reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Mój lekarz nic nie mówił o wit D ;/ Także od początku dawałam, a od początków ładnej wiosny przestałam, bo codziennie dużo na zewnątrz siedzimy. Myślę, że od września znowu zacznę dawać i chyba tak do roku albo przez całą zimę i to będzie na tyle z witaminą D.
 
reklama
ja wit d podaje jak nei wychodzimy na slonko, albo bylismy krotko albo bylo pochmurno:]
a zuzka tylko mm ma jedna porcje dziennie.
najgorsze ze te kropelki to sobie wlatuja z tej buteleczki jak chca i raz wpada 1 kropla, raz 2 a raz trzy nawet :rolleyes: bezsensu :] ale twist offy za drogie stanowczo.
 
Pokażę Wam, co jemy dzisiaj w domu :) Zrobiłam wczoraj sernik z kulkami Ferrero Rocher w środku :)
W oryginale taki: Kuchnia Agaty: Sernik z niespodzianką czyli Ferrero Rocher Cheesecake
U mnie trochę inny ;) Dałam kilo sera, całe kulki, a posypka jest z kakao. Ale też pycha :) Nie zwracajcie uwagi na kolory, bo się bawiłam, ale w połowie mi się znudziło i zostawiłam takie nijakie ;)


Oj Ewuś,Ty to potrafisz doprowadzić człowieka do ślinotoku :-))) hahaha
 
u nas od rana upal wiec poszlysmy na spacer dlugasny z koleznka i jej synkami. potem zupka w barze i zakupy na ryneczku. a jak wrocilysmy do domu, to zrobila sie ciemno i teraz pada i grzmi

Cristalrose
- fajnie, ze z Cypriankiem lepiej :)

Tunia -
najwazniejsze, ze jestes zadowolona :) no i teraz bedziesz wiecej z nami :DDD

gufi cięzko mi powiedzieć co ja bym zrobiła...może wolałabym sie położyć i porobić te badania -ale z kolei sporo ich juz zrobiłaś, co więc konkretnie by chcieli jeszcze? niech by ci ściśle powiedziła co i po co! A waży malusio rzeczywiście...a próbowałaś jej mm dawać?

no gdyby mi cos konkretnego zaproponowala, to moze bym sie zgodzila. ale ona sama nie ma pomyslu :? mm dostaje w kaszce 2 ray dziennie, a cyca na pewno nie zastapie mm tylko po to, zeby przybrala troche wiecej ;)

Powiedziała, że do końca 2 roku życia trzeba brać wit. D, niezależnie od tego, czy dziecko na mm czy na piersi... A Wam co mówią lekarze? Bo ja to jej tak średnio wierzę ;)

ja nie podaje latem prawie wogole. no chyba ze mi sie przypomni i jest kaurat pochmurny dzien. moze jesienia bede znowu podawac
 
Tunia, nie ta praca to inna :) Dobrze, że się tym nie zamartwiasz. Miałam kiedyś podobną, choć trochę mniej nieprzyjemną, sytuację. Zatrudniłam się w kwartalniku jako dziennikarz. I byłam dziennikarzem, ale też korektorem, marketingowcem. Jak miała mi dojść kolejna funkcja, tj. rozkręcanie wydawniczej działalności firmy - zrezygnowałam. To była firma, gdzie pracownicy zmieniali się średnio co 3 miesiące. Jak pytałam o umowę, to - owszem, ale są ciężkie czasy; najpierw staż, potem może umowa, ale nie wiadomo kiedy. Nie ma sensu się pchać w taki rzeczy.

Wrzuć jakieś zdjęcia Zuzi, bo jej dawno nie widziałyśmy :D

***
U nas czwarta kupa poszła dziś... Ale ja już przestaję mieć nadzieję, że to na zęby ;)
Idę pomóc Puckowi zasnąć, bo coś mu nie idzie... Za gorąco...
 
Dobrze, że zrezygnowałaś. Nie ma sensu tak się stresować. Ja pewnie już bym poszła stamtąd po tej akcji z facetem.

Jej jaka uchachana jestem.
Udało mi się zamówić kolejne dwie cebule z Holandii do mojej kolekcji.
Jupi!
36_1_13.gif
 
Ewuś, wygnałam męża na pocztę - skutek taki że w końcu poszły do ciebie spodenki
Tunia na pewno będziesz miała lepszą pracę, tak jakoś jest że im gorzej się dzieje w pracy tym szybciej znajdzie się lepsza
 
reklama
A ja mam juz dość tego ząbkowania, dopiero się zaczęło a juz nie mogę patrzeć na ta moją bidę:( posmarować żelem nawet sob ie nie daje tak ją bola...w użyciu sa czopki z paracetamolem, do tego przypałętał nam się wodnisty katar! masakra, i jeszcze jak u krolci - komary prawie zjadły mi dziecko, wyglada jak pokasana przez osy na twarzy, kupiłam dziś już w aptece do smarowania dla dzieci z Ziołoleku SIO od pierwszego mies. życia.
Z tymi zebami to sama nie wiem, bo przecież dziecko się najbardziej męczy jak mu sie mają wyrżnąc a jak już sie przebiją to jest ok. U nas cierpiąco jest od momentu przebicia się ząbką przez dziąsło, wczesniej nic jej nie dokuczało, poza ślinotokiem i swędzącymi zębami, teraz jest okropny ból:(((

Tunia to tylko praca, nie ta, to inna, dobrze się stało bo widać nie ma co żałować;)

ewa ręce mi opadły na to Twoje ciasto!! matko jak będziesz zmieniać orientacje sex. to mi powiedz. chętnie zostane Twoim mężem:ppp
 
Do góry