reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Ja tam księgową mogłabym być, zresztą mogłabym być każdym po trochu i to jest najgorsze bo sie człowiek sprecyzować nie może:) i okazuje się że jak człowiek jest dobry po troszku ze wszystkiego to jest do niczego.

Niestety podpisuję się rękoma i nogami pod tym.

Szwarou nabiła dopiero pierwszą śliwkę?? Kurcze może dlatego, że nasz mały szybko ruszył na dwóch nogach w świat ( połowa 10 miesiąca) to tych śliwek ma już na swoim koncie od cholery :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
:) Anka :) W wakacje przeciez i tak dostajesz gołą pensje, bo nadgodzin nie robisz, więc dokładnie tyle dostaniesz na ciążowym L4, bo ono jest płatne w 100%. Na zwolnieniu musisz być całe wakacje, żeby dostać całe 6 tygodni. Wiadomo, że wakacje trwają dłużej, ale przecież część z nich jesteśmy do dyspozycji dyrektora. Odliczają nam ten czas, kiedy są te wszystkie rady podsumowujące i przygotowujące. Jeśli na zwolnienie pójdziesz później niż od 26 czerwca, to po prostu w kadrach wyliczą Ci mniej należnego urlopu wypoczynkowego do wykorzystania.
 
:) Anka :) W wakacje przeciez i tak dostajesz gołą pensje, bo nadgodzin nie robisz, więc dokładnie tyle dostaniesz na ciążowym L4, bo ono jest płatne w 100%. Na zwolnieniu musisz być całe wakacje, żeby dostać całe 6 tygodni. Wiadomo, że wakacje trwają dłużej, ale przecież część z nich jesteśmy do dyspozycji dyrektora. Odliczają nam ten czas, kiedy są te wszystkie rady podsumowujące i przygotowujące. Jeśli na zwolnienie pójdziesz później niż od 26 czerwca, to po prostu w kadrach wyliczą Ci mniej należnego urlopu wypoczynkowego do wykorzystania.

Chyba roznie jest w kazdej szkole. Ja dostaje pod koniec lipca srednia z nadgodzin oprocz zwyklej pensji.
Dziekuje bardzo za wyjasnienie - musze pomyslec co i jak zaplanowac :) Ja dzis od 5 urzeduje. Znow problemy mam ze spaniem. Wszystkim zycze milego dnia :-)
 
Dzień dobry w ten sobotni ponury, zimny, nieprzyjemny dzień :dry:

heheh właśnie synek leży na łóżku obok netbooka i uśmiecha się i gada coś po swojemu do tych emotikonek w oknie odpowiedzi :D

Mam pytanie czy wy może też macie bóle brzucha..ale tak całego. Nie w jakimś konkretnym miejscu tylko całego. Bo ja mam właśnie ..głównie rano i wieczorem. I nie jest to przyjemne. A z synkiem nie pamiętam czegoś takiego- tylko ciągnięcia i kłucia. Kurczę już sama nie wiem bo na wzdęcia to nie wygląda bo rano co do zasady brzuch mam "płaski" ...heheh o ile w ogóle można określać go takim mianem :/
Jezuu ja chyba oszaleję do tego czwartku. Nie wiem czy wszystko w porządku, a to będzie moje pierwsze usg! Może ja tam 6-raczki noszę ....:-D.


Dziś u mnie w mieście jakaś minimanifestacja, więc będą pewnie jakieś atrakcje. Będzie to manifestacja z okazji "Dnia Obwodnicy" heheh :D Dla samego podpisu muszę tam zajść :D
 
Hej laseczki.

Mamolka mnie sie raz przytrafil ból - bolało mnie wszystko i ciężko było określić co konkretnie, bo bolało od splotu słonecznego w dół, pod żebrami, w okolicy pępka i po jego prawej i lewej stronie. ale ja to mialam chyba po stresie, zreszta nie wiem czy się powietrza z tego stresu nie nałykałam, i czy to nie były na raz wzdęcia żołądka i kiszek:D:D masakra jakas... "wyładował" mi się ten ból rano i do tej pory już go nie miałam, na szczęście!:)

ja z kolei mam bóle podbrzusza takie tępe, wcześniej były 24 h na dobę, teraz tylko odczuwam je w nocy jak wstane na siusiu po którym tradycyjnie już nie mogę zasnąć:)

