reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
hej hej hej!
myangel jestem już 2 tygodnie po porodzie i też jak pomyślę że do teraz mogłabym być jeszcze z brzuchem, to mi się słabo robi, choć przy dziecku z tej strony brzuszka to więcej do roboty... więc trzymam kciuki za tych co jeszcze są w dwupaku, życzę wytrwałości i cierpliwości
Bodzinka moja malutka też przerabia pieluchy w szalonym tempie, najlepsze to jest to jak podczas przewijania schodzi 3 naraz bo najlepiej kupki się robią do suchej pieluchy :tak:
Gosia B. no wiesz przegapić to na pewno nie masz szans, bez twego udziału raczej dziecko nie wyskoczy :-D
Aluśka współczuję przejść ze szpitalem, i na pociechę powiem że dobrze że cie potem na siłę nie trzymali jak zapanował rotawirus, bo byś jeszcze z parę tygodni mogła posiedzieć tam:no:, z kolei dziewczyny które jeszcze nie urodziłyście - jak was zostawią na trochę dłużej w szpitalu na obserwację to nie załamujcie się, wiem że jest ciężko wtedy i chce się do domu (przeszłam to z pierwszą córcią), ale jeśli tylko powstaje jakieś podejrzenie to niech lekarze sprawdzą, bo najpierw wrócić do domu a potem z powrotem do szpitala to nie sztuka, a nie potrzebna zwłoka...
pozdrawiam cieplutko i życzę przyjemnych rozwiązań :-D
 
hej :-)
melduję się nadal w dwupaku:-D i oczywiście zero jakiegokolwiek rozwoju akcji!! tylko mały stres mnie w nocy ogarnął a tak to cisza. no i wydaje mi się dzisiaj, że ten mój śluz rano też miał kolor brązowy - jak u Ha-NN-aH. ale już sama nie wiem. w nocy miałam kropeczkę krwi ale malutką. bóli brak, skurczy brak. ech czy to się w końcu rozrusza? wizytę u gina mam za tydzień w dniu terminu bo teraz było wszystko dobrze i chyba wcześniej nie będę do niego dzwonić.
tak w ogóle to dzisiaj o 16 jestem umówiona do fryzjera więc nie po drodze mi szpital hehe a później można rodzić. mój gin w czwartki z reguły ma dyżury więc jak bym jutro trafiła do szpitala to bym się nie obraziła.
 
Ja miałam termin na dziś...Kurcze jakbym tak miała jeszczze w szpitalu być to bym pogryzła ordynatora he he he.
 
czesc mamuski i ciężaróweczki:)

ainah - czasami lekarz mówi, że to już, a potem sie czeka 2 tygodnie i tylko wkurza, a czasem odwrotnie - oba przykłady przerobiłam, hehe

bodzinka - nie wyobrażam sobie tyle być w szpitalu, dobrze że fifi sie wykluł wcześniej, bo byś zwariowała

kbetina - u mnie pieluchy schodzą wolniej niz przy Wiki - młody nie lubi przewijania na głodnego, a jak się na je, to go nie przewijam, żeby nie ulewał. W ten sposób szukając momentu do przewinięcia młody skumał, że albo w dupsko mokro, albo trzeba nazbierać i jak walnąc w pieluche to raz a porządnie, hehe. Wychodzi około 7-8 pieluch.
 
kbetina - u mnie pieluchy schodzą wolniej niz przy Wiki - młody nie lubi przewijania na głodnego, a jak się na je, to go nie przewijam, żeby nie ulewał. W ten sposób szukając momentu do przewinięcia młody skumał, że albo w dupsko mokro, albo trzeba nazbierać i jak walnąc w pieluche to raz a porządnie, hehe. Wychodzi około 7-8 pieluch.


hehe, u nas schodzi z 14 :-) ale kupe ma po karmieniu, wiec przewijam, przewijam przed bo zsikana i po choc czasem niestety zdarzy mu sie ulac chociaż obchodzę sie z nim jak z jajem...
 
Hejka;)

Hannah a już myślałam... :-)
ale mimo wszystko cos się rozwija

u mnie w ogóle jakiegokolwiek sluzu brak! he:szok:
pobolewa mnie jedynie czasem podbrzusze ale to bardziej takie kłucia i też delikatne, nic więcej...

ainah powodzenia na wizycie!!!!! :)

aluśka wyobrażam sobie co przeżyłaś, współczuję, dobrze że to juz za Wami:****
pokaz nam Martynię:-)

Dziś mam Wigilię w przedszkolu u Wiktorka na 16 potem podjedziemy do moich rodziców - mój tato dzis w nocy wrócił z sanatorium a tak się bał biedaczek że nie zdazy heheh a tu się jeszcze teraz naczeka:ppp
 
reklama
Hej,
mam nadzieję, że uda dodać mi się tego posta, internet strasznie słabo mi chodzi, podpisaliśmy przedłużenie umowy i koncem miesiąca wywalają mi limit szybkiej transmisji, szlag by ich

w każdym razie mogę się mniej odzywać ze względu na to, że strony strasznie długo się wczytują,

gdyby się coś dziać zaczęło, choć wątpię, to dam znać Lwiczce i ona Wam przekaże
od wczoraj czuję tylko jakis dziwny ucisk na klatkę piersiową, cały wieczór do zaśniecia mnie bolało, nie wiem czy to cos od serca czy żołądek...
 
Do góry