reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

hejka dziewczyny!
ja się witam z pracy bo to koniec mojego dnia pracy to jeszcze trochę "popracuję" :)
oj zdążyłam tylko przeczytać że maluszki ewwe i sarki chore są, oby jak najszybciej wracały do zdrówka! moja niuńka też katar przyłapała od Ani, która ta z kolei przyciągnęła z przedszkola, ale już chyba powoli z tego wychodzi (oby)
 
reklama
Cześć dziewczyny,

dopiero teraz piszę, gdyż od rana sprzątałam całe mieszkanie - dziś mam gości, odwiedzają mnie moje koleżanki. Mieszkanie posprzątane, ciasto na tartę chłodzi się w lodówce, postanowiłam zrobić tartę z pomidorami wg przepisu, który podała Ewa. Ciekawe jaka wyjdzie.

Buziaki dla chorych maluszków :*
 
hej

my dzisiaj znowu byłyśmy u lekarza:/ rano zerknęłam małej do paszczy (w celu wybadania ząbków - o ja naiwna!) i zamiast zębów zobaczyłam jakieś krwawe plamki na policzkach! :szok:
oczywiście pojechałysmy do lekarza i okazało się, że to zakażenie grzybiczne po antybiotyku:( pisałam Wam ostatni, że słabo mi sypia w nocy i marudna okropnie...a i apetyt miała bardzo słabiutki...jejku kiedy to moje biedne dziecię wyjdzie na prostą...

widać, że ja to bardzo boli...biedna mysia moja...
 
sarka i olcia
duzo zdrowka dla waszych pociech i innych chorujacych... moj jasiek kaszlec zaczyna :/ co to sie porobilo teraz chyba jesien powoli wyłazi

moja mama wlasnie mi oznajmila ze jak najszybciej mamy sie wynosic z mieszkania i szukac sobie cos dla siebie ekstra :] i to nie na zarty , pozarlysmy sie ze koszmar...

dlatego mam pytanie do wrocławianek : gdzie dziecko mozna dac i nie jakieś kosmiczne ceny zapłacic?? bo ja dechy mam porpostu jak mysle ze moja wspaniala tesciowa ma niewiadomo ile siedziec z nami kosmos !! i znow sie myc moja gabka czy zupy gotowac tylko takie jakie synek chce ehhh

albo czy nie znacie jakiejs niani niedrogiej jakbym miala na druga zmiane do pracy to tylko by musiala na kilka godzin dziennie tj 4 h dziennie ale jak na rano to juz wiecej chyba ze bym 12 miala...
 
Wekuję Frankowi obiadki... Mam nadzieję, że się uda, bo nigdy tego nie robiłam :/

U neurologa ok. Nie musimy już więcej przychodzić. Franek poszedł do pani dr na ręce i zamiast się drzeć, że chce do mamy, to śmiał się do niej, gadał, a na koniec się przytulił i nie chciał zejść :/ Cygańskie jakieś to dziecko...
A jak zobaczył dzieci na korytarzu, to myślałam, że mu oczy z orbit wyjdą. Wyrywał się do nich i piszczał z radości jak głupi. Chyba go muszę do żłobka dać albo co...:/

Lecę, bo parowar piszczy, że zrobi deser. Nie wiem, czy jeszcze będę mieć czas pisać, więc już teraz powiem - do zobaczenia za tydzień :) Zdrowiejcie wszyscy (łącznie z nami :/) szybko!
 
reklama
Do góry