reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

hej mamusie:-)
pięknie się rozpakowujecie powolutku:tak:
u mnie cisza, ale wiem, że i tak wcześniej muszę być w szpitalu, więc nawet specjalnie nie czekam na rozpoczęcie. Na ostatniej już wizycie lekarz przesunął mi termin zgłoszenia na oddział na 9 grudnia - dobre i te parę dni w domku!
Mój mały tak się mości, że mam wrażenie, że mi zaraz pęcherz wypchnie! Niczym nie muszę go pobudzać, niezły z niego wiercipięta, a że duży przy okazji, to boli czasem niemiłosiernie.
Ja też czekam na wieści od Bodzinki i trzymam kciuki - pewnie jest już po:happy:
Po moim ostatnim pobycie w szpitalu jakieś obawy mnie dopadły, i chciałabym być już po i boję się :baffled: chyba dołek mnie znowu dopadł.
pozdrawiam cieplutko
 
reklama
Myangel a jak tam pogoda w Irlandii?? :) ja przez zawieje i zamiecie znów internetu nie miałam:/
Czekam z niecierpliwością na wiadomośc od Bodzinki... pewnie Filip jest już z mamą :)


u nas na szczęście odwilż idzie, dzis padało więc snieg troche stopniał, licze na to, ze jutro wreszcie zabiorę Adaśka na spacer :)

Żadnych wiesci od Bodzinki, może nie czuje sie najlepiej i odezwie się dopiero jutro :-(
 
ja też co chwilkę wchodzę i sprawdzam czy coś o bodzince wiadomo...

jejku chyba mi się rozregulowały hormony na maxa... ciągle chodzę i popłakuję... jak ktoś mi mów, że mam cudną córkę - od razu mokre oczy, jak ktoś do mnie dzwoni i pyta jak dajemy radę - od razu łamie mi się głos, S. wychodzi do pracy, a ja beksa...nawet podczas oglądania zdjęć salomii płakałam jak dziecko...jessssssssssu o co chodzi?
 
olcia no hormony szaleją jak nic!!! nie martw się, teraz to te najtrudniejsze dni, szybko miną;) a mąż nie jest z Wami te pierwsze dni w domku? Jak Mati? Ja jak dzis podsłyszałam rozmowę Wiktora z kuzynem " że jak się MOJA Milenka urodzi to kiedyś będzie miała z nim pokoik i będzie musiał miejsce dla niej zrobić" ...tak mi się na sercu ciepło zrobiło, to słowo MOJA miało jakąś moc aż mi łzy w oczach staneły:)....
A jakie zdjęcia salomii oglądałaś? :)
No własnie a gdzie Ona dziś się podziała!!!!
 
OOoo Olcia hormonki Ci schodza pewnie i sie reguluja to i beczysz przy roznych okazjach, to chyba normalne wiec spoko, niedlugo przejdzie...

przypuszczam ze znowu poplaczesz jak otworzysz linka ktorego zamierzam wrzucic.. ale nie moge poprostu tego nie zrobic:(((

to dla mnie bardzo wazne wiec:

BARDZO PROSZE WYBIERZCIE JAKIEGOS BIEDULKA I KARMCIE AZ ZAPELNI SIE KOSC.. JA MAM SMERFA BO MA 13 LAT I NIESTETY NIE WIERZE BY KTOS GO CHCIAL:(((( A TAK PRZYNAJMNIEJ BEDZIE MIAL PELNA MISECZKE CZAS JAKIS :)



Nakarm psa z Szerlokiem - psy ze schroniska czekają na Twoją pomoc



a zdjecia na zamknietym ;D
 
sarka Sławek był z nami przez pierwsze 3 dni, potem musiał iść do pracy, a od dzisiaj znowu dostał kilka dni urlopu, więc mam go w domku:) Mati baardzo jest za Oliwką. Potrafi leżeć i się w nią wpatrywać. Na razie jest w niej zakochany i nie ma mowy o zazdrości (oby tak zostało). Widzę, że z Wiktorka też rewelacyjny starszy braciszek będzie:) Jak Mati przyszedł do nas do szpitala (w drodze wyjątku położne się zgodziły) i jak zobaczył Oliwkę po raz pierwszy to aż mi dech zaparło...takie emocje...i oczywiście co? Oczy pełne łez i znowu beksa...ehhh
Co do salomii to na zamknietym.
 
mój gin nic nie wspominal o zamknięciu... mówił, że jest remont i mniej łóżek ale o zamknięciu ani słowa. zresztą za tydzień mam się zjawić na badaniach bo ma dyżur... no i się dopytam czy planują zamknięcie czy nie. ale myślę, że by coś wspomniał

Moze chodzilo o remont a ktos od siebie dodal ze zamkniete. W kazdym razie chcialam uczulic na to :)
 
już obejrzałam zdjęcia:), piękne aż brak słów....

olcia a tacierzyńskiego M nie wykorzystuje? Na sama mysl jak napisałas o pierwszym spotkaniu rodzeństwa ....poryczałam się!
 
reklama
salomii stronkę z psiakami dodałam do ulubionych, codziennie będę klikała po kolei na psiaki (szkoda że można raz dziennie) jejciu jakie biedaczki:-(
 
Do góry