A ja dziś wyjeżdzam:) wyobrażacie sobie?:) wstaję z łóżka!:D ...Jadę na komunię heheh, ale zawsze to cos:) będzie pretekst żeby głowę umyć hehe. buzka
 
:) Anka :) W wakacje przeciez i tak dostajesz gołą pensje, bo nadgodzin nie robisz, więc dokładnie tyle dostaniesz na ciążowym L4, bo ono jest płatne w 100%. Na zwolnieniu musisz być całe wakacje, żeby dostać całe 6 tygodni. Wiadomo, że wakacje trwają dłużej, ale przecież część z nich jesteśmy do dyspozycji dyrektora. Odliczają nam ten czas, kiedy są te wszystkie rady podsumowujące i przygotowujące. Jeśli na zwolnienie pójdziesz później niż od 26 czerwca, to po prostu w kadrach wyliczą Ci mniej należnego urlopu wypoczynkowego do wykorzystania.
noe właśnie ja dlatego sie waham, bo wrócic wróciłabym chętnie i do wakacji została, ale chciałabym ten urlop sobie własnie przesunąc na po macierzyńskiem, to bedzie ok 1,5 mies dłużej płatnego, a tak bym wykorzystała ten urlop i kicha.

mamolka ja rozumiem Twoje obawy bo ja juz tyle czekam na wizytę (22 kwietnia byłam), a mam ja dopiero za 9 dni (24 maja), dopiero pierwszy raz usłyszę serduszko, bo poprzednio było za wcześnie:/, ja to dopiero wystrachana czy wsio ok
 
no własnie z tymi bólami... mnie dzis w nocy bolało, jakby żołądek, taka linia pod piersiami, tak paliło, przewróciłam sie na drufi bok i przeszło hmm:dry:
a wzdęc to mam juz po dziurki w nosie:wściekła/y:
 
Dziewczyny mnie też boli brzuch - nie jest to jakiś uciążliwy ostry ból, przypomina trochę taki ból z przejedzenia (zawsze towarzyszy mi w święta;) Myślę, że to rosnąca macica i rozszerzająca się miednica daje nam się we znaki. Dzidzia rośnie i organizuje sobie miejsce:-).
Współczuję mamom z bliźniakami (że nie wspomnę o Blondi:-D)
 
Zaraz zaraz, to my mamy grudniowe bliźnięta?? :-)
Mnie tez boli brzuch, dzisiaj wyjątkowo podbrzusze a w nocy budziła mnie na zmianę zgaga z pęcherzem pełnym :eek:
Mam dziś zły dzień więc poprawiam sobie humor muzykoterapią :-) Nie ma to jak dawka dobrej muzyki z samego rana, zwłaszcza jak się prowadzi wojnę z mężem :tak:
 
reklama
a ja prowadze wojne z KOTEM!
wlasnie szykuje sie na urodziny 9 latka, musze jeszcze przed podjechac do miasta po papier i zapakowac wiec poszlam do lazienki doprowadzic sie do stanu przydatnosci do ogladalnosci zeby dziecko sie nie musialo cioci wstydzic przed norweskimi kolegami;-) oczywiscie u mnie dzis przepieknie wobec tego taras otwarty a kot moj Lilianka biega sobie i lapie muszki a jak chce cos z domu do wchodzi i wychodzi dalej... problem w tym ze jak wrocilam z lazienki ujrzalam ze weszla i sobie lezy na podlodze tyle ze nie weszla sama!!:szok::szok::szok: po domu krzatala sie obca ztarmoszona zyciem nosielnica toxoplazmozy!!:szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: wynedzniala strasznie wiec podejrzewam ze lilka poczula wspolczucie ale ta obca cholera nie chciala sie wyniesc i musialam odswiezaczem ja gonic a i tak daleko nie uciekla tylko usiadla na kamieniu i sie gapi miauczac rozdzierajaco:shocked2:
poszlam sie ubrac na gore do sypialni i slysze nieznane miaukniecie, wydarlam sie na mojego kota (za to ze wpuscila do domu obcego) i zdazylam zobaczyc moja lilke udajaca ze wygania intruza:-D tak sie w tym zapamietala ze do domu nie chciala wrocic, musialam ja skusic miska, zamknelam taraz i pognalam w gaciach z odswiezaczem straszyc skoltunionego roznosiciela zarazkow:sorry::eek:
no i tym sposobem Lilianka ma szlaban na wychodzenie z domu wiec siedzi pod drzwiami i drze sie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry