upolowałam dziś przypadkiem w rossmanie mleko nan pro 1 w dwupaku (2x300g) za 20 zł:-)
więc kto karmi nan'em niech zajrzy do rossmana:-)
Tunia - podłamię Cię, ale u nas to standardowa cena
Co do kolek, mogę Ci polecić parę sposobów, chociaż wiadomo, że każde dziecko ma swój ulubiony...póki co najlepiej sprawdza się:
sab simplex w połączeniu z
butelkami antykolkowymi MAM i Nuby (obie z odkręcanym dnem) - wcześniej stosowałam dr Brown's, ale łykał dużo powietrza.
Być może pomogła też zmiana mleka na
bebilon comfort, ale za to kupy zrobiły się zielone, potwornie śmierdzące i co 2-3 dni. Zaczęłam więc podawać
enterol, dla poprawienia flory jelitowej i jest ok - kupy nie śmierdzą i są codziennie, czasem nawet 2 razy:-).
Stosowałam też
infacol, na początku pomagał, a potem nagle przestał
, ponadto Cyprian nienawidził go - bo trzeba podawać przed jedzeniem i ma intensywny pomarańczowy aromat
Nie pomogły również: woda koperkowa
gripe water oraz czopki
viburcol (co mnie akurat nie dziwi
, niestety nie wiedziałam że to "lek" homeopatyczny, a kupił go mąż, który się nie zna i 4 dychy w błoto, bo kupił 2 opakowania
).
Poza tym "stosujemy" z powodzeniem biały szum radiowy i gotowanie wody w czajniku
Powodzenia!