cześć mamuśki
:-(adusia...brak słów...
tulę...
te poronienia wyglądają jak jakaś straszliwa loteria...
moja koleżanka też kilka dni temu poroniła
pytałam w zeszłym tygodniu lekarza u którego byłam na konsultacji (bo nie mogłam już doczekać się kolejnej wizyty - dopiero 13 maja w czwartek) i powiedział, że najwięcej obumarć płodu jest miedzy 6-8 tygodniem.
Więc dziewczynki - byle do przodu!
miłej soboty
a co do spodni, to ja już mam dwie pary
też chciałam kupić sobie coś nowego, ale stwierdziłam, że nie ma sensu inwestować w "normalne" ubrania, bo w zasadzie coraz ciaśniej...
:-(adusia...brak słów...
tulę...
te poronienia wyglądają jak jakaś straszliwa loteria...
moja koleżanka też kilka dni temu poroniła
pytałam w zeszłym tygodniu lekarza u którego byłam na konsultacji (bo nie mogłam już doczekać się kolejnej wizyty - dopiero 13 maja w czwartek) i powiedział, że najwięcej obumarć płodu jest miedzy 6-8 tygodniem.
Więc dziewczynki - byle do przodu!
miłej soboty
a co do spodni, to ja już mam dwie pary
też chciałam kupić sobie coś nowego, ale stwierdziłam, że nie ma sensu inwestować w "normalne" ubrania, bo w zasadzie coraz ciaśniej...