My już po pobieraniu krwi. Franulo dzielny - bardziej się zajmował podrywaniem wszystkich pań pielęgniarek niż krwią kapiącą z jego palca
Dostał plaster z Kubusiem Puchatkiem, ale chyba mu się nie spodobał, bo zdjął go sobie zaraz po wyjściu z gabinetu ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
W ogóle jak stoję z Puckiem na rękach w jakiejś kolejce, to zazwyczaj słyszę jakieś śmiechy z tyłu. Patrzę, a Pucek szczerzy swoje dziąsła i wyciąga ręce do wszystkich w kolejce :/ Wolałabym jednak, żeby się trochę bardziej bał obcych![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Przy okazji zrobiliśmy sobie 2-godzinny spacer. Teraz odpoczywamy w domu, potem sprzątanie, a potem znowu na pole, o ile się nie rozpada. Trzeba wykorzystać to, że mam dziś wolne, to jutro będzie mniej do zrobienia, jak Tato też będzie w domu.
W ogóle jak stoję z Puckiem na rękach w jakiejś kolejce, to zazwyczaj słyszę jakieś śmiechy z tyłu. Patrzę, a Pucek szczerzy swoje dziąsła i wyciąga ręce do wszystkich w kolejce :/ Wolałabym jednak, żeby się trochę bardziej bał obcych
Przy okazji zrobiliśmy sobie 2-godzinny spacer. Teraz odpoczywamy w domu, potem sprzątanie, a potem znowu na pole, o ile się nie rozpada. Trzeba wykorzystać to, że mam dziś wolne, to jutro będzie mniej do zrobienia, jak Tato też będzie w domu.