reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
Ewa ucałuje Cię..Ale szczerze, tak naprawde to ja u siebie zadnych zdolnosci nie widze:zawstydzona/y:
Olcia to ja nie wiem co z tymi szczepionkami. Mam mega lenia...No koszmar jakis..tyłka mi sie ruszyc nie chce...a bym musiała...
A ja kocham czytac...Niedaleko mamy jest antykwariat...Ale ostatnio tez głównie czytadła.."Cieńka rózowa kreska", "Prosto z mostu", Bridget...Uwielbiam kryminały i sensacje, Nore Roberts lubie, Clark kocham, w ogóle kryminały moge pozareać...Uwielbiam ach.. Polecam "Tańczący Trumniarz", "Kolekcjoner kości", "Panieński grób", na jednym wdechu przeczytałam "Zmierzch"..Hmmm..Tak własciwie to jezeli skiązka mnie wciagnie to jest mi wszystko jedno jaki autor i czy dla dzieci;-) KOCHAM czytać. Kto pójdzie za mnie na adm???
O Fifi śpiewa hi hi hi. Ostatnio ogladam rosyjskie filmy. Nowe i powiem Wam, że się zachwycam. Naprawde dobre kino!!!
MAcie puste nieporzebne pudełka po herbatkach i mlekach????
 
Ostatnia edycja:
Witam się w ten ponury dzień;)
Dopiero teraz maluda padła, więc mogłam zjeśc sniadanie i poczytać Was:), kurcze jak to jest - wstała o 7 i dopiero teraz i to po walkach zasneła, dotąd miała tak, że po 2 godz. aktywności tarła oczka i szła spać bez gadania a teraz (od paru dni tak ma), kiedy nie dość że pogoda senna, to ona taka pobudzona, ruchliwa że mam wrażenie że od tego machania rekami i nogami uniesie mi się zaraz w powietrze:szok:

Trzeci dzień boli mnie w spojeniu i wczoraj pobolewały jajniki, wg. obliczeń może to być owulacja....miałyście juz taką ":odczuwalną" schizy mam takie, że az dziś mi sie sniło jak na jawie że jestem w ciązy tak jak tu i teray majac malutk Milenkę że jestem w ciąży...z blizniakami!:szok: i ze dowiedziałam sie o tym tuż przed terminem porodu i jeszcze sobie uświadomiłam ze blizniaki przeciez rodzą się zazwyczaj wczesniej wię ja urodzę lada moment, matko ale sie napłakałam w tym snie:-D....chyba się nie ziści co:shocked2:

Wiolcia a jaki Krzyś ma ten antybiotyk? Bo moja miała Ceclor i tak jej smakował że na jego widok cała sie trzęsła, a widok jak go jadła i smakowała w buzi - bezcenny:-D Bo często jest tak, ze jak dzieci zwracają doustny to trzeba podać w zastrzykach:(
Jak tam się dziś macie?

Z tą odpornościa na cycu to z tego co widze i słysze to sprawa mocno przereklamowana, nie wiem dlaczego tak usilnie że trzymaja tej nadwątłej teorii, jak w praktyce ona ma się nijak....ja znam multum przypadków jakby własnie było na opak:/ ale cóż, .... widać jak wszystko - sprawa mocno indywidualna i to nie sposób karminia odgrywa tu kluczowa role a geny i ...okoliczności.
Przykład mi najbliższy - Mój Wiktor na mm a siostry syn 1,5 roku na cycu, od początku chorowity co rusz cos łapał, mój Wiktor nie a przebywali nawet non stop razem, i tak jest do teraz, mój to raczej okaz zdrowia a tamten wątlejszy egzemplarz hmmm...
 
