Cześć dziewczyny,
ja dziś miałam ciężką noc: nie mogłam się ułożyć, źle mi się spało, jak się przekładałam to bolał brzuch i do tego mały ruszał się we wszystkie strony sygnalizując że jakakolwiek moja zmiana pozycji mu nie odpowiada, do tego w którymś momencie tak mi ucisnął na nerw, że poczułam baaaaaaaaaardzo nieprzyjemny skurcz od pośladka po samą stopę...było to tak nieprzyjemne, że w amoku zaczęłam szlochać, że jak to jest tylko skurcz nogi, to ja nie wytrzymam porodu i pierwszy raz od dawna się wystraszyłam porodu mając wizję, że nie dam rady...eh z takim nastawieniem się obudziłam
Pozdrowienia dla wszystkich, a zwłaszcza dla świeżo upieczonych mamusiek
ja dziś miałam ciężką noc: nie mogłam się ułożyć, źle mi się spało, jak się przekładałam to bolał brzuch i do tego mały ruszał się we wszystkie strony sygnalizując że jakakolwiek moja zmiana pozycji mu nie odpowiada, do tego w którymś momencie tak mi ucisnął na nerw, że poczułam baaaaaaaaaardzo nieprzyjemny skurcz od pośladka po samą stopę...było to tak nieprzyjemne, że w amoku zaczęłam szlochać, że jak to jest tylko skurcz nogi, to ja nie wytrzymam porodu i pierwszy raz od dawna się wystraszyłam porodu mając wizję, że nie dam rady...eh z takim nastawieniem się obudziłam
Pozdrowienia dla wszystkich, a zwłaszcza dla świeżo upieczonych mamusiek