu globus:) strasznie lubię to określenie:) łyknęłam panadol i czekam aż przejdzie bo sporo pracy mnie dziś czeka. Jutra imprezka urodzinowa Matiego, więc gotowanie i pieczenie. Strasznie to lubię więc luz. Dam radę!

Oli znalazła sobie nowa wspaniałą zabawę - obieranie cebuli...rano wchodzę do kuchni a tam chyba z kilogram obierek od cebulki...a ona w środku szczęśliwa. Tymi malutkimi paluszkami porwała obierki na milimetrowe kawałeczki:/ łobuz kochany

sarka jak mała? pewnie już trochę lepiej? Oby.
 
Do góry