reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Cześć dziewczyny!
Właśnie wróciłam z weekendu u rodziców i próbuję nadrobić zaległości na BB.
Szkoda, że weekend trwa tak krótko, bo uwielbiam być u moich rodziców. Siedziałam w kuchni z mamą i plotkowałyśmy sobie o wszystkim (to dziwne, ale mimo, że codziennie rozmawiamy przez telefon, jak się widzimy, to nie brakuje nam tematów do rozmów), a Małżon malował łóżeczko po mnie i po siostrze, które teraz posłuży jeszcze małej, jak będziemy ją zabierać do dziadków. Jestem zachwycona efektem - wygląda cudownie i wcale nie widać, że ma już 25 lat.

Ja już powoli mam dość ciąży, zwłaszcza, ze mała cały czas kopie mnie po wątrobie. Niby ból nie jest jakiś masakryczny, ale wkurza mnie perspektywa, że jutro tez będzie bolało i pojutrze i przez najbliższe 5 tygodni. We wtorek idę do gina - może coś zaradzi.
Czekam z utęsknieniem aż brzuch się troszkę obniży, może wtedy przejdzie.

Co do kolejnej ciąży - to macie rację doświadczone mamusie - tylko w pierwszej możemy tak marudzić i jojczeć. Ja zamierzam się do następnej lepiej przygotować. Po porodzie biorę się za poprawianie kondycji. Może jakaś joga? A na pewno regularne ćwiczenia. Już zapowiedziałam Małżonowi, że ze 2 wieczory w tygodniu rezerwuję sobie tylko dla siebie na jakiś fitness albo siłownię.
 
reklama
Hej
U mnie raczej nie udana...
Nie dośc, że koszmary, malżon napalil w piecu i było za cieplo, potem wietrzył i mi za zimno to jeszcze prawie nie spałam, nie umiałam pozycji znalezc, cały czas mi się wydawało, że Lolkowi coś jest, wstawałam pare razy sprawdzać, Filip sie kręcił, wypychał, małzon wpychal sie na mnie..Aaa będe chyba na podłodze spać...
 
O rany, dobrze, że już jest kolejny dzień. Miałam wczoraj wrażenie, że zaraz urodzę...
Nie dość, że mądry Mąż wyciągnął mnie na 1,5-godzinny spacer po naszych wioskowych niemalże górkach i dolinkach (ładna była pogoda, więc się zgodziłam), to potem oglądaliśmy jakiś koncert 2,5-godzinny i Franko Muzykant oczywiście zrobił sobie dyskotekę. Podróż w nocy do łazienki zajmowała mi średnio 20 minut, bo myślałam, że mi się zaraz spojenie rozejdzie, a ja razem z nim na pół...

A dziś od rana do roboty. Niby fajnie, bo redakcja książki, a nie korekta, a to zawsze lepiej płatne, ale korektę mam na papierze i mogę się jakoś na boku przy niej wyciągnąć, a tu z laptopem muszę ślęczeć... Buuu... Ja już chcę 38 tydzień... I to nawet nie chodzi o to, że mnie wszystko boli, bo to jest do wytrzymania. Tylko strasznie się boję, żeby ten ból się w coś złego nie przerodził. A za 4 tygodnie już będę mogła się rozluźnić...
 
pampersy w lidlu od dzis za 39,99z; :]

Zakupilam 2jki i 3jki. :] W tym mjiesiacu na wiecej mnie nie stac :-D

a mochery jak sie rzucili na kosze z promocjami, ledwo weszli do sklepu. i proszek ariel 4,4kilo z odplamiaczem po 25zl po 4 sztuki wynosili ludzie - szok!
 
pampersy w lidlu od dzis za 39,99z; :]

Zakupilam 2jki i 3jki. :] W tym mjiesiacu na wiecej mnie nie stac :-D

a mochery jak sie rzucili na kosze z promocjami, ledwo weszli do sklepu. i proszek ariel 4,4kilo z odplamiaczem po 25zl po 4 sztuki wynosili ludzie - szok!

O rany, to 22 kg na głowę ;) Silnym trzeba być na te promocje ;)

Ja jeszcze pieluch nie kupowałam, ale od Mamy dostaliśmy 2 paczki jedynek (małą i większą) - Franol raczej duży nie będzie, więc właśnie jedynki zabiorę do szpitala - i 2 paczki duże dwójek. W trójki na razie nie inwestujemy, bo to zależy od tego, jak szybko będzie rósł. Mój Brat z córeczką dość długo na dwójkach został.
 
dzień dobry:-)
popijam kawkę i stanowczo planuję miły dzień! a jak to wyjdzie, to kto wie;-)
krolcia Hej.:biggrin2:
A co tak pusto z rana?:confused:
Czyżby udana nocka?;-)​
zależny co masz na myśli:-D jeśli brak bólu i nieczęste wychodzenie na siusiu - to całkiem;-) a jeśli chodzi o inne sposoby umilania nocki, to mam wrażenie że mąż ma jakies zahamowania, chociaz się ich stanowczo wypiera:baffled: mówi, że w ciąży z małą lepiej się czułam, a teraz widzi, że bardziej mnie brzuch boli, plecy itp - chyba muszę przestać narzekać hehe;-)
pozdrawiam
 
reklama
Witam się kawowo:)

cwietka dla mnie może być środa lub czwartek;) a jak reszta?
Dobrze że na dzis się nie zgadałyśmy bo Wiktor w domku został, ot lenia miał i woli pobajkować hehe

ewa a konsultowałaś ten ból spojenia z ginem?

Co do promocji to całkiem całkiem...ja też na razie nie kupuję pampków, ale zamówię w hurtowni gdzie moja moja siostra zamawia towar do sklepu więc też będzie taniej. Ja kupuję jedynki dużą paczkę, Wiktor używał parę paczek tego rozmiaru od 3 do 6kg
 
Do góry