reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Co do Waszych watpliwości nt. książeczek ubezpieczeniowych i RMUA. Dowiedziałam się niedawno, że kiedyś w szpitalach mieli dostęp do danych i mogli sprawdzić kto jest ubezpieczony, a kto nie. Ale to sie zmieniło i teraz nie moga tego sprawdzić, więc bez odpowiedniego zaświadczenia nie mają pojęcia.

Już mi lepiej. Nawet zaczęłam troszkę jeść. Mam też pod opieką dwuletnią siostrzenicę i aktualnie oglądamy bajkę. Muszę przecież trochę potrenować;)
 
reklama
Ewwe pewnie jest za wcześnie. Ja byłam ostatnio u ginekologa (11 tc) i nawet nie zaproponował USG przez brzuch. Mam nadzieje, że to już się zmieni...
Ja od samoego początku miałam robione USG przez brzuch w związku z moimi plamieniami.
6tc było widać pęcherzyk a w 8 tc było już widać bijące serduszko.
Więc na pewno jest wszystko widać i nie wiem czym lekarze się sugierują wybierając rodzaj USG
 
ja mimo mioch plamień i krwawień miałam robione przez pochwowo i nie miało to wpływu na nic.Tyle ze lepiej się mozna było maluszkowi przyjzeć.nie wiem co można zobaczyć przez brzuch w 8 tyg:) jak ja w połowie 11 ledwo widziałam:)
 
Lekarz stwierzdił że seruszko bije i nawet mi pokazywał naprawdę niesamowity widok.
Fasolka miała wtedy 11mm. Widocznie zależy od lekarza ze jeden widzi a drugi nie.
 
Mi dziś lekarz- ultrasonografista powiedział, że zacznie przez usg brzuszne, a jak będzie ciąża mała i kiepsko widać to zrobi dowcipne- bo wtedy lepiej widać takie mikruski. Na pewno dużo zależy też od sprzętu.
 
dzień dobry;)
jejku dziewczyny jak ja wam zazdroszczę!! już też bym chciała widziec dziecko a tu doopa... jeszcze nawet mi usg nie ustalili.. masakra jakas tu jest. niektóre z was już po 2 razy widziały..
u nas dzisiaj bardzo nieciekawie, firma w której pracuje dzisiaj ogłosiła bankructwo i zostaje z niczym,ani z prawem do jakichkolwiek pieniędzy do czasu porodu, poprostu nic zero. bardzo mi przykro, wszyscy byli zżyci ze sobą, pracowało tu 400 osób, a w sezonie 700 osób i wszyscy na bruk, to jest naprawde tragedia dla ludzi.
 
o kurcze natka to faktycznie nie jest wesoło, poczytaj w necie jak to wygląda bo może będąc zarejestrowanym jako bezrobotny w urzedzie pracy coś tam przysluguje.ależ Ci się trafiło... ALe Bozia dałą dzidzię da i na dzidzię:) także napewno jakoś sobie poradzisz i nie będzie źle.3 mam kciuki za CIebie.
 
jezu natka straszna tragedia. Aż nie wiem co napisać. Tyle zrozpaczonych rodzin. Ciężko to sobie wyobrazić. Czytam czy coś ci się należy.. ale pewnie nic- jak to upadłość.
 
przykro mi strasznie natka:-(
takie nieszczęście i to teraz, jak jesteś w ciąży...
to musiał być jakiś spory zakład...szkoda...
 
reklama
dziewczyny ja już sprawdzałam- nic nie dostanę.. mieszkamy w Holandii i tu też pracujemy, tutaj są zupełnie inne zasady, tak jak z ciążą. jestem w ciąży ale tak naprawdę to tylko test mi to powiedział, lekarze gratulują chociaz jeszcze nikt nie widział dziecka na usg.. rodzi się w domu.... na życzenie możesz rodzic w szpitalu i to nie za darmo tylko za kasę i to nie małą kase- około 1000 euro, po dwóch godzinach idziesz do domu już z dzieckiem, przychodzi położna i wszystkie badania robią w domu. w szpitalu za darmo rodzi się tylko i wyłącznie z przyczyn medycznych. gdyby moja firma nie splajtowała, to mam 3 miesiące razem do wykorzystania przed porodem i po porodzie które są płatne i albo wracasz do pracy albo do widzenia..
 
Do góry