reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
Dołączam do grona miłośników rampersów ;) Rewelacja na lato :) Mamy niestety tylko 2 sztuki i są non stop w użyciu ;) A mój Mąż jest miłośnikiem tej nazwy ;)
 
Witam po krótkiej przerwie. Sprzątanie zakończone, Hubert na spacerze z ciocią, więc mam chwilę dla siebie. Mieliśmy mieć gości na miniparapetówce, ale się nie zgrali i nie przyjechali. Także napiszę parę słów i zmykam na wyżerkę ;-)
Mieszkanie wyremontowane w końcu. Nie obyło się bez wpadek i problemów, ale od 1 czerwca mieszkamy już na swoim ( i banku ;-)) mieszkaniu. Zaraz wstawię kilka fotek, jeżeli nie macie nic przeciwko, żeby pochwalić się efektem naszej pracy. Hubertowi pierwszego dnia tak się podobało, że wcale nie spał tylko śpiewał cały dzień nam i uprzyjemniał sprzątanie i rozpakowywanie. Jestem bardzo zadowolona z wyniku remontu, teraz został mi miesiąc żeby nacieszyć się mieszkaniem i wolnością, bo od lipca do pracy. Także od jutra całymi dniami spacerujemy z Hubertem.
Salon - pieniek to prowizoryczny stolik, będzie szklany
100_3362.jpg100_3361.jpg100_3360.jpg
pokój Huberta
100_3373.jpg100_3372.jpg
No to się pochwaliłam teraz idę jeść ;-) Jutro wszystko nadrobię.
Buziaki dla Maluszków
 
Hubert ma już nawet krzesło obrotowe w pokoju? Nic tylko pójść do szkoły :)
Franek się solidaryzuje, bo ma w swoim pokoju jedną ścianę też zieloną :) Pozostałe dwie są niestety tylko żółte, a czwarta to szafa - ale ją Pucuś najbardziej lubi, bo dwa panele to lustra - a on lubi oglądać "chłopczyka" :)

No i niby padało u nas, a dalej taka duchota, że się wszystko klei. A to dopiero początek czerwca. Masakra...
 
i ja sie witam po swoch dniach przerwy. wyciete z zyciorysu przez zeba :( dalszy ciag leczenia kanalowego - zab niestety jest w srednim stanie i chcieli mi wlozyc antybiotyk do niego, ale ja przeciez karmie, a Alicja butli wogole nie je!!!! wiec skonczylo sie na opatrunku, ale jesli bedzie bolal, to i tak bede musiala brac doustnie ... modle sie, zeby tak nie bylo, bo wtedy z mojego chudego dziecka juz nic nie zostanie :((((

i jeszcze do tego mam chyba alergie, bo leb mi peka, z nosa sie leje i oczy szczypia. normalnie zyc nie umierac ...

buzc - fajnie, ze juz po remoncie i na swoim :)

ja tez lubie rampersy, ale niestety zadnego nie mam :/ jak wyjezdzalam nad morze, to byla zima, a jak wrocilam lato i moje dziewczyny maja jeszcze nieskompletowana garderobe. jutro wlasnie ajde na zakupy dzieciece z sasiadka, ktora ma 40% rabatu do cubusa :D
 
reklama
Ja też dołączę do miłośniczek rampersów. Lubię je zwłaszcza jako piżamkę. I też niestety mam tylko 2 sztuki :-( I lubię też takie 2 w jednym - body + sukienka, ale tego z kolei tylko jedną sztukę posiadam :-( Muszę uzupełnić szafę Gwiazdy - Małżon nie będzie zachwycony ;-)

Buzc - sympatyczne mieszkanko. I Hubcio już ma swój kącik. U nas pokój Idulli ciągle pusty (poza gondolką i fotelikiem samochodowym, które się tam kurzą nie ma nic). Musimy w końcu zamówić szafę, no i przenieść łóżeczko. Jakoś nam się nie spieszy :-) I też się nad zielonym zastanawiam. Ściany są żółto-błękitne, rolety zielone, więc szafa będzie albo zielona, albo ciemno-niebieska.
 
Do góry