sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
może to jakiś leniwy wróbel;p
Zrzuciłabym winę na brudne okulary, gdyby nie to, że w soczewkach chodzę Ale on naprawdę jest podobny - przyjrzyjcie się
ewa gdzie wyście się z mężem dobrali? robili jakis konkurs na najlepiej dobrana parę czy jak? czasem dziw mnie bierze jak wy się dogadujecie to jest wręcz nienormalne hehe;pp
Mój podobnie jak olci i wrublika by skomentował takie zakupy, zrobione przeze mnie bo on nie ma pojęcia nawet o istnieniu takich siakich czy owakich kubeczków, zatyczek, gryzaków itp
My pospacerowalysmy trrochę (byłam umówiona na spacer z koleżanką) ale głowę (i koleżance też) myślałam że mi urwie ten cholerny wiatr zresztą moje dziecko cos sie pozmieniało i nie spi juz tak pieknie na spacerze, najpierw sie drze do zaśnięcia, a potem co chwilę się budzi, jak wracam to na wejściu zawsze już wyspana grrrr, a pogoda taka że tylko spac....
Poza tym normalnie 6 Weidera mi ćwiczy i to lepiej jej wychodzi ode mnie (ćwicZenie ostatnie - ta łódeczka) - dźwiga głowe i ciągnie do swoich stóp, wygląda to dokładnie jak to ćwiczenie, nie wiem czy to dobrze że mi się ta mała pchła tak dźwiga bo ona leżąc na płask ciągnie głowę na 45 st. nie wiem czemu, a leżac na brzuchu tak zamaszyście się przewraca na plecy że dziś solidnie wyrżneła w głowę, wystraszyła się bardzo i płakała, zmienia sie tak że za nia nie nadążam normalnie.