Cześć i czołem!
Witamy się i my. Idylla stęka sobie, ale mam nadzieję, zaraz zaśnie, bo chcę iść pod prysznic.
Pogoda prześliczna, więc obowiązkowo dzisiaj długi spacerek.
Zastanawiam się, co się dzieje z moim dzieckiem - codziennie wieczorem są cyrki z usypianiem. Nawet, jak jej nie wkurzy ubieranie bodziaka po kąpieli, to i tak w sypialni robi się strasznie pobudzona. Nie może spokojnie zjeść, tylko się szarpie, muszę ją uspokajać smoczkiem i dopiero podawać pierś, znów smoczek i znów na chwilkę pierś. A potem minimum godzina usypiania a i tak najczęściej pada dopiero na rękach. W nocy już jest ok - zje i śpi dalej.
Życzę zdrówka wszystkim zainfekowanym :-) Nie dajcie się zarazkom!
Witamy się i my. Idylla stęka sobie, ale mam nadzieję, zaraz zaśnie, bo chcę iść pod prysznic.
Pogoda prześliczna, więc obowiązkowo dzisiaj długi spacerek.
Zastanawiam się, co się dzieje z moim dzieckiem - codziennie wieczorem są cyrki z usypianiem. Nawet, jak jej nie wkurzy ubieranie bodziaka po kąpieli, to i tak w sypialni robi się strasznie pobudzona. Nie może spokojnie zjeść, tylko się szarpie, muszę ją uspokajać smoczkiem i dopiero podawać pierś, znów smoczek i znów na chwilkę pierś. A potem minimum godzina usypiania a i tak najczęściej pada dopiero na rękach. W nocy już jest ok - zje i śpi dalej.
Życzę zdrówka wszystkim zainfekowanym :-) Nie dajcie się zarazkom!