Tunia- ząbkowanie to długi proces i czasem po jednej -dwóch marudnych nockach, ba tygodniach nie zawsze musi wyjść ząbek, a co do żółciejszej kupki - moim zdaniem raczej nie, ale kto wie? tyle że nie masz czym się przejmować wszelkiej odmiany kolor żółty jest podobno u maluszków oznaką zdrowej kupki, a z tym odginaniem się do tyłu to może Zuzi nie było wygodnie?
Gwiazdeczko trzymaj się, podziwwiam cię że w ogóle jeszcze masz czas i chęci na naukę, ja to chyba bardziej tego drugiego już bym nie miała
Ewa - zrób dzień leniucha :) (u mnie ostatnio chyba tydzień leniucha nastał, a może miesiąc? :dry::sorry2:a z tą książką (12 razy coś tam) to mnie zaciekawilaś musze ja zdobyć do poczytania, jakie wydawnictwo to wydało?
Bodzinko, olcia jak to nie ma szczepionek? nie wiedzieli że dzieci mają zapisane do szczepienia? z nieba spadli czy jak? ja też nie lubię zmian planów, a jeszcze bardziej to niepotrzebnego targania dzieci do przychodni...
Bodzinko ja mam pudełka po herbatkach i na priva już ci chciałam pisać, ale chciałam pozbierać tego więcej i tobie przesłać
Sarka ja już miałam bolesne dni, nie wiem czy to była owulacja na pewno bo ja na razie jeszcze się gubię w tym czasie poporodowym, ale ból był taki jak by mi jajniki wyrywano... no a sen oby nie proroczy bo by znaczyło że miałabyś baaardzo ciężko... no i Milenka musiałaby pójść na drugi plan...
 
Ostatnia edycja:
Sarka -na pewno się nie ziści!! przynajmniej dopóki nie będziesz chciała:-)

Bodzinko- no to podobne gusta literackie mamy:))też lubię takie książki, przy których można się odprężyć:tak: uwielbiam A Christie - jeśli chodzi o kryminały. Ale też Cobena, Kinga, Wiśniewskiego, no i oczywiście Carrolla:tak:

Maciuś długo śpi w nocy, za to w dzień nie za dużo:no: właśnie się obudził, a zasnął 20 min temu:baffled:
a do tego wcześniej jak się budził, to wcale nie płakał, a teraz od razy ryk:wściekła/y::wściekła/y: no to lecę
 
Wrublik u nas na szczescie trzeba się rejestrowac w dzień szczepienia. I ja zawsze dzwonie więc nie poszłam...Ja ide bezpłatnymi szczepionkami wiec w ogóle paranoja..Podobno zabraklo w sanepidzie:szok: To ja poczekam mam jeszcze pare. Jaka leniwa się zrobiłam ostatnio to kosmos. w domu burdel a ja kawe pije....
 
My jutro mamy szczepienie - 6w1 i rota, mam pytanko - czy uzywał ktos tych plastrów bądź maści znieczulającej EMLA?
 
reklama
wiecie że takim maluszkom krew się pobiera ze stópki? :confused: a myślałam że już z żyły, no bo przecież wenflon jakoś potrafią założyć ale krwi pobrać już nie da się...
Da się, da, tylko trzeba umieć i się trochę wysilić, a im się nie chce i pobierają z główki albo stópki etc. Ja pracowałam kiedyś z pielęgniarką ze szpitala dziecięcego i nawet noworodkom pobierała z rączki.

Witam się w ten ponury dzień;)
Trzeci dzień boli mnie w spojeniu i wczoraj pobolewały jajniki, wg. obliczeń może to być owulacja....miałyście juz taką ":odczuwalną" schizy mam takie, że az dziś mi sie sniło jak na jawie że jestem w ciązy tak jak tu i teray majac malutk Milenkę że jestem w ciąży...z blizniakami!:szok: i ze dowiedziałam sie o tym tuż przed terminem porodu i jeszcze sobie uświadomiłam ze blizniaki przeciez rodzą się zazwyczaj wczesniej wię ja urodzę lada moment, matko ale sie napłakałam w tym snie:-D....chyba się nie ziści co:shocked2:
Sarka - ja odczuwam owulację od 2. cyklu, także nie martw się;-) Sen, fajny, Antylopka by się ucieszyła:-D

Ja robilam golonke ale z glowy :-)
Eeeee, to się chyba głowizna nazywa :-D

Dzień dobry, tak w ogóle.
Temat książkowy, :-) asjaa - przez wiele lat Kraina Chichów była moją ulubioną książką, czytałam z 6 razy, Kinga też lubię, ale starsze pozycje.
Trudno w to uwierzyć, ale jutro wkraczamy w 6 miesiąc:szok:
 
Ostatnia edycja:
Do góry