reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

hej
Godzinę krócej do roku można pracować mamom karmiącym - pod warunkiem że ginekolog wystawi zaświadczenie o karmieniu
u mnie przy Mili takie zaświadczenie wystawiła pediatra małej.
coś mnie gardło boli:((
a co do chrztu - chrzestni potrzebowali zaświadczenie ze swoich parafii oraz podpisane kartki ze spowiedzi. Aha - bez tego zaświadczenia nie mogliby być chrzestnymi!!! to ważne, bo u nas jedno z chrzestnych zapomiało z domu tego zaświadczenia i był straszny problem (wtedy taka osoba może być tzw świadkiem chrztu, a sam chrzest może być udzielony, jeśli jest co najmniej 1 chrzestny) na szczęście udało się dopełnić formalności i było wszystko ok.
 
reklama
Jestem załamana...Czuje sie koszmarnie...Filip ma poczatek zapalenia pluc i antybiotyk....Ale mi z tym zle :-(Lolo zaziębiony i tez jakies leki..
 
Bodzinka - głowa do góry. Wyzdrowieją chłopaki. Dzieci muszą swoje odchorować - w ten sposób ich organizmy uczą się odporności.

Cristal - fajnie, że tatuś. Ja bym się bała oddawać do żłobka albo powierzac dziecko w ręce opiekunki. Też myślimy, czy po wakacjach nie powinniśmy zamienić się rolami. Małżon by wziął wychowawczy, a ja do pracy. Policzyliśmy, że wystarczyłoby gdybym dziennie pracowało po 3-4,5 godziny i zarobiłabym więcej niż mąż :baffled: Tylko nie wiem, czy dostałabym aż tyle grup.
 
chorowito coś tutaj trezba uważać żeby się nie zarazić :-) zdrowia życzę

u nas ksiąc tłumaczył ze parafia jest tam gdzie mieszkacie a nie jestescie meldowani bo mozna być zameldowanym w krakowie u babci a całe zycie miszkac z rodzicami w warszawie ale jak to sie ma w praktyce
 
chorowito coś tutaj trezba uważać żeby się nie zarazić :-) zdrowia życzę

u nas ksiąc tłumaczył ze parafia jest tam gdzie mieszkacie a nie jestescie meldowani bo mozna być zameldowanym w krakowie u babci a całe zycie miszkac z rodzicami w warszawie ale jak to sie ma w praktyce
to prawda. Wystarczy, że bodajże pół roku mieszkasz w danym mieście i należysz już do tej parafii, gdzie mieszkasz.

Bodzinka, a skąd to zapalenie płuc? wcześniej pisałaś że mały miał tylko katar? jak to wyczaiłaś, że to coś poważnego?
 
I przyznam Wam się do czegoś.... Obcięłam wczoraj włosy Idzie. Przejechałam jej po głowie maszynką, bo wyłysiała jakos nierównomiernie i sterczały jej taki pióra. Teraz jest łysiutka i dzięki temu mogę jej w końcu główkę balsamem posmarować :-)
)
WOW
podziwiam odwagę
bo ja bym się bała maszynką jechać po ciemiączku itd.

Od kiedy Franol nauczył się podciągać do siadu, nie interesuje go już leżenie na plecach... Musi być albo na brzuchu - zadziera wtedy tyłek i próbuje pełzać, ewentualnie obraca się na wszystkie strony, albo krzyczy, żeby mu ręce podać i siada. A mój inteligentny Mąż nie dość, że go cały czas sadza, nosi na barana, to jeszcze uczy go chodzić... I nie pomaga mówienie, że tak nie wolno... Jak mi się to dziecko nie złamie niedługo to będzie cud ;)
:szok: ja bym Męża za takie praktyki zjadła po prostu


choć mój wujek ostatnio mi dwa razy posadził sobie na kolanach Adasia
nic nie powiedziałam tylko po sekundach zabrałam go wujkowi
(bo wujek stary kawaler ciągle wyśmiewany przez rodzinę więc nie chciałam i ja mu dokładać)

Godzinę krócej do roku można pracować mamom karmiącym - pod warunkiem że ginekolog wystawi zaświadczenie o karmieniu
a dlaczego tylko rok???
nieprawda
w żadnym przepisie nie jest napisane jak długo należy się przerwa na karmienie
bo to jest przerwa a nie krótsza praca (to dobra wola pracodawcy jeśli pozwala przyjść później lub wyjść szybciej)

a i zaświadczenie nie jest konieczne od gina czy pediatry
wystarczy oświadczenie matki że karmi
(jednak ostatnio się przyjęło i pediatrzy czy ginekolodzy wystawiają takie zaświadczenia bez problemu)
 
Ja karmiłam Kaję i korzystałam z tej godziny
wychodziłam zawsze szybciej bo tak się u mnie zgodzili w pracy
dałam zaświadczenie od gina
korzystałam z tego od września 2009 do maja 2010 a Kaja miała wtedy rok i 2 miesiące
korzystałabym pewnie jeszcze 2-3 miesiące ale zaszłam w ciążę i poszłam na L4 ( bo mi pracodawca kazał)


Matce po macierzyńskim wracającej do pracy należy się jeśli sobie życzy zmniejszenie etatu na rok (znaczy dopóki dziecko chyba nie skończy roku- tu nie jestem pewna).
Moja koleżanka wracała po macierzyńskim i zrobiła sobie tak:
zmniejszyła etat na 7/8 i należała jej się jeszcze 1 godz. na karmienie z której korzystała i zrezygnowąła z przerwy w pracy (za zgodą pracodawcy czyli 30 minut)
i tym sposobem pracowała tylko 5,5 godz, dziennie na etacie 7/8.
Jak mały skończył rok zostawiła sobie tylko przerwę na karmienie i korzystała z niej dopóki jej syn nie skończył 2 lat (i nota bene nie poszedł do żłobka :) ).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cwietka może salon fryzjerski dla nimowlaków otwórz, bo dobrze Ci poszło ;-) Już widzę, że powroty do pracy się zaczynają....myślałam, że będzie mi łatwo wrócić, ale coś czuję, że będę miała problem z zostawieniem Huberta. A tu lipiec już niedługo i koniec wolnego. Nie wiem czy zarobię na rachunki telefoniczne jak wrócę do pracy ;-)
U nas czas remont zacząć, a fachowców brakuje ;/ Nie spodziewałam się, że tak ciężko jest o kogoś kto płytki położy w łazience. Jak już ktoś jest to zajęty, albo termin w połowie maja, a nam się spieszy, bo już dosyć mamy mieszkania z rodzicami...łeeee mieć własne mieszkanie i nie móc z niego korzystać. Do tego nie mam pomysłu na łazienkę...ma tylko 3 m2 więc problem jest z jej zagospodarowaniem. Och..... same problemy ;-)
Bodzinka jak to wyszło, że Fifek jest chory? Ten katar Cie tchnął, żeby iść do lekarza czy inne obiawy też były? Kurcze, bo Hubertowi też trochę furkocze w nosku....
 
Do góry