reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Dzięki Aniah :-) Myślę, że najlepiej od razu przesłać jej - nie ma sensu płacić dwa razy za przesyłkę. Zapytam, czy mogę podać Ci jej adres i napiszę na prv. Prosiła przede wszystkim o te ciut większe rozmiary - 62/68.
Ale jak słysze o facetach, którzy zastawiają kobiety w ciąży, to mi się nóż w kieszeni otwiera :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Aniah - wysłałam maila do dziewczyny i czekam na odpowiedź :-)

U nas mala tragedia w domku. Padła Krowa (komputer stacjonarny) i straciliśmy prawie wszystkie zdjęć Idy :-( Część da się odzyskać, bo są gdzieś w skrzynce mailowej, ale większość srrruuu!

Misi - co do wielorazówek - są specjalne wkładki papierowe, które zatrzymują kupę. Wyrzuca się je prosto do kibelka, a pieluszkę normalnie pierze. I wielorazówki to nie tetry. Tzn. tetrę też można wsadzić - zwłaszcza jak się chce dziecko odzwyczajac od pieluszek - ale są też wkłady z bambusa i mikrofibry. Hehe - Cristal mnie przeszkoliła i teraz mogę się popisywać ;-)
 
Byliśmy dziś w Parku Wodnym. Franek chyba nie jest miłośnikiem pływania ;) A tak poważnie, to było po pierwsze strasznie głośno, a po drugie dość zimno, woda też nie za ciepła. Frulo był lekko śpiący i długo mu zeszło, zanim się odczepił od ramienia kogoś z nas. Ale po tym czasie już pluskał się w brodziku i nawet mu się zaczęło podobać. Najbardziej lubił "pływać" na plecach, opierając głowę na ramieniu mamy albo taty :)
Dobrze, że mieliśmy kupon na 50% zniżki, bo 20 zł za godzinę to lekka przesada... Wcale nie jest to takie ogromne i w zasadzie nie ma tam, co robić - tylko zjeżdżalnie są fajne. A tak to nawet pływać nie ma gdzie, bo tory takie, że jak się człowiek odepchnie, to jest już przy drugim brzegu.

Pucek tak się zmęczył, że zasnął potem w sklepie na siedząco, w wózku, z głową opartą o pałąk. I nic go nie ruszało ;)
 
cwietka
o kurcze nie wiedzialam nawet ze takie rzeczy sa dla maluchow... ale jak to dziala, jeden sik i trzeba zmieniac i prac czy chlonie jak pampers i trzeba wtedy wyprac i nowa wielorazowa zalozyc?

ehh moj maz nie zdarzyl we wro na pociag i dopiero przed 24 będzie :/ wiec vegetuje bo trza na stacje wyjechac , maly na szczescie spi...
 
Cwietka ja też proszę adres na priv. Jedę do teściów na weekend więc powyciągam z szafy Luśkowe ciuszki i coś wybiorę dla tej dziewczyny. Mam też niepotrzebne wkładki laktacyjne, kocyki i takie tam.
Ewa Lusia zastała odstawiona tak jak Franek - wczoraj wieczór ostatnie karmienie. I nic jej tego nie brakuje. Ja od jakiegoś czasu miałam już tak mało pokarmu, że po karmieniu wieczornym i wczesnoporannym i tak musiałam ją dobijać butlą bo płakała, więc stwierdziłam, że dłużej to już nie ma sensu. Teraz, ponad dobę od ostatniego karmienia mam piersi tylko lekko nabrzmiałe więc myślę, że jakoś stopniowo pokarm sam zaniknie.
Od poza tym od poniedziałku wróciłam do pracy więc czasu na pisanie BRAK. :-(
 
Missi - zależy jak duży sik;-) Generalnie zmieniam co 1-2 godziny. Co do kupy - jak pisała cwietka, można uzyc papierka, chociaż rzadkiej nie zatrzyma. My już łapiemy kupki w nocnik, więc jest znacznie mniej z tym roboty (oprócz zeszłego przesra..ego tygodnia;-) - każda pielucha spaskudzona i prałam codziennie;/
Długo by o tym pisac, ale fajna to zabawa - rodzajów pieluszek jest wiele - kieszonki, formowane, tetra z otulaczem - i naprawdę można w to wpaśc po uszy:-) (i wydac całą pensję:-D) Ale dziewczyny robią czasem takie cuda, że nie można się nie zachwycac;-)
P3180401.JPGP1060004.JPGP8200364.JPG
200_0_productGfx_15e10b8ae0b441684ae25bd69d8bb868.jpg200_0_productGfx_f1da2d11060349c573264768d4e55aae.jpg200_0_productGfx_462747867c31d694f58d61dc0bea2091.jpg
r____owe_kwiatus_4e1a3609bf667_150x150.pngwiosenka_4de49ee2ac171_150x150.pngs__oneczne_kwiat_4dcba5aed574b_150x150.pngpolne_stworzenia_4d7e593407a16_150x150.png

Cwietka - współczuję awarii. Przeszliśmy to samo w maju:/ Od tego czasu robię już 2 kopie zapasowe;-)

Ainah - u nas każdy ma swoje zadania ;-) Męża to zmywanie :-) (bo ja nie lubię) i kiedy zajmuje się Małym (codziennie do 15) to zawsze pozmywa. Oprócz tego jeszcze sprzątanie w kuchni i rozwieszanie prania, które nastawiam przed wyjściem do pracy, czasem kurze pościera w przypływie dobrego nastroju;-). Moje zadania codzienne to podłogi, łazienka i większe roboty typu zmiana pościeli, okna firanki etc. No i pranie pieluch. Mąż się tego nie tyka:-)
 
Ostatnia edycja:
Dobryyyyyyyyyyyyy
Cwietka
współczuje!! Ja już się nauczyłam, ze foty na płyty od razu alebo na "Pejdjawrw" jak mówi Lolo ;-)
Jej jak ten czas leci!!! Juz 9 miesięcy...Ech
Cwietka niestety nie poratuje :-( Tu na miejscu mam mamuśke w ciązy, która ma "dziwnego" faceta...Nie bardzo wiem jakiego bo to znajoma P. ale przynajmniej będe miała komu dac wózek bo mi go szkoda wyrzucić a sie nie sprzedał...
Czuje się jak z okna na plac a na placu remont fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.
Głowa boli......
 
reklama
hej
oj, cwietka, rzeczywiście szkoda!!!:-( jednak zwykłe klisze miały swoje zalety..:tak: ja właśnie niedawno pokupowałam płytki i zgrałam wszystkie zdjęcia z komputera, bo wywołanie ich pochłonęłoby pewnie całą wypłatę:baffled:
dziś chyba ładnie;))) jutro podobno również, więc chyba wybierzemy się do strusiolandii.
Moja mamuś wczoraj pojechała i smutno:-(
na poprawę humoru wrzucę coś na wątek humorystyczny;-)
 
Do góry