reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Tunia - jak widze mapkę Polski i te minusy w Suwałkach, to zawsze o Tobie myslę:)
gabriella - czekolade jem, a gazowanego nie lubie, czasami sie coli od meza napije cytsynowej, ale to raz na ruski rok...
 
reklama
chrzcinykai223.jpg
[/URL] Uploaded with ImageShack.us[/IMG]
chrzciny Kai
Wielkanoc 2009
mała miała jakieś 2 tyg. wtedy

chrzcinykai289.jpg
[/URL] Uploaded with ImageShack.us[/IMG]

lepszych fot ubrania mojego nie mam ;(
 
i jeszcze mam pytanie do piersiowych mam :)
pijecie gazowane? colę np.? jecie czekoladę np.?

Gazowane nie, czekoladę jak najbardziej. Ale zazwyczaj w jakichś plackach, bo tak samej to nie lubię, chyba że super-gorzką.

patrząc na Franka i Adaska to oni chyba więcej z nas wyciagają:-p

jak mnie rozbawia to wasze POLE, hehe

na brzuszku się nie zakrztusi, bo samo wszytsko wypłynie, nie bój się.
Nie kładź mu poduszki, aby się nie udusił i śmiało na brzuch. Moze na macie spróbuj przodem do lustereczka? będzie miał kolegę na pogaduchy:)

Pole jak pole :D

Franek mi wyciąga pół kilo na tydzień ;) Mimo że usilnie mu przeszkadzam, wsuwając placki jeden po drugim. Mam nadzieję, że dalej będzie wytrwale mamę odchudzał ;)

A lusterko to magiczna sprawa :) Franol zawsze wpada w histeryczny śmiech jak siebie widzi ;)
 
Adaś nie zrobił kupki od poniedziałku
znaczy w poniedziałek jeszcze były co chwila a potem już w nocy nic i do teraz puścił tylko dwa "pierdy brudne"
ale pamiętam Kai 10dniowy przestój więc na razie "się nie martwię' :)
tym bardziej że to jego 'pierwszy raz" bez kupy

ja ważyłam na koniec 80-82 kg
teraz 65-66 więc Adaś też ładnie mnie wyjada mimo pączków-ciast-czekolady itp. no i :( coli
 
u nas jest nie POLE a podwórko lub dwór
i kiedyś się koleżanka wypowiedziała

u Was na zachodzie bida była i musieliście pańszczyznę na dworach odrabiać u państwa więc chodzicie na dwór
my byliśmy bogaci na wschodzie i mieliśmy własne pola więc nie chodziliśmy na dwór odrabiać w polu tylko chodziliśmy na własne pola :) patrzeć jak Wy pracujecie :-D

stąd ta różnica wyjść " między wschodem a zachodem" :-D
 
u nas jest nie POLE a podwórko lub dwór
i kiedyś się koleżanka wypowiedziała

u Was na zachodzie bida była i musieliście pańszczyznę na dworach odrabiać u państwa więc chodzicie na dwór
my byliśmy bogaci na wschodzie i mieliśmy własne pola więc nie chodziliśmy na dwór odrabiać w polu tylko chodziliśmy na własne pola :) patrzeć jak Wy pracujecie :-D

stąd ta różnica wyjść " między wschodem a zachodem" :-D

bardzo ciekawa interpretacja kolzezanki, u mnie tez mówi sie na pole
 
u nas jest nie POLE a podwórko lub dwór
i kiedyś się koleżanka wypowiedziała

u Was na zachodzie bida była i musieliście pańszczyznę na dworach odrabiać u państwa więc chodzicie na dwór
my byliśmy bogaci na wschodzie i mieliśmy własne pola więc nie chodziliśmy na dwór odrabiać w polu tylko chodziliśmy na własne pola :) patrzeć jak Wy pracujecie :-D

stąd ta różnica wyjść " między wschodem a zachodem" :-D
hehe, dobre wytłumaczenie.
Tylko ktos tez musiał u nas byc tym Panem...

to tak samo jak z przyrządem do ołówków - u nas ostrzytko, u was temperówka. I mi się chce z tego śmiać, bo przecież się ostrzy ołówek czy kredkę, więc dlaczego nazwa temperówka?
 
reklama
Do